NEC Nijmegen

Puchar Holandii
De Kuip

Nie

21.04

18:00

Fortuna Sittard

Eredivisie
Fortuna Sittard Stadion

Nie

14.04

14:30

0:1

Feyenoord Rotterdam lepszy w Klasyku: Feyenoord 4-2 Ajax Amsterdam

29.01.2012 13:20; DamianM, 13 komentarzy, Foto @ b/d / Źródło: Feyenoord.nl/własne

Wybitny John Guidetti pomaga Feyenoordowi w zwycięstwie z Ajaksem Amsterdam 4-2. Szwedzki napastnik powrócił po problemach z migdałami i od razu popisał się trzema trafieniami. I to w Klasyku z odwiecznym rywalem. Czwarte trafienie było autorstwa Otmana Bakkala. Portowcy zatem przerwali fatalną passę z Joden na własnym terenie, z którymi nie zwyciężyli od 05 lutego 2006 roku. Mimo, że statystyki nie były na korzyść podopiecznych Ronalda Koemana, okazja ku ich przerwania była bardzo dobra. Liczby przed meczem nie robiły wrażenia na sztabie i zawodnikach, którzy tylko myśleli o wygranej.

 

Feyenoord zawody rozpoczął dość słabo. Tempo nadawane przez Feyenoorder było zbyt wolne, co nie mogło zagrozić rywalom. Wszystko zmieniło się w dziewiętnastej minucie, kiedy do siatki niespodziewanie trafił Christian Eriksen. Duński pomocnik sprytnie minął kilku defensorów Feye i precyzyjnym strzałem z osiemnastu metrów pokonał interweniującego Erwina Muldera. Golkiper nie miał szans, a piłka wylądowała w długim rogu i zapewniła gościom prowadzenie. Jak się okazało, była to jedyna okazja, w której Mulder nie miał szans.

 

Przez pierwsze czterdzieści pięć minut spisywał się między słupkami naprawdę dobrze. I tak chociażby dobrze zachował się przy próbie Vurnona Anity, który oddał mocny strzał po przebiciu się przez obronę Feyenoordu. Później zatrzymał główkową okazję Lorenzo Ebecilio. Po stracie gola Rotterdamczycy jakby się przebudzili i wreszcie zaczęli pokazywać lepszą piłkę. Jednej z lepszych okazji nie wykorzystał Guyon Fernandez, który wrócił do gry po sześciu meczach zawieszenia. Jednak jak i Ruben Schaken przegrywali z bramkarzem Joden, Kennethem Vermeerem.

 

Po trzydziestu minutach nareszcie się doczekaliśmy. W polu karnym Jan Vertonghen fauluje Johna Guidetti'ego, a sędzia Bjorn Kuipers wskazuje na jedenastkę. Po protestach zawodników przyjezdnych, do piłki podszedł sam poszkodowany. Napastnik nie dał żądnych szans Vermeerowi, strzelając pod poprzeczkę. Pół godziny gry i mamy 1-1. Złapanie kontaktu z Ajaxem było kolejnym impulsem, który przerodził się w co raz lepszą grę i drugą bramkę.

 

W 40 minucie z rzutu wolnego wgłąb pola karnego dośrodkował Jordy Clasie. Doszedł do niej Otman Bakkal, po czym oddał strzał. Próbę pomocnika szczęśliwie broni Vermeer, ale piłka wróciła pod nogi Bakkala. Ten szybko odegrał do środka pola, gdzie w ogromnym zamieszaniu najlepiej odnalazł się Guidetti i wpisał się na listę strzelców po raz drugi w tym spotkaniu. W tym momencie było wiadome, że Feyenoord wraca na właściwe tory.

 

Trybuny oszalały, a piłkarze robili dalej swoje. Szybkie rajdy skrzydłami stwarzały defensywie Joden co raz większe problemy. Jednak już do końca pierwszej części gry wynik nie uległ zmianie. Do szatni obie jedenastki schodziły przy wyniku 2-1. Ronald Koeman desygnował na drugą odsłonę ten sam skład. Ledwie pięć minut po gwizdku gospodarze wychodzą na prowadzenie 3-1. Wszystko zapoczątkowało przejęcie piłki przez Guyona Fernandeza. Napastnik przebiegł się z nią kilka metrów i oddał ją do niekrytego Bakkala.

 

Ten bez namysłu huknął z dwudziestu metrów na długi słupek, pokonując Vermeera, który de facto nie miał jakichkolwiek szans. Goście od początku wyglądali na przestraszonych. Niemniej jednak i Feyenoord często cofał się do defensywy. To wystarczyło na Joden, których ataki często kończyły się w bezpiecznej odległości od bramki Muldera. Trener Frank de Boer po godzinie gry zaczął wprowadzać nowe twarze, napastników, którzy mieli odmienić losy meczu. Ale efekty nie były takie, jakich się oczekiwało w obozie Amsterdamczyków.

 

I to głównie zasługa dobrze sprawującej się obrony Feyenoordu. Gdy wydawało się, że podopieczni Koemana dowiozą spokojną wygraną do końca, w osiemdziesiątej minucie serca wszystkich zgromadzonych na De Kuip stanęły. Katastrofalny błąd popełnił Erwin Mulder. Nasz bramkarz zbyt długo zastanawiał się co zrobić z piłką przy nodze. Na tyle długo, że podbiec do niego zdążył napastnik Ajaxu, Dmitry Bulykin. Futbolówka nieszczęśliwie odbiła się od nogi Rosijanina i wpadła do bramki. Sam Erwin nie mógł uwierzyć w to co się stało, pocieszał go Ron Vlaar, pozostawało grać dalej.

 

Minęły trzy minuty, a De Kuip wybuchło po raz czwarty! Na tablicy świetlnej wyświetlił się wynik 4-2. I nie kto inny był strzelcem gola jak John Guidetti. Szwedzki super talent otrzymał podanie od Kamohelo Mokotjo i stanął sam na sam z Vermeerem. John mimo dziewiętnastu lat na karku, zachował się jak weteran i wygrał pojedynek z golkiperem Ajaxu. Kompletując tym samym drugiego hat-tricka w barwach Feyenoordu. Już nic złego nie mogło się zdarzyć. Arbiter główny doliczył do regulaminowego czasu gry cztery minuty, ale już nic nie uległo zmianie. Wanna wybucha, kibice, piłkarze, sztab szaleją. Doczekaliśmy się tego, na co czekaliśmy kilka lat. Oby takie chwile towarzyszyły nam jak najdłużej.

 

Feyenoord – Ajax 4-2
19’ 0-1 Eriksen
31’ 1-1 Guidetti (rz. karny)
41’ 2-1 Guidetti
50’ 3-1 Bakkal
80’ 3-2 Bulykin
83’ 4-2 Guidetti

Arbiter: Kuipers

Żółte kartki: Fernandez (Feyenoord), Vertonghen, Van Rhijn (Ajax)

Feyenoord: 17.Mulder; 15.Mokotjo, 4.Vlaar, 5.Martins Indi, 18.Nelom; 16.Clasie (88’ 3.De Vrij), 8.Bakkal, 7.Leerdam; 27.Schaken, 10.Guidetti (90’ 11.Cabral), 9.Fernandez (82’ 23.Cissé).

Ajax: 1.Vermeer; 5.Anita, 34.Van Rhijn, 3.Vertonghen, 17.Blind; 6.Enoh (63’ 39.Klaassen), 8.Eriksen, 16.Janssen (74’ 19.Bulykin); 11.Ebecilio, 10.S. De Jong, 7.Sulejmani (64’ 18.Lodeiro).

Komentarze (13)

mefius1

mój FEYE ukochany, dziękuję Ci za ten wspaniały dzień.

dla takich chwil się żyje!

maciej

mecz super,FEYENOORD SUPER, tylko tak dalej

furtok13

tak długo czekałem super feyenoord guidetti pije twoje zdrowie . ino feyenoord

elos 16

Bravo Bravo Bravo !!! Jak ja się ciesze !!!

zack

Miałem zostawić butelke Don Perignon rocznik 1999 na 10 rocznicę ślubu ale chyba nie dotrwa:)
Bramka Bakkala uratowała nam tyłek, ajax mógłby dostać wiatru w żagle po błędzie Muldera a tak szybka odpowiedź Feye i fatalny babol poszedł w zapomnienie.
Brawo Feyenoord!

FlatroN

YESSSSSSSSSSSSSSSSS!!!!! Doczekaliśmy się, łomot i wracajcie do amster*amu, papa

I jeszcze Guidetti, ten koleś będzie tak wielkim zawodnikiem, że bania mala.

Norbi

Jak ja mam prowadzić takie relacje live, to masakra, idzie zawału dostać, a szczególnie po straconym golu przez błąd Muldera. Ale po początkowych minutach, w których było wielkie drewno w wykonaniu Feye, potem z minuty na minutę Guidetti i spółka, pokazali kto to spotkanie ma wygrać i tak też się stało. Bravo dla Ronalda i jego sztabu za pomysł na tą drużynę. Dla zawodników za wygraną w tak istotnym meczu jakim jest De Klassieker. Teraz zmierzamy do dalej do celu jakim jest Liga Europejska. Z LM na razie poczekajmy przynajmniej do następnego sezonu.

Obiektywny

SUPER FEYENOORD!
Jaa! To jest nasz czas, czas, który trza wykorzystać. A Guidetti, przechodzi sam siebie.

elos 16

Co za mecz było wszystko zdenerwowanie ulga radość śmiech znowu zdenerwowanie i na końcu niesamowity szał radości !!! Nareszcie, tyle na to czekałam !!!
Mulder bohater swój błąd na pewno zapamięta i już nigdy go nie popełni :) Guidetti kocham cię !!!

Dziękuje najukochańszy Feyenoordzie

No to co pijemy ???

Eli

Moooooooooooooooooooooi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pięknie, pieknie, Guidetti klasse! hahaaha joden adios

DamianM

Tyle lat, tyle upokorzeń. Teraz to jest nasz czas, wierzę, że ten skład może ugrać na prawdę wiele w tym sezonie. Guidetti? No cóż, mistrzostwo świata.

Mićko

No tak, pierwsze minuty szczerze byłem w niezłym strachu, obrona a właściwie brak jej, "nie kontaktowała się" najlepiej z linią pomocy. kilka szarży rywala było. w jednej z nich sam Guyon mógł się lepiej zachować, niestety Eriksen lepszy. reszta meczu , sam wynik wskazuje kto był lepszy. 11stka dla gospodarzy z kapelusza, ale to dodało chłopakom ostrego kopniaka. Błąd Muldera widać było, że mocno go zdołował, ale puszczając takiego babola w tak wielkim meczu będzie pamiętał o nim cały czas i tylko go wzmocni na przyszłość mam nadzieję ;)

Man of the match - Guidetti
vice Man of the match - Clasie

Boras8

Cudowny wynik cudowny Guidetti !!!
Nareszcie nas nie zawiedli !!! błędy obrony idą w zapomnienie booo zwycięzców się nie sądzi :D

Wyniki 31. kolejka

Gospodarz

Gość

FC Twente

? - ?

Almere City FC

SC Heerenveen

? - ?

PSV Eindhoven

Go Ahead Eagles

? - ?

Feyenoord Rotterdam

PEC Zwolle

? - ?

Heracles Almelo

NEC Nijmegen

? - ?

AZ Alkmaar

RKC Waalwijk

? - ?

FC Utrecht

Ajax Amsterdam

? - ?

Excelsior Rotterdam

Vitesse Arnhem

? - ?

Fortuna Sittard

Sparta Rotterdam

? - ?

FC Volendam

Zdjęcie Tygodnia

14-21 kwietnia

Tydzień po efektownej wygranej z Ajaksem, przyszedł czas na wyjazd do Sittard i mecz z Fortuną.

Video

Fortuna Sittard 0-1 Feyenoord

Feyenoord na wyjeździe w Sittard przypisał sobie kolejne 3 punkty

Live chat

Gość

Tadić to z 5 karnych spudłował w tym sezonie.

Gość

haha bonucci :-)

Gość

*Kris

Gość

Półfinały:
Roma:Leverkusen
Atalanta:Benfica/OM

Aston Villa:Fener/Olympiacos
Fiorentina:Brugge

Gość

atalanta gra dalej

Gość

Leverkusen ma teraz ciężki terminarz:
Dortmund (w), Stuttgart (d), Eintracht (w)...
/Kris/

Gość

Bayer Neverlusen ;)
/Kris/

Gość

haha leverkusen :-0

Gość

Hahahaha, Leverkusen!!!
/Kris/

Gość

szymański asysta.

Gość

Bedzie chyba porazka ale raczej bez powaznych konsekwencji.

Gość

Ciekawe, czy Leverkusen znów czeka do 90 minuty z wyrównaniem, czy jednak pierwsza porażka w sezonie...
/Kris/

Gość

Jak to 2 żółte?

DamianM

Ten martinez, dwie żołte za prowoakcje i grał dalej w karnych :D i obronił, to jest pojeb hahaha

Gość

*Kris

Gość

Szymański asysta, Skóraś asysta...

Gość

milan musi 4 strzelić w przewadze.

Gość

roma 2-0 i gra w 10 :D

DamianM

Feyenoord bardziej się postawił Romie

DamianM

Ehh Liverpool szybko idzie

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.