Feyenoord Rotterdam to bez wątpienia jeden z najważniejszych klubów piłkarskich w historii Holandii. Mimo wspaniałej i bogatej historii klub ze stadiony De Kuip swoje ostatnie mistrzostwo kraju świętował ponad 14 lat temu. Przed laty mówiono jeszcze o wielkiej trójce w Holandii, która między sobą dzieliła mistrzostwa kraju. Ajax Amsterdam, PSV Eindhoven i właśnie Feyenoord to trzy najbardziej utytułowane kluby w historii holenderskiej piłki.
Po wielkiej trójce w ostatnich latach zostały już tylko wspomnienia. Wszystko za sprawą słabej postawy klubu z Rotterdamu. Problemy finansowe i złe zarządzanie klubem doprowadziło Feyenoord do bardzo złej sytuacji. Klub przez długie lata nie potrafił wyjść z kryzysu. Symbolem, który na długo pozostanie w pamięci wszystkich kibiców w Holandii, jest niewątpliwie mecz z 2010 roku.
Feyenoord przegrał wówczas w wielkim holenderskim klasyku z PSV Eindhoven aż 0:10. Przepaść między potęgami Eredivisie była wówczas potężna. Wydaje się, że sytuacja po latach wróciła wreszcie do normy. Feyenoord znów walczy o najwyższe miejsca w tabeli. Ostatnie dwa lata były dla piłkarzy z Rotterdamu bardzo udane. 2012 rok to wicemistrzostwo kraju, zaś minione rozgrywki Feyenoord zakończył na trzecim miejscu.
Teraz kibice Feyenoordu nie marzą o niczym innym jak o zdobyciu mistrzostwa. Ostatni raz wielka feta z tej okazji odbywała się w Rotterdamie w 1999 roku. Wówczas jedną z gwiazd Feyenoordu był Jerzy Dudek, który został wybrany najlepszym bramkarzem Eredivisie. Dziś wszyscy popularni polscy piłkarze grają w Bundeslidze, chociażby w klubie Borussia Dortmund gdzie osiągają ogromne sukcesy i skutecznie promują Polskę.
O mistrzostwo kraju Feyenoordowi będzie niezwykle ciężko. Można jednak z pełną świadomością napisać, że po kilku latach przerwy wielka holenderska trójka znów rządzi w Holandii.
A jaka jest Wasza opinia? Feyenoord stać na mistrzostwo? Zapraszamy do dyskusji.
Komentarze (6)
Jakub
Osobiście, w tym momencie wolałbym już żeby został ten komplet, który jest, obawiam się, że ciężko byłoby wyrwać dobre zastępstwo już w tym okienku, co innego przyszłe, na korzyść zadziała nam mundial, po nim, albo przed nim odejdą pewnie Janmaat, De Vrij, Indi, Clasie, może Vilhena, powinniśmy spokojnie wyciągnąć za nich wszystkich od 40 do 50 melonów, dodać do tego kasę z pucharów i przyszłe okienko będzie mega ciekawe.
DamianM
Szczerze? Nie zalamalbym sie, gdyby pakiet De Vrij-Indi zostal sprzedany za ponad 20 mln. Wiadomo, kapitan i tak dalej, reprezentanci, ale za taka kwote mozna sciagnac naprawde kilku przyzwoitych zawodnikow, niezle wzmocnic zespol na kilku pozycjach. Mam nadzieje ze Indi zostanie sprzedany chociazby w tym oknie. Mamy Van Geela, on bez mozliwosci dokonuje swietnej roboty, co mowiac, gdy bedzie mial srodki finansowe...Jak wspominalem w shoucie, niemalze na pewno bedziemy zespolem rozstawionym, co jest fantastyczna informacja, licze ze faza grupowa w koncu bedzie i te miliony tym razem wpadna.
Jakub
Co do redukcji zadłużenia, gdzieś czytałem, że jesteśmy już blisko tego celu (mam nadzieję, że nigdzie sobie tego nie wkręciłem), a nawet jeśli niemożliwe to utrzymywanie finansów na zdrowym poziomie. Tyle, że tak jak pisze Damian, aby utrzymać się na tym poziomie musimy zacząć grać regularnie w Europie. To plus to o czym wspominasz mefius, czyli poważniejsze transfery gotówkowe, przez co rozumiem wzmocnienie składu opartego o wychowanków najlepszymi graczami z rynku skandynawskiego, plus wybijający się gracze z holenderskich "średniaków wyższych," pokroju Toornstry, Mahera, La Parry. Mam nadzieję, że przed sezonem 2014/2015 takie działania będą podejmowane, już prawdopodobnie pod okiem nowego trenera i bez kilku podstawowych zawodników obecnego Feyenoordu. I z całym szacunkiem Damian, doszliśmy jednak do takiego momentu, albo bardzie wróciliśmy do niego, w którym wszystko poniżej 3-ego miejsca powinniśmy traktować jako porażkę.
DamianM
Długa gra w Europie i dzięki $ z pucharów można i załatać pozostałą dziurę i w dodatku wykupić kogoś ciekawe, na stałe. Przejdzmy do tej fazy grupowej chociaż, już zawsze wpadnie kilka milionów. Miejsce w piątce powinno być celem znowu.
mefius1
Jakub byłeś znowu szybszy, bo dokładnie to chciałem napisać. Podium to cel sportowy i obowiązkowy na ten sezon. Biznesowy - całkowita redukcja zadłużenia (możliwe??).
W dłuższej perspektywie musimy cele finansowe (więcej zarabiamy niż wydajemy) pogodzić z aspiracjami sportowymi, tj. w końcu jakieś poważne transfery gotówkowe do nas, wzmacnianie i poszerzanie kadry, zamiast tylko jej uzupełniania.
Jakub
Sorry, ale jeszcze nie stać, musiałby się zdarzyć cud, abyśmy wywalczyli mistrzostwo, jeszcze nie ta kondycja finansowa, za wąska i za słaba kadra, z całym szacunkiem dla naszych piłkarzy. Walka o podium i fazę grupową LE jak najbardziej tak, o mistrzostwo już nie.