PSV Eindhoven

Eredivisie
De Kuip

Nie

11.05

14:30

Heracles Almelo

Eredivisie
Erve Asito

Sob

03.05

18:45

1:4

[FELIETON] Jedna jaskółka wiosny nie czyni

28.02.2011 14:43; DamianM, 0 komentarzy, Foto @ b/d / Źródło:

Ulga po ostatnim gwizdku była na De Kuip ogromna. Ron Vlaar padł na kolana i z zaciśniętymi pięściami krzyczał. Tendencja wzrostowa, która rozpoczęła się kilka tygodni temu, wreszcie wynagrodzona została trzema punktami. I to w pojedynku z mocnym w tym sezonie FC Groningen. Kryzys Feyenoordu Rotterdam trwał od miesięcy. Krytyka nachodziła ze wszystkich stron.

Największe oblicze przybrała po porażce 0-1 z De Graafschap na własnym stadionie. Po zimowej przerwie musieliśmy uznać jeszcze wyższość Ajaxu i FC Twente. Od wyjazdu do Enschede, gdzie mimo przegranej 2-1, podopieczni Beena zaprezentowali się z takiej strony, jakiej dotychczas nie było nam dane podziwiać. Później remis w Arnhem przeciwko tamtejszemu Vitesse i ostatecznie siedem punktów z trzech ostatnich meczach.

W niedzielę pierwsze skrzypce grał Wijnaldum, który tym samym zamknął usta wszystkim krytykom. W tym sezonie został przedstawiony jako jeden z graczy, którzy mieli pociągnąć wóz nazywany Feyenoord. Chude były szczególnie ostatnie tygodnie. Mimo to 20-letni pomocnik nie załamywał się, nie obrażał. Aż w końcu powstał. I to w wielkim stylu. Przy pomocy Ryo Miyaichi'ego i Diego Biseswara szybko stał się najlepszym, obok Luca Castaignosa strzelcem Feye.

Ale to nie tylko gra skrzydłowych zdecydowała o takim come backu Wijnalduma jak i całej drużyny. W styczniu pozyskano kilku zawodników, w tym Marcela Meeuwisa. Doświadczony pomocnik bardzo szybko znalazł uznanie Beena. Wydawać się może, że sprowadzenie a szczególnie obdarzenie go tak dużym zaufaniem, było jedną z lepszych decyzji naszego trenera w tym mimo wszystko marnym sezonie. Jego osoba zupełnie odmieniła środkową linię jak i oblicze całego zespołu. Można zaryzykować stwierdzenie, że Meeuwis jest właśnie osobą, jakiej brakowało od czasu, gdy z Feyenoordem pożegnał się Giovanni van Bronckhorst.

Teraz wydaje się, że wyeliminowane zostały słabe punkty. Siedem oczek w trzech ostatnich meczach jest niczym doping dla piłkarzy. A wzrost może dalej trwać. Ale czy forma na prawdę wystrzeliła, okaże się w przyszłym tygodniu podczas konfrontacji z SC Heerenveen. Ten mecz pokaże, czy zwycięstwo i dobra gra z Portowców z Groningen nie była dziełem przypadku.

[goal.com]

Komentarze (0)

Wyniki 32. kolejka

Gospodarz

Gość

Willem II Tilburg

? - ?

Heracles Almelo

RKC Waalwijk

? - ?

SC Heerenveen

Fortuna Sittard

? - ?

NAC Breda

Almere City FC

? - ?

Sparta Rotterdam

PEC Zwolle

? - ?

Go Ahead Eagles

FC Twente

? - ?

FC Utrecht

Feyenoord Rotterdam

? - ?

PSV Eindhoven

Ajax Amsterdam

? - ?

NEC Nijmegen

AZ Alkmaar

? - ?

FC Groningen

Zdjęcie Tygodnia

3-10 maja

Feyenoord Rotterdam nie zwalnia tempa. Piłkarze Robina van Persiego odnieśli właśnie siódme zwycięstwo z rzędu w lidze holenderskiej.

Video

Heracles 1-4 Feyenoord

Feyenoord odniósł w sobotni wieczór przekonujące zwycięstwo 4:1 nad Heraclesem Almelo.

Live chat

Gość

"Gole tylko do jednej bramki" - oby nie Damian, bo z reguły jest zmiana stron w meczu ;-P

Gość

A nie faktycznie, Benfica może być mistrzem ale musi wygrać 2 golami.

Gość

nie dziś nie mogą, sporting może ale musi wygrać.

DamianM

Benfica mistrz dzisiaj?

Gość

Benfica wyrównuje.

DamianM

:D :D

Gość

philips historia
"Przedsiębiorstwo zostało założone w 1891 roku przez Gerarda Philipsa i jego ojca Frederika[w innych językach], żydowskiego bankiera z Zaltbommel, który sfinansował zakup i wyposażenie pustego budynku fabryki w Eindhoven, gdzie przedsiębiorstwo rozpoczęło produkcję żarówek i innych produktów elektronicznych w 1892 roku."

oni śmią na ajax mówić "żydzi" :D

DamianM

Byłem dzisiaj na wycieczce po de Kuip. Co miałem zrobiłem. Gole tylko do jednej bramki będą.

Gość

*oprawy

Gość

Damian już tam maluje opraty na jutrzejszy mecz - będzie zbita żarówka firmy "philips" i pod spodem "wolimy osram" :D

Gość

No może nie pół boiska -3/4 połowy :D

Gość

Sauer ładny rajd i gol przez pół boiska ale se pomógł ręką. Nieuznany.

Gość

Sporting i Galatasaray zaraz z podwójnymi koronami

Gość

Galatasaray jak wygra, to będzie o punkt od tytułu.
Dwa mecze u siebie z bezpiecznymi ekipami, jeden wyjazd

Gość

Nom

Gość

Sporting jak dziś wygra to ma mistrza bo 1 mecz też wygrali a tam decydują bezpośrednie mecze przy równej ilości punktów.

Gość

Trabzonspor-Galatasaray w 44 minucie sędzia gwizdnął karnego po zagraniu Muslery, bramkarza Galaty, i dał mu żółty kartonik. Po analizie VAR odwołał karnego, ale Muslera ma nadal żółtą kartkę... WTF XDDD

Gość

27 minut - nie było minuty by nie mieli pretensji i nie dyskutowali z sędzią. Ja pierd...

Gość

Współczuje sędziemu sędziować taki mecz 22 panienek, które przy kazdej akcji mają pretensje do sędziego. Żenada.

Gość

Jak się porównuje ten hit psv-ajax i benfica-sporting - to w portugalii szybciej się wszystko dzieje.

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.