W ubiegłą niedzielę Feyenoord przegrał z VVV Venlo 2-1. Klub z Rotterdamu w tym spotkaniu nie mógł polegać na najlepszym strzelcu. Johnie Guidettim, który zdobył jedenaście bramek w dwunastu występach. Szwed cierpi na poważne zapalenie migdałów, które spowodował nawet wizytę w szpitalu. Klubowi lekarze nadal nie wiedzą, czy Guidetti zdąży wykurować się na zbliżający Klasyk.
Poranne gazety informowały, że snajper może przejść jeszcze w tym sezonie operację. A z racji, że u dorosłych ten zabieg wygląda nieco inaczej, zawodnik może pauzować nawet kilka tygodni. Feyenoord liczy, że jeśli zabieg będzie przesądzony, to przeprowadzony on zostanie po zakończeniu rozgrywek. Guidetti sam w sobie jest optymistyczny.
Szwedzki napastnik ma jeszcze kilka dni odpoczynku, ale mówi, że musi być dostępny na pojedynek z Ajaksem. "Mam nadzieję i wierzę, że nadaję się do gry w niedzielę" - napisał na swoim Twitterze. Wypożyczony z Manchesteru City John jest bombardowany wiadomościami od kibiców, którzy obawiają się, że zabraknie go w starciu z odwiecznym rywalem. "Zrobię wszystko, by pomóc".
Komentarze (0)