SC Heerenveen

Eredivisie
Abe Lenstra Stadion

Nie

18.05

14:30

RKC Waalwijk

Eredivisie
De Kuip

Śro

14.05

20:00

2:0

Bez szans w Kerkrade: Roda 3-0 Feyenorod

20.03.2011 17:55; DamianM, 5 komentarzy, Foto @ b/d / Źródło:

Feyenoord Rotterdam nie wykorzystał w niedzielę szansy na znaczne poprawienie swej lokaty w ligowej tabeli. Podopieczni Mario Beena polegli na Parkstad Limburg Stadion tamtejszej Rodzie Kerkrade gładko 3-0. Bramki dla gospodarzy zdobyli w pierwszej połowie Anouar Hadouir oraz Mads Junker. Trzecie trafienie dla Górników dołożył Diego Biseswar, który niefortunną interwencją wpakował piłkę do bramki strzeżonej przez Erwina Muldera.

RodaFeye1Młody Holender powrócił między słupki po dwutygodniowej przerwie spowodowanej smutną sytuacją rodzinną. Już od samego początku spotkanie ułożyło się pod dyktando gospodarzy, którzy w siódmej minucie wyszli na prowadzenie. Po jednym z zagrań, piłkę na rękę przyjął Kelvin Leerdam. Arbiter prowadzący zawody, Kevin Blom nie miał wątpliwości i wskazał na rzut wolny na obrębie szesnastego metra. Do futbolówki podszedł Haduir. Napastnik mierzonym strzałem w okienko nie dał żadnych szans Mulderowi i już na wstępie przegrywaliśmy.

Tuż po starcie, Portowcy przeprowadzili groźną kontrę, którą niecelnie jednak wykończył Ryo. W piętnastej minucie Japończyk wraz z De Clerem zapoczątkował kolejną groźną akcję, lecz tym razem zagrania Biseswara, które po drodze odbiło się jeszcze od jednego z zawodników Rody nie wykorzystał wbiegający Luc Castaignos. Gospodarze z biegiem czasu mieli na prawdę spore problemy z Portowcami. I tak po trzydziestu minutach mogliśmy doprowadzić do remisu.

RodaFeye3I tym razem w roli głównej Castaignos, jednak wyjście sam na sam z Tytoniem i późniejszy lob nad reprezentantem zakończył się fiaskiem. Chwilę potem ze skrzydła po raz kolejny dośrodkowywał Biseswar, lecz kolejnym, który minął się z futbolówką był Wijnaldum. Rotterdamczycy przez większość czasu przeważali, choć nie przynosiło to zamierzonego efektu, czyli bramki. Pięćminut przed przerwą mogliśmy zobaczyć trafienie, ale dla Rody.

RodaFeye2Po zamieszaniu,Leroy Fer dopuścił się faulu na Willemie Janssenie. Na nic zdały się protesty ze strony Feyenoordu i sędzia bezapelacyjnie wskazał na wapno. Do jedenastki podszedł Mads Junker. Ten uderzył w prawy róg, jednak znakomicie broni Erwin Mulder i na tablicy świetlnej nadal 1-0. Radość nie trwała jednak długo, bowiem nasz golkiper sparował piłkę na róg, po którym padł gol dla Górników. Mimo krycia, w odpowiednim miejscu znalazł się Junker, tym razem się nie myląc i pewnie wyprowadzając swą drużynę na dwubramkowe prowadzenie.

I takim też rezultatem zakończyła się pierwsza połowa. Od początku drugiej, Portowcy zaczęli szukać choć trafienia kontaktowego. Przed pierwszą lepszą szansą stanął w 57 minucie Leroy Fer, który groźnie uderzał głowa. Kilka centymetrów za wysoko. Po tym tempo gry nieco opadło i dopiero dziesięć minut przed końcem czujność Muldera sprawdził Haduir. Lecz i on się mylił a piłka minęła się ze słupkiem naszej bramki.

RodaFeye4W 86 min. mogliśmy zostać kompletnie dobici, ale tylko niemoc rywali podtrzymywała nas przy życiu. W tym momencie znakomitej piłki nie wykorzystał Janssen. Nie miał on jednak czego żałować, ponieważ tuż przed upływem regulaminowego czasu gry mieliśmy 3-0. Po dośrodkowaniu z prawego skrzydła, tak niefortunnie interweniował Biseswar, że ustalił wynik spotkania bramką samobójczą. Intencje miał on dobre, ale o wiele gorzej było z ich realizacją.

Gdy mecz nieubłaganie zbliżał się do końca, w doliczonym czasie gry honorowe trafienie mógł zanotować Castaignos. Próba osiemnastolatka z pierwszej piłki zatrzymała się jednak na poprzeczce. I to była ostatnia akcja niedzielnego pojedynku, który ostatecznie zakończył się bezdyskusyjnym zwycięstwem Rody JC.

Roda JC Kerkrade – Feyenoord 3-0

Bramki:
8’ 1-0 Hadouir
43’ 2-0 Junker
90’ 3-0 Biseswar (sam.)

Arbiter: Blom
Żółte kartki: Bahia (Feyenoord)

Roda JC Kerkrade
: Tyton; De Fauw, Addo, Wielaert, Hempte; Delorge, Vormer, Janssen, Sutchuin (83’ Bodor); Hadouir (71’Skoubo), Junker (83’ Pluim).

Feyenoord: Mulder; Leerdam, Vlaar, Bahia, De Cler; Meeuwis (63’ Cabral), Wijnaldum (77’ Larsen), Fer; Biseswar, Castaignos, Ryo.

[fr12.nl]

Komentarze (5)

Norbi

Po takim meczu to można tylko zaśpiewać słowa znanej przyśpiewki: "Czy wygrywasz czy nie, ja i tak kocham cię, w sercu moim Feye i na dobre i na złe"

lider

Zbieg okoliczności na pewno nie, bo jeśli gra się na środku obrony i drużyna traci trzy bramki, to zazwyczaj jakiś negatywny udział w tym się ma. :D

Eli

Albo Bahia jest już kompletnie słaby, albo zbieg okoliczności. No nie ma go i patrzcie, a teraz jeden mecz i...No nic.

Teraz przerwa? Moze i dobrze? Hehe.

lider

Nie wiem, jak wyglądał przebieg meczu, ale Bahia wchodzi do składu i od razu po dobrych meczach tracimy trzy bramki. Trochę to dziwne. I nie chciałem od razu krytykować przesunięcia Leerdam na prawą stronę, ale niezrozumiała jest dla mnie ta decyzja kompletnie.

Mówi się trudno, europejskie puchary już nie dla nas w tym sezonie. Może i lepiej, jak napisał maszol - niech spokojnie dograją ten sezon.

DamianM

Trudno się mówi. Teraz 2 tygle przerwy, niech się 'odświeżą' i dokończą na spokojnie ten sezon. I niech juz nikt nie wspomina o EL:)

Wyniki 33. kolejka

Gospodarz

Gość

Willem II Tilburg

1 - 2

PEC Zwolle

FC Groningen

2 - 2

Ajax Amsterdam

FC Utrecht

1 - 1

Sparta Rotterdam

Go Ahead Eagles

1 - 0

SC Heerenveen

NEC Nijmegen

3 - 0

NAC Breda

PSV Eindhoven

4 - 1

Heracles Almelo

Almere City FC

1 - 1

Fortuna Sittard

FC Twente

2 - 3

AZ Alkmaar

Feyenoord Rotterdam

2 - 0

RKC Waalwijk

Zdjęcie Tygodnia

11-18 maja

Feyenoord przegrał w niedzielne popołudnie na własnym stadionie 2:3 z PSV Eindhoven.

Video

Feyenoord 2-3 PSV

Feyenoord ma za sobą wyjątkowo rozczarowujący weekend.

Live chat

Gość

FC Boszoom to z rodzinnej wiochy Bosza XDDD

DamianM

FC Boszoom, podoba mi się ta nazwa hehe

Gość

a jeżeli liczymy towarzyskie to był taki sparing z "FC Boszoom" i było 0-18 w 2006 i VV Reunie tyle samo w 2007.

Gość

1-13 wyjazd z concordiaan - 20 grudnia 1913
13-1 dom z vc vlissingen - 8 kwietnia1930.

Gość

Wśród najwyższych zwycięstwo to 0-12 z rumelange nie będzie :D najwyższe są 2 pucharowe zwycięstwa 13-1 i 1-13 z jakimiś amatorami :D

DamianM

no pewnie, co kto lubi. Ja osobiście znowu tylko 'drużynowe'. Dla mnie 1 gol czy 5 goli = 3 punkty tak czy siak. To samo z zawodnikami. Zamiast zawodnika z 30 golami, wole kilku mających 10.

Gość

A ja tam lubie rekordy - lubie rekordowe wygrane, itd. lubie takie statystyki - zawsze wyszukuje historycznych wyników i rekordów. Zresztą wam podawałem tu różne rekordy do wpisania w rubrykach :D

DamianM

albo nie: byle kontuzji nie było. OOO! Tak napisze.

DamianM

dla mnie Feyenoord może zdobywać nawet po 1, 2 gole, byle trofea się zgadzały, i tego nam zyczę

Gość

i 2 mecze do końca - to już jest rekord ligi serbskiej.

Gość

Crvena Zvezda ma 117 goli

Gość

Celtic 111 goli w 37 meczach w lidze, jeszcze mają 1 mecz. PSV 100 goli w 33 grach, też mają 1 mecz jeszcze... Dominacja

Gość

Real 2-1 w 95 :D

DamianM

Znajome

Gość

Real 12 kontuzjowany - ławka same nołnejmy prócz tego vallejo.

DamianM

Sceny

Gość

gol groningen na 2-2
https://www.youtube.com/shorts/ZKvnFU7_z3g

Gość

No i stało się - bologna z pucharem po 51 latach.

DamianM

Teraz kluczowe tygodnie. Dobre przygotowania to naprawdę priority

DamianM

Pokażcie mi klub co jedzie po 8-0. Rozumiem krytykę ale bez przesady. Za dużo się wydarzyło w tym sezonie. To normalne nie było. I tak uważam, że wycisnelismy ok. Mogło być dużo gorzej, po takich przygotowaniach, dziesiątkach kontuzji i 3 trenerach.

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.