Gervinho zaprzecza, że powiedział, iż Feyenoord powinien zostać ukarany przez UEFA. Cała sytuacja miała być spowodowana rzucaniem przez kibiców z Rotterdamu dmuchanych bananów podczas meczu w ramach Ligi Europy. Cała sytuacja natychmiast została uznana za akt rasistowski. Po zdarzeniu nie było wątpliwości, że UEFA ukarze klub z Rotterdamu.
Gervinho był w poniedziałek cytowany przez różne media i podobno powiedział, że ma nadzieję, że Feyenoord otrzyma karę. Reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej zaprzecza, że rozmawiał na ten temat z mediami, powiedział Sekou Cissé, który w przeszłości bronił barw 'Portowców'. - Zadzwoniłem do niego i wytłumaczyłem co miała oznaczać ta sytuacja z bananami. Gervinho dowiedział się jak to działa - powiedział Cisse na łamach Voetbal International.
- Wiem, że banany z tworzyw sztucznych nadal są częścią opraw kibiców na De Kuip i wiem, że nie mają nic wspólnego z rasizmem - dodał napastnik Racing Genk. - Gervinho powiedział, że nic nie wiedział o tych oświadczeniach ukazywanych w prasie. Mam nadzieję, że w UEFA również zrozumieją całą tą sytuację dodał były Feyenoorder.
Komentarze (0)