Diego Biseswar zimą z Feyenoordu przeniesie się do tureckiego Kayserisporu. Na stronie internetowej swojej firmy menadżerskiej skrzydłowy powiedział, że jest gotowy na nowe wyzwanie.

"Dla wszystkich stron, myślę, że jest to dobre rozwiązanie. Z ciężkim sercem zostawiam Feyenoord, wielki klub, mój klub w Holandii. Będę tęsknić za het Legioen, ponieważ myślę, że nie prędko będzie mi zagrać dla bardziej lojalnych kibiców. Ale potrzebowałem nowych wyzwań za granicą". Biseswar już poznał kolegów z drużyny oraz trenera.

"Już  rozmawiałem z Shotą Arveladze (trener Kayserisporu, red) o mojej przyszłości w drużynie. Przyjąłem to z entuzjazmem. Stadion jest fantastyczny, podobnie jak tutejsi kibice. To fajny i skromny klub".