Luigi Bruins do końca sezonu grać będzie w Excelsiorze. Były pomocnik Feyenoordu od grudnia ubiegłego roku poszukiwał nowego klubu, po tym jak na kilku miesiącach skończyła się jego przygoda z austriackim Red Bull Salsburg. Jeszcze kilka dni temu 25-latek był bliski VVV, ale władze z Venlo ostatecznie zrezygnowały z zakontraktowania piłkarza.
Ostatecznie Bruins zasilił szeregi młodszego brata Feye. Excelsior zajmuje szczególne miejsce w sercu Bruinsa, bowiem tam rozpoczął swoją karierę zawodową. Bruins, który latem ubiegłego roku musiał opuścić po czterech latach Feyenoord, miał trudny czas. Pobytu w Austrii nie wspomina dobrze. - Nie było to coś, czego się spodziewałem - mówi na oficjalnej stronie Excelsioru.
Bruins może wybiec na boisku już w ten weekend, pod warunkiem, że załatwi niezbędne formalności uprawniające go do gry. - Jestem gotowy i pełen entuzjazmu. Mam nadzieję grać jak najwięcej i że pomogę Excelsiorowi utrzymać się w Eredivisie - przyznaje.
- Oczywiście kilka lat temu miałem nadzieję na więcej, ale z drugiej strony miło jest być z powrotem w Excelsiorze. Będą to ekscytujące tygodnie o walkę o pozostanie między Excelsiorem i De Graafschap. Mam nadzieję, że chociaż po części przyczynie się do pozostania w lidze - dodał Bruins.
Komentarze (0)