FC Twente

Eredivisie
De Kuip

Nie

21.12

14:30

SC Heerenveen

Puchar Holandii
De Kuip

Śro

17.12

21:00

2:3

Feyenoord 4-1 FC Groningen

02.04.2025 21:55; DamianM, 0 komentarzy, Foto @ feyenoord.nl / Źródło: własne

Feyenoord w zaległym spotkaniu pokonał na własnym stadionie FC Groningen 4-1. Mecz dla oka może nie należał do najprzyjemniejszych, zwłaszcza jeśli chodzi o grę Feyenoordu, ale na tym etapie sezonu, liczy się już tylko jedno: punkty. A te są ponownie trzy. I ten komplet 'oczek' oznacza, że Stadionowi wracają na 3. miejsce w lidze holenderskiej. 

Trener Feyenoordu, Robin van Persie, dysponuje luksusem szerokiego składu (w porównaniu do ostatnich tygodni), co pozwala mu rotować zawodnikami w zależności od sytuacji. W spotkaniu przeciwko Groningen w podstawowej jedenastce znaleźli się Thomas Beelen oraz Gijs Smal, którzy zastąpili Gernota Traunera i Quilindschy'ego Hartmana. Co więcej, wszyscy gracze, którzy wystąpili w ostatnim meczu ligowym, byli w pełni sił, dzięki czemu mogli rozpocząć środowy pojedynek od pierwszego gwizdka.

Od samego początku gospodarze narzucili wysokie tempo gry i wywierali presję na defensywie rywali. Już w pierwszych minutach Igor Paixão pokazał swoją dynamikę, przeprowadzając efektowną akcję skrzydłem, co było zapowiedzią ofensywnej pierwszej połowy w wykonaniu Feyenoordu.

Pierwszy gol padł po zaledwie dziesięciu minutach. Hadj Moussa, po doskonałym podaniu Milambo i odbiorze piłki przez Reada, zdecydował się na mocne uderzenie w bliższy róg bramki, nie dając golkiperowi FC Groningen żadnych szans. Rotterdamczycy nie zamierzali zwalniać tempa i kontynuowali ofensywną grę, stwarzając kolejne okazje. Blisko podwyższenia wyniku byli Julian Carranza oraz ponownie Paixão, który stanowił największe zagrożenie dla obrony gości.

W 33. minucie Brazylijczyk dopiął swego – po indywidualnej akcji huknął z dystansu w górny róg bramki, podwyższając prowadzenie na 2:0. Swój udział przy tym trafieniu miał Jakub Moder, który popisał się efektownym podaniem do Brazylijczyka. Feyenoord kontrolował przebieg spotkania, jednak tuż przed przerwą drużyna z Groningen zdołała odpowiedzieć. Schreuders wykorzystał błąd defensywy i po precyzyjnym strzale pokonał Wellenreuthera, zmniejszając stratę do jednego gola (2:1).

Końcówka pierwszej połowy przyniosła jeszcze kilka groźnych sytuacji. Jakub Moder był bliski zdobycia genialnej bramki z dystansu, lecz piłka trafiła w poprzeczkę. Z kolei Carranza mógł podwyższyć wynik na 3:1, gdy w ostatnich sekundach przed przerwą uderzył głową po dośrodkowaniu od Smala. Niestety, sędzia dopatrzył się spalonego, a dodatkowo Argentyńczyk pechowo ucierpiał w tej akcji, otrzymując przypadkowe uderzenie w głowę.

Po zmianie stron FC Groningen wyszło na murawę z nową energią i początkowo przejęło inicjatywę. Goście mogli doprowadzić do wyrównania już w 48. minucie, jednak ich nieskuteczność sprawiła, że obrona Feyenoordu uniknęła konsekwencji. Stadionowi natomiast rozpoczęli drugą połowę dość chaotycznie, popełniając proste błędy i tracąc kontrolę nad grą. Sytuacja skomplikowała się jeszcze bardziej, gdy w 62. minucie Thomas Beelen musiał opuścić boisko z powodu urazu kostki.

Robin van Persie zareagował na boiskowe wydarzenia, wprowadzając do gry Ayase Uedę, Ibrahima Osmana oraz Ramiza Zerroukiego. Świeże siły dodały zespołowi dynamiki, dzięki czemu gospodarze ponownie przejęli inicjatywę w meczu. Choć FC Groningen wciąż stwarzało groźne sytuacje, to jakość piłkarska Feyenoordu ostatecznie przesądziła o wyniku.

W 75. minucie gospodarze rozegrali kapitalną akcję kombinacyjną, którą wykończył Paixão, zdobywając swoją drugą bramkę tego wieczoru i podwyższając wynik na 3:1. Było to trafienie, które definitywnie odebrało gościom nadzieję na korzystny rezultat. Ostateczny cios zadał Ibrahim Osman w doliczonym czasie gry. Młody skrzydłowy zwieńczył swoje wejście na boisko precyzyjnym strzałem, ustalając wynik spotkania na 4:1. 

Feyenoord - FC Groningen 4-1
10' Hadj Moussa 1-0
33' Paixao 2-0
37' Schreuders 2-1
82' Paixao 3-1
90' Osman 4-1

Feyenoord: Wellenreuther; Read, Beelen (60' Beelen), Hancko, Smal; Hwang (65' Zerrouki), Moder, Milambo (65' Osman); Hadj Moussa, Carranza (65' Ueda), Paixão (83' Hartman).

FC Groningen: Vaessen; Rente, Ekdal, Blokzijl, Prins (45' Peersman); Resink, Bacuna (68' Willumsson), Valente (86' Postema); Schreuders (75' Seuntjens), Van Bergen (86' Oosting), Kwakman.

Komentarze (0)

Wyniki 17. kolejka

Gospodarz

Gość

Heracles Almelo

? - ?

SC Heerenveen

FC Volendam

? - ?

Sparta Rotterdam

Excelsior Rotterdam

? - ?

PEC Zwolle

NEC Nijmegen

? - ?

Ajax Amsterdam

NAC Breda

? - ?

SC Telstar

FC Utrecht

? - ?

PSV Eindhoven

Feyenoord Rotterdam

? - ?

FC Twente

Go Ahead Eagles

? - ?

FC Groningen

Fortuna Sittard

? - ?

AZ Alkmaar

Zdjęcie Tygodnia

6-14 grudnia

Feyenoord w sobotni wieczór nie pozostawił żadnych złudzeń. Rotterdamski zespół pokonał PEC Zwolle aż 6:1.

Video

Feyenoord 6-1 PEC Zwolle

Ayase Ueda robi w Feyenoordzie furorę. Japoński napastnik w sobotni wieczór bez najmniejszych trudności znajdował drogę do bramki rywala.

Live chat

Gość

Okazuje się, że koncern Volkswagen od ponad 50 lat produkuje w swojej centrali, w fabryce w Wolfsburgu kiełbaski (currywurst) i ketchup. XDDD
Jak ktoś jeździ VW, to sobie może zrobić firmowego grilla XDDD

Gość

No tak się składa że się w heerenveen nie sprawdził - pokonał psv jedynie i pewnie na tej podstawie te klose i inni stwierdzili że się "nadaje" ale inne mecze notorycznie uwalał - uwalił też puchar z Quick Boys czy coś takiego. Co mu z tego było że psv pokonał jak dołował w tabeli.

Norbi

Gość o tuż to...trzeba mieć pewne granice i honor. On swoją postawą zachowania traci sam przekonanie do swojej osoby jako trenera. Bo za piłkarza go mogą ludzie cenić i tyle...On najpierw to powinien się sprawdzić na drużynach mniejszego pokroju na zapleczu Eredivisie i jeśli wtedy by się wykazał to co innego...

Gość

Mnie to już van persie męczy - sama rozmowa o nim i wspominanie jego nazwiska. Gdyby jeszcze staną przed kamerą i powiedział pawdę że jest słaby i sobie nie radzi to bym go szanował. A tak to ciężko to w ogóle traktować poważnie - całą jego osobę gdy się go słucha i jak jest odklejony.

DamianM

No i takowy dostał RvP

Norbi

nie gwarantuje, ale daje szansę na zmianę...przecież każdy dostaje jakiś kredyt zaufania...

Norbi

tyle, że nie ja osobiście tak uważa, a sami pisaliście tutaj swoje nie zadowolenie więc opinie są podobne do mojej i widać było po meczu z fryzami, jak kibice na stadionie też swoje mieli do powiedzenia, a poza tym w sieci można poczytać wypowiedzi kibiców Feye z nl, więc jest nie zadowolenie ogólnie...czy zatem tych kibiców też olewają w klubie?

DamianM

koniec końców jego zostanie nie oznacza, że nam osobiście dzieje sie krzywda, nie mamy wpływu na to. Będą następni, a poza tym, kolejnegho trenera i tak wybierałaby ta sama osoba znowu i nic nie gwarantuje, że bedzie lepiej. Patrz Celtic.

Norbi

Rvp zostanie zapewne...ale nawet jak mu się uda ugrać to 2 miejsce w lidze, to nic nie pokazuje, bo to będzie tylko duże szczęście... on rozwalił ten sezon już i za to odpowiada z całą resztą znawców i niech nikt ciemnoty nie wciska, że jest inaczej...

DamianM

ale wiesz że nikt cie nie zmusza i twoje zdanie tutaj to akurat ich najmniej obchodzi? :) To ty sie czujesz robiony w bambuko, a oni mogą uważać inaczej

Norbi

Damian, tu nie chodzi oto, że nie będziemy kibicować klubowi. Bo właśnie jemu kibicujemy, a nie temu kto w nim przewodzi i to jest ta różnica, bardzo duża różnica. Zarządy się zmieniają, trenerzy, piłkarze, a klub jego nazwa itp, jest ten sam i więc to jemu kibicujemy. Ale nie kibicuje takiemu robieniu wałów z nas, żeby zamiatać wszystko pod dywan co ma miejsce i twierdzić publicznie, że nic się nie stało i nic nie ma miejsca...bo to jest jawne robienie wałów. A tak robi RvP, te klose i zarząd...nie ma co się oszukiwać...wielu dziennikarzy jakby chciało to by mocniej określiło co się wyprawia teraz w Feye...

Norbi

i niech wygra Bologna :) w końcu inna ekipa, a nie te same...

Gość

saudi

Gość

chyba tak

DamianM

pni dalej u arabow graja?

Gość

Bologna pokonała inter w półfinale superpucharu - finał z napoli.

Gość

Kolejny dobry piłkarz nie jest dobrym trenerem - generalnie holenderscy trenerzy są słabi - wszyscy zakochani bezrefleksyjnie w cruyffiżmie i jego noweczesnej wersji czyli guardioliżmie. Posiadanie piłeczki i dużo podań - niekoniecznie do przodu. Slot troche wprowadził nowe trendy i zrobił ten pressing - też ten hag troche przyłożył ręki. Jednak nadal jest to jednowymiarowe i to trofeów w europie nie wygrywa.

DamianM

takiemu klubowi kibicujemy, czy dom wariatów czy nie, Feyenoord till i die i nic tego nie zmieni :)

Gość

Dordrecht 4 porażka z rzędu - 14 miejsce już.

Norbi

Wiecie co. Jak się to wszystko czyta, to raz, że wychodzi na to, że każdy każdego kryje...Van Persie, Te Klose, Zarząd Te Klose i RvP, itp. A dodatkowo, to oni wszyscy chcą ludziom wmówić, że jest inaczej i durniów zrobić z każdego. Przecież takie buzerowanie powietrza na nic się zda. Im wszystkim się wydaje, że zrobią dobrą minę do złej gry i otoczka będzie cacy... Przecież zostały zawalone puchary w europie, puchar krajowy do tego w lidze się ślizgają...kontuzji ile wlezie, co z powodowało, że kadra się posypała, a przygotowanie do meczów też wiele pozostawia do życzenia, bo nagle to nie sypie się pół kadry drużyny...i nic się nie dzieje...to co ma się stać, aby zrobić czystki w zarządzie i kadrowe w sztabie szkoleniowym...to jest totalny dom wariatów...

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.