W ostatnim sparingu reprezentacji Holandii do wyróżniających się postaci bez wątpienia należeli Ibrahim Affelay i Robin van Persie, jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy było bez wątpienia to, iż piłkarzy ci perfekcyjnie rozumieli się na boisku. W wypowiedzi dla ANP potwierdził to skrzydłowy FC Barcelony.
- To prawda, od momentu naszego pierwszego wspólnego występu jest między nami ten "klik", jak go nazywamy w żargonie piłkarskim. - Były zawodnik PSV podkreślił również jak istotna jest wiara w siebie. - Najważniejsza jest wiara w siebie i to, żeby ufać ludziom z którymi pracujesz na co dzień. - Mimo tego, iż sezone 2011/2012 był dla Affelaya stracony z powodu kontuzji wierzy on jednak w grę od pierwszych minut w spotkaniu przeciwko Danii. - Takie rzeczy zdarzają się w futbolu. Nie patrzę już jednak w przeszłość. Cieszę się tym, że mogę znowu przebywać na boisku. - podsumował 26-latek.
Komentarze (0)