NEC Nijmegen

Eredivisie
De Kuip

Nie

23.11

14:30

Go Ahead Eagles

Eredivisie
De Adelaarshorst

Nie

09.11

20:00

2:1

Dziesięciu najwybitniejszych piłkarzy z Rotterdamu

10.01.2016 16:27; DamianM, 0 komentarzy, Foto @ b/d / Źródło: soccernews.nl

Rotterdam to jedyne holenderskie miasto, które może poszczycić się trzema zawodowymi klubami: Feyenoord, Excelsior i Sparta. Świat piłki nożnej jest nierozerwalnie związany z miastem. Swego czasu strona SoccerNews.nl sporządziła listę dziesięciu najwybitniejszych zawodników, którzy urodzili się w tym jakże pięknym mieście. Zapraszamy. 

10. Leen Vente

27 marca 1937, zostaje otwarte De Kuip. Na inaugurację Feyenoord mierzy się towarzysko z belgijskim Beerschot. Prawie 40.000 widzów było świadkami zwycięstwa 5-2 i premierowej bramki właśnie Vente. Wystąpił on też w pierwszym meczu reprezentacyjnym na De Kuip. Oranje pokonali 1-0 Belgię, a on...też zdobył gola.  W sumie napastnik rozegrał dla Feyenoord 82 spotkania, w których zdobył 65 goli. 

9. Peter Houtman

W okresie od 1982 do 1985 roku był prawdziwą maszynką do strzelania bramek. W tych latach zanotował kolejno trzydzieści i dwa razy po 21 goli. Po trzech sezonach, napastnik wrócił do FC Groningen, po czym wyjechał do Sportingu Lizbona. Po powrocie z Portugalii reprezentował przez chwilę jeszcze Feyenoord, a potem Spartę Rotterdam, FC Den Haag i na zakończenie kariery Excelsior. Obecnie jest spikerem na De Kuip. Jego głos na domowych spotkaniach rozbrzmiewa nieprzerwanie od 1998 roku. 

8. Kick van der Vall

Zaczynał jako młodzieżowiec, który w końcu przedarł się do pierwszego składu. W nim jednak nie zaistniał. W latach 1969 i 1979 roku Van der Vall grał w FC Twente, gdzie wystąpił w prawie 450 oficjalnych meczach. Były to dobre czasy dla Tukkers, którzy w sezonie 1974/1975 dotarli do finału obecnej Ligi Europy. 

7. Giovanni van Bronckhorst

106 gier w pomarańczowej koszulce. Więcej występów w reprezentacji ma tylko czterech piłkarzy. Z kadrą pożegnał się w 2010 roku. Tym samym, w którym zdobył niewiarygodną bramkę z Urugwajem w półfinale Mistrzostw Świata. W karierze klubowej reprezentował same duże kluby: Feyenoord, Glasgow Rangers, Arsenal i FC Barcelona. Z piłką pożegnał się w 2011 roku, po czym rozpoczął pracę trenerską. Najpierw asystował pierwszym szkoleniowcom, a obecnie, po kilku latach nauki sam dowodzi ukochanym Feyenoordem. 

6. Bok de Korver

Rotterdamczyk z krwi i kości. Urodził się tam w 1883 roku i zmarł tam w 1957 roku, niedługo po wprowadzeniu szczebla zawodowego w Holandii. Chociaż De Korver nigdy nie był zawodowym piłkarzem, jest on uważany za jedną z pierwszych gwiazd kraju. De Korver całą karierę grał dla Sparty i był pięciokrotnie mistrzem. Zachodnia trybuna jest nazwana na jego cześć. 

5. Wim Jansen

65-krotny reprezentant Holandii niemal całą karierę przyodziewał koszulkę Feyenoordu. Na De Kuip spędził aż piętnaście lat. Po tym okresie wyjechał do USA, gdzie podpisał kontrakt z Washington Diplomats. Niedługo wrócił z powrotem do kraju i związał się z...Ajaksem. Klasyk w Rotterdamie oczywiście należał do kibiców, którzy obrzucali go śnieżkami. Po zakończeniu kariery wrócił do Feyenoordu. Pełnił rolę asystenta, trenera, dyrektora technicznego. 

4. Robin van Persie

Wyjechał z Feyenoordu do Arsenalu, gdzie grał w latach 2004–2012. Następnie zmienił barwy, ale został na Wyspach i w pierwszym sezonie zapewnił Manchesterowi United tytuł Premier League, a wraz z nim honorowe pożegnanie dla menedżera Sir Alexa Fergusona. Po odejściu Szkota, Holender już nie prezentował się tak dobrze. W osiąganiu dobrych wyników przeszkadzały mu przede wszystkim kontuzje. Mimo wszystko wciąż jest bardzo ceniony w futbolu. W chwili obecnej gra dla tureckiego Fenerbahce. 

3. Ben Wijnstekers

W latach 1976-1988 zapisał na swoje nazwisko aż 419 ligowych gier dla Feyenoordu. To stawia go w pierwszej piątce wszechczasów. To nie był złoty wiek dla Feyenoorder, choć w 1984 Portowcy zdobyli dublet. Na koncie ma też 36 występów w drużynie narodowej Holandii. Po zawodowej karierze nadal związany z Feyenoordem. 

2. Faas Wilkes

38 gier dla Oranje i 35 bramek. To już mówi wiele. Pomagali mu wtedy Abe Lenstra i Kees Rijver, z którymi tworzył 'złote trio'. Na poziomie klubowym grał m.in dla Interu, Valencii czy Levante. Wilkes był pierwszym holenderskim piłkarzem, który był bohaterem transferu do wielkiej europejskiej drużyny. W sierpniu 2006 roku zmarł w wieku 82 lat. 

1. Coen Moulijn

Od 2009 przed De Kuip stoi jego pomnik. I nic więcej nie trzeba dodawać. Na przestrzeni lat 1955-1972 rozegrał 487 spotkań i zdobył 82 bramki. Był opisywany, jako piłkarz z wdziękiem, a jego gra sprawiła, że był ulubieńcem trybun. W reprezentacji zagrał 38 razy (cztery gole). W styczniu 2011 Moulijn zmarł w wieku 73 lat. 

Komentarze (0)

Wyniki 13. kolejka

Gospodarz

Gość

NAC Breda

? - ?

PSV Eindhoven

Ajax Amsterdam

? - ?

Excelsior Rotterdam

FC Volendam

? - ?

FC Twente

Heracles Almelo

? - ?

Go Ahead Eagles

Sparta Rotterdam

? - ?

Fortuna Sittard

SC Heerenveen

? - ?

AZ Alkmaar

Feyenoord Rotterdam

? - ?

NEC Nijmegen

SC Telstar

? - ?

FC Utrecht

FC Groningen

? - ?

PEC Zwolle

Zdjęcie Tygodnia

9-23 listopada

Feyenoord poniósł bolesną porażkę w Deventer. Zespół prowadzony przez Robina van Persiego nie potrafił znaleźć sposobu na dobrze zorganizowane Go Ahead Eagles.

Video

Go Ahead Eagles 2-1 Feyenoord

Feyenoord ponownie potknął się w lidze. Zespół z Rotterdamu w Deventer ani przez chwilę nie potrafił narzucić swojego rytmu i ostatecznie przegrał 2:1 z Go Ahead Eagles.

Live chat

Norbi

Jak sobie pozwolili na wpuszczanie tych muzułmanów i dali im sporo przyzwolenia to teraz działa lobby islamskie...to już wczesne czasy wstecz jak muzułmani zaczęli swoje wpływy wypracowywać na wyspach i nie tylko.. Teraz to oni chcą mieć o wiele więcej pod sobą...

Gość

Norbi to nie takie proste tam - tam lobby islamskie dziala i oni kupuja politykow w anglii dlatego onibdzialaja przeciw rdzennej populacji. Gfybys tam "dzialal przeciw" to szybko cie spacyfikua a muslimek moze gwalcic, rabowac mordowac i bic.

Gość

skoras to lepszy z tylu niz do przodu - kolejny raz po litwie - defensywny skrzydlowy :-)

Norbi

Bo sobie na to pozwolili...jeśli ktoś się obnosi z tym i robi nie wiadomo co to trzeba działać przeciw temu, ale jak ma dla własnych potrzeb i może zawiesza w jakiś kwestiach krótko trwałych to co innego. Przecież nie od dziś znajdzie się jakaś grupa, itp, co im będzie to szkodziło...

DamianM

Taaa, ale Ukraińska albo Palestynska też byłaby top

Gość

Tez to smieszne ze oni ie maja sily a caly mecz spaxerowali - tempo bylo zenujace. To pokazuje jaka jest zapasc fizyczna w tej kadrze.

Gość

taaa angielska i brytyjska flaga to "prowokowanie muzulmanow" :-)

Gość

To takie skromne początki, w Anglii za flagę narodową ma się kłopoty.

Gość

Moglismy wugrac ten mecz ale w 1 polowie nie wykorzystalismy setki.

Norbi

Polskiej oprawy nie wolno, bo jak Niemiec premierem, to jak Polska oprawa...

Gość

Tylko słabo wizerunkowo wychodzi, że przeszkadzają biało - czerwone barwy :p

Gość

Premier jo, złośliwy.

Gość

Jest jeszcze nadzieja w Grosiku

Norbi

A może premier się odegrał za Litwę... :P

Gość

Zaryzykuję tworie, że gdyby dalej był doping to byśmy to wygrali.

Gość

Kibole ucichli, mecz siadł, wszystko siadło. Bo nie pozwolili wnieść biało-czerwonej oprawy.

Gość

po 65 minucie oni juz nie maja sily

Norbi

raca na boisku i sranie w gacie, bo przerwa...jeśli jest monitoring i ochrona, to zlokalizować delikwenta i out.

Gość

holania w obronie gra slabiej niz polska

Gość

kaminski dzis najlepszy

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.