Stijn Vandenbroucke w przyszłym sezonie będzie jednym z fizjoterapeutów w sztabie medycznym pierwszej drużyny Feyenoordu Rotterdam. 40-letni Belg podpisał na De kuip roczny kontrakt i zastąpił Melvina Fleura, który opuścił klub.
Vandenbroucke to bardzo doświadczony fachowiec w swojej dziedzinie. Od wielu lat związany jest z piłką nożną i tak należał chociażby do sztabów medycznych reprezentacji Chin i Albanii.
W latach 2009 i 2012 pełnił funkcję fizjoterapeuty w angielskim West Ham United. Po dwóch sezonach w Anży Machaczkała i Dynamo Moskwa w 2014 roku wrócił do klubu z Londynu jako szef personelu medycznego. Stanowisko to piastował do ostatniego miesiąca.
- Po prawie siedemnastu latach podróżowania po świecie to był czas dla mnie, aby wrócić do pracy bliżej domu - mówi Vandenbroucke.
- Kiedy zgłosił się Feyenoord, czułem się bardzo zaszczycony. Feyenoord to wielki klub z renomą i w dodatku mistrz Holandii. Mam za sobą bardzo dobre rozmowy z Giovannim van Bronckhorstem, René Dannenburgiem i Arno Philipsem i ostatecznie zdecydowałem się podjąć pracę tutaj. Nie mogę się już doczekać, mam nadzieję, udanego sezonu i współpracy z innymi członkami personelu medycznego i sztabu szkoleniowego oraz oczywiście samymi piłkarzami - podsumował Belg.
Komentarze (0)