FC Twente

Eredivisie
De Kuip

Nie

21.12

14:30

SC Heerenveen

Puchar Holandii
De Kuip

Śro

17.12

21:00

2:3

Boulahrouz: A trener znowu mówi o pozytywach po takim meczu. Ale futbol nie polega na poklepywaniu się po plecach

30.01.2025 07:10; DamianM, 0 komentarzy, Foto @ Feyenoord.nl / Źródło: FR12.nl

Feyenoord poniósł dotkliwą porażkę w ostatnim meczu fazy ligowej Ligi Mistrzów UEFA, przegrywając z Lille aż 1-6. Choć Rotterdamczycy szybko odpowiedzieli na wczesnego gola rywali trafieniem Santiago Giméneza, w drugiej połowie drużyna Briana Priske została całkowicie zdominowana przez Francuzów. Po meczu ostrą krytykę pod adresem Feyenoordu wygłosił Khalid Boulahrouz.

Po wywiadzie z Thomasem Beelenem na antenie Ziggo Sport były zawodnik Feyenoordu odniósł się do jego słów. - Może to kwestia jego charakteru, może po prostu taki jest, ale spójrzcie na ten wywiad. Beelen mówi tak, jak gra, a gra tak, jak mówi – stwierdził Boulahrouz, dając do zrozumienia, że brakuje mu odpowiedniej charyzmy i twardości. - To nie jest partia kart, nikt cię nie zastrasza. Musicie mówić sobie prawdę prosto w oczy.

Zdaniem Boulahrouza Feyenoord ustępował Lille nie tylko piłkarsko, ale również pod względem mentalnym i zaangażowania. - Widzieliśmy to już przy pierwszym golu, gdy zabrakło agresji. Efekt? Stracona bramka. Nikt nie zareagował, nie było żadnej złości, żadnej sportowej złośliwości. A przecież jeśli nie jesteście dla siebie wymagający teraz, to kiedy to się zmieni? Widzieliśmy dziś różnicę między zespołem, który już był pewny awansu, a takim, który walczył o miejsce w najlepszej ósemce.

Krytyka Boulahrouza nie skończyła się na piłkarzach – dostało się również trenerowi. Po wywiadzie z Brianem Priske były obrońca nie krył frustracji. - Wiecie, co mnie uderza? Przegrywasz mecz 1:6, niemal wszystko idzie źle, a potem trener znowu staje przed kamerą i opowiada pozytywne historie. W pewnym momencie trzeba uderzyć pięścią w stół, prawda? Po takim występie musisz potrząsnąć drużyną, postawić sprawę na ostrzu nożna. Dzisiaj zabrakło wszystkiego – intensywności, woli walki, energii.

Były reprezentant Holandii zwrócił też uwagę na różnice w podejściu obu drużyn. - Zawsze można mówić o ciężkiej pracy i taktycznych założeniach, ale wystarczy spojrzeć na to, co działo się na boisku. Skrzydłowi Feyenoordu nie wracali do obrony, podczas gdy Lille było zdyscyplinowane i konsekwentne. O takich rzeczach trzeba rozmawiać. A tu zawsze słyszymy to samo: pech, niefart, współczucie. Ale futbol nie polega na poklepywaniu się po plecach. Trzeba wymagać od siebie więcej.

Komentarze (0)

Wyniki 17. kolejka

Gospodarz

Gość

Heracles Almelo

? - ?

SC Heerenveen

FC Volendam

? - ?

Sparta Rotterdam

Excelsior Rotterdam

? - ?

PEC Zwolle

NEC Nijmegen

? - ?

Ajax Amsterdam

NAC Breda

? - ?

SC Telstar

FC Utrecht

? - ?

PSV Eindhoven

Feyenoord Rotterdam

? - ?

FC Twente

Go Ahead Eagles

? - ?

FC Groningen

Fortuna Sittard

? - ?

AZ Alkmaar

Zdjęcie Tygodnia

6-14 grudnia

Feyenoord w sobotni wieczór nie pozostawił żadnych złudzeń. Rotterdamski zespół pokonał PEC Zwolle aż 6:1.

Video

Feyenoord 6-1 PEC Zwolle

Ayase Ueda robi w Feyenoordzie furorę. Japoński napastnik w sobotni wieczór bez najmniejszych trudności znajdował drogę do bramki rywala.

Live chat

Gość

I tak go nie zwolnią bo nie mają mózgów.
A on sam nie odejdzie bo nie ma jaj.

Gość

Jak bijlow potrafi dać lepszy wywiad niż praktykant udający trenera to pokazuje w jakiej dupie jesteśmy.

"nie gramy jako całość i nie tworzymy sobie wspólnie przestrzeni. W takiej sytuacji bardzo utrudniasz sobie grę, a boisko wydaje się nienaturalnie duże"

Dokładnie tak to widać - pisałem są ogromne dziury między formacjami i piłkarze są rozstawieni zbyt daleko - gdy rywal ma piłkę to nie tworzą schamatu obrony i nie ustawiają się przy rywalach blisko - tylko każdy sobie stoi gdzie chce, nie wspominając o tym że nie ma nawet pressingu - my się cofneliśmy nawet przed schyłek advocaata. Gramy o wiele gorzej teraz. Gramy prymitywnie w obronie jak ekipy z dołu tabeli - dlatego tracimy tak wiele goli.

Gość

Bijlow widzi to co ja widze od momentu przyjścia RvP - nie ma zespołu. Mecze ze słabszymi wygrywamy zrywami indywidualności. Paixao był, jest Ueda, Valente, Moussa, Steijn - ale to nie funkcjonuje jak zespół na miare walki o nawet lige europy bo widzimy że ta liga europy nas zmieliła. To nie jest tak że odpadliśmy pechowo. Odpadliśmy bo nie umiemy bronić i grać bez piłki. Do przodu też to nie wygląda nawet tak dobrze. RvP nie zbuduje zespołu bo on nie ma pojęcia o taktyce. To widać jak wygląda środek pola - jakie są dziury jak nie presujemy jak jesteśmy otwarci - nie kryjemy nawet. Co on sobie wyobraża?

Gość

Te Klose wszystko popsuł. Skauci poodchodzili i przyszli gorsi.

Gość

Każdy aby nie van persie

Zobaczcie ile zostało zyebane w klubie po odejściu Slota...

Gość

Chyba, że przechwyt Papszuna XDDD

Gość

A ten Simonis co był w GAE? On chyba wolny teraz

Norbi

i mamy uśmiechnięty Feyenoord XD

Norbi

bo zarząd taki jak i on :D

Gość

Możemy sobie wymieniać nazwiska a robinek ma pełne zaufanie zarządu.

Norbi

Muscat trenuje SH Port w chinach i ma ważny kontrakt...

DamianM

Dick Advocaat :)

Norbi

tu musi być ktoś kto umie wpłynąć na drużynę...a teraz to nie widzę takiego kogoś...

DamianM

Kevin Muscat

Gość

Kompletnie nie mam. Nie wiem czy z tymi gównianymi kopaczaim cokolwiek się da zrobić.

DamianM

macie w ogóle kandydatów? Tylko nie wymysły z USA jak Nancy

DamianM

dlatego mówie, do konca sezonu tymczasowy.

Gość

Weź teraz znajdz trenera dobrego...

Norbi

wole tymczasowego już, a nie to pajacowanie..i udawanie że jest dobrze, że jeszcze itp...

DamianM

Moim zdaniem sezon i tak powinien dograć trener tymczasowy.

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.