Po tym sezonie Romeo Castelen zakończy nieszczęsną przygodę z Hamburger SV. 28-letni atakujący musi poszukać innego klubu. - Latem książka pod tytułem HSV zostanie zamknięta - powiedział Castelen czwartek w gazecie Bild. Holender przeniósł się z Feyenoordu w 2007 roku do HSV, ale od tego czasu z powodu kontuzji zagrał tylko siedemnaście meczów.
Kosztujący 2.5 miliona euro zawodnik przeszedł aż cztery operacje. - Szanse, że w tym sezonie założę jeszcze koszulkę Hamburger SV w Bundeslidze są bardzo małe. Jestem realistą, wiem, że HSV już nie jest za moim pozostaniem. Byli i tak bardzo cierpliwi ze mną - powiedział Castelen.
Komentarze (1)
mefius1
w świecie kreskówek Castelen byłby kojotem, który bezskutecznie stara się dopaść strusia pędziwiatra. facet z kolosalnym pechem, nad którego głową wciąż wisi mała czarna chmurka z piorunami i z której ciągle leje deszcz. ta chmurka to plaga kontuzji, z którymi nie może się uporać odkąd przeszedł do Hamburga. struś to dobrze zapowiadająca się kariera, która ucieka mu coraz bardziej.
odchodził z de Kuip jako kadrowicz Oranje i - przynajmniej dla mnie wtedy - jedna z gwiazd Feyenoordu.
wielka szkoda - oby pech go w końcu opuścił i znowu zaczął grać. fajnie byłoby zobaczyć go zdrowego na boiskach Eredivisie.