Eric Botteghin w niedzielę zdobył pierwszą ligową bramkę w czerwono-białej koszulce i dała ona od razu zwycięstwo w hitowym meczu z PSV.
- To miłe, że mogłem pomóc zespołowi w ten sposób. Jestem bardzo zadowolony z mojego pierwszego gola w lidze dla Feyenoordu - powiedział brazylijski obrońca później.
Botteghin trafiał już w Pucharze Holandii oraz towarzyskich spotkaniach. - Zwykle były to gole zdobyte głową. Ale teraz nagle stałem w polu karnym całkowicie niekryty i otrzymałem piłkę do nogi. Natychmiast wtedy uderzyłem, wspaniałe uczucie.
Także w defensywie Botteghin spisywał się na stadionie Philipsa znakomicie. - Cały zespół bronił dobrze. Graliśmy blisko siebie, podobnie jak w ostatni czwartek przeciwko Manchesterowi United. Mamy tylko dwa stracone gole po sześciu meczach. To bardzo miłe. Gramy dobrze zorganizowani i każdy darzy siebie zaufaniem. To pozwala nam póki co uzyskiwać doskonałe wyniki.
Komentarze (0)