'Nowy Dudek', tak brzmiały najczęściej tytuły po tym, jak Kamil Miazek przybył do Akademii Feyenoordu Rotterdam. Polski bramkarz występuje na Varkenoord od 2012 roku, gdzie trafił z GKS'u Bełchatów. Wcześniej Kamil występował w klubie ze swojej rodzinnej miejscowości, Włókniarzu Moszczenica.

Od pewnego czasu Miazek jest pierwszym bramkarzem Feyenoordu A1, najstarszej drużyny młodzieżowej w Akademii. Na koncie ma też już kilka występów w rezerwach. Szczególny moment dla Kamila nadszedł jednak w styczniu 2015 roku. Fred Rutten, trener pierwszej drużyny Feyenoordu zabrał kilku młodzieżowców, w tym właśnie Kamila na tygodniowe zgrupowanie do Dubaju.

Wraz z sezonem 2015-2016 został włączony do kadry pierwszego zespołu Feyenoordu, jednak nie dostał swojej szansy na debiut na De Kuip i wrócił do Polski w poszukiwaniu innego klubu. Michał był testowany m.in. przez Ruch Chorzów czy Bruk-Bet Termalice Nieciecza, ale nie trafił do tych klubów, zatrudnienie znalazł w drużynie Chojniczanki Chojnice, w której zagrał w kilku meczach. Po krótkim epizodzie w drużynie z Chojnic Miazek rozwiązał kontrakt. W między czasie dostał zaproszenie na testy do Barnsley FC, ale na tym się skończyło. Swoje nowe miejsce zatrudnienia znalazł z kolei w Leeds United U-23.