Feyenoord rozpoczął poszukiwania alternatywy dla Stevena Berghuisa. Szanse na to, że skrzydłowy przeniesie się na De Kuip, maleją. Tak przynajmniej pisze w papierowym wydaniu gazeta De Telegraaf.
Przyszłość reprezentanta Holandii może wyjaśnić się dopiero pod koniec sierpnia, a tego na południu Rotterdamu nie biorą pod uwagę. W Klubie nie chcą do ostatniej chwili czekać na decyzję Watford i tego jakie będą mieli plany wobec zawodnika. Dlatego Portowcy chcą przygotować się i mieć plan B.
W tym celu dyrektor techniczny Martin van Geel i trener Giovanni van Bronckhorst zamierzają teraz monitorować też inne rejony Europy w poszukiwaniu ewentualnych wzmocnień na skrzydło.
Komentarze (0)