Dla Bilala Basacikoglu ten sezon będzie dla niego czwartym w koszulce Feyenoordu. Mimo, że na De Kuip jest już od kilku lat, nie zdołał wywalczyć pewnego miejsca w wyjściowym składzie. Ale nadchodząca kampania ma być już inna.
- Już w poprzednim sezonie grałem zdecydowanie więcej i kilka razy byłem kluczowym zawodnikiem. Niestety w rundzie rewanżowej doznałem kontuzji. Teraz nadchodzi dla mnie sezon prawdy - mówi Turek. - To będzie mój sezon. Czuję to - dodaje skrzydłowy.
Wczoraj Basacikoglu zdobył jedną z bramek w meczu z FC Lisse (0-5).
Komentarze (0)