Dick Advocaat nie przebierał w słowach po przegranej z AZ (2:3). Trener Feyenoordu uważał, że jego zespół słusznie przegrał ekipą z Alkmaar, która w związku z tym przeskoczyła jego drużynę w tabeli. - Różnica w jakości, trzeba to szczerze przyznać. 

Feyenoord od początku gonił wynik. - Nie mogę winić piłkarzy. Graliśmy przeciwko drużynie, która gra w piłkę nożną z większą łatwością niż my. Zwłaszcza ich gra wygląda szybciej i ładniej dla oka. U nas jest z tym trudniej. 

Porażka była więc logicznym wynikiem według Advocaata, choć był bardzo zdenerwowany sposobem, w jaki jego zespół tracił bramki. Wszystko padło po błędach indywidualnych. - Zbyt łatwo oddaliśmy piłkę. To naprawdę nie powinno się zdarzyć - powiedział rozczarowany trener.

Według Advocaata, sezon się nie skończył, teraz, gdy strata do lidera ligi Ajaksu wzrosła do dziewięciu punktów. - W zeszłym sezonie też udało nam się nadrobić straty. Teraz mamy do rozegrania 16 meczów plus turniej pucharowy. W tych meczach musimy ugrać europejskie puchary - podsumował Dick.