Dzisiejszego wieczora został rozegrany drugi mecz z udziałem reprezentacji Maroka, która bierze udział w turnieju Pucharu Narodów Afryki.
Lwy Atlasu dobrze rozpoczęły to spotkanie obejmując prowadzenie w 27 minucie spotkania po golu Houssine Kharja. Wynik ten nie uległ zmianie i do przerwy z prowadzenia mogli cieszyć się podopieczni Erica Geretsa.
Drugie czterdzieści pięć minut to krótko mówiąc przewaga reprezentacji Gabonu, który dzięki temu w przeciągu dwóch minut, a dokładnie 77 i 79 minucie przejął prowadzenie po golach Pierre-Emericka Aubameyanga i Daniela Cousina. Jednak w dziewięćdziesiątej minucie do remisu 2-2 doprowadził z rzutu karnego kapitan reprezentacji Maroka, Houssine Kharja.
Gospodarze nie zamierzali jednak tak zakończyć tego pojedynku i chcieli zgarnąć całą pulę, czyli trzy oczka. To im się udało, bowiem w 90+6 minucie z rzutu wolnego zwycięskiego gola zdobył Bruno Mbanangoyé Zita, dając tym samym awans do następnej rundy swojej reprezentacji.
W reprezentacji Maroka szansy na grę nie dostał Karim El Ahmadi, którego powinniśmy się spodziewać na meczu 20 kolejki Eredivisie z NEC Nijmegen.
Komentarze (0)