Feyenoord Rotterdam w finale Pucharu Holandii! Portowcy w półfinale rozgromili u siebie NAC Bredę aż 7-1! W finałowej konfrontacji Portowcy zmierzą się z Utrechtem.
Po czternastu minutach gry wydawało się, że dla Feyenoordu będzie to naprawdę ciężki wieczór, ale już minutę później dośrodkowanie z rzutu wolnego na gola zamienił Marcos Senesi i niespodziewanie było 1-0. I to właśnie zapoczątkowało pogrom. Przez następne minuty oglądaliśmy spektakl pięknych goli i błędów, zwłaszcza bramkarza NAC. Najpierw z rzutu karnego podwyższa Berghuis, później Róbert Boženík robi wślizg w bramkarza, trafia w piłkę, a ta wpada do bramki. Kilka minut później niczym rasowy napastnik, Ridgenacio Hpas pięknym podcięciem trafia na 4-0. Tuż przed przerwą, światowej klasy lobem, Berghuis pokonuje Olija.
W drugiej połowie NAC trafiło honorowo, ale tutaj pomógł Bijlow, który puścił piłkę między nogami. Ale to było wszystko. Goście potrafili skorzystać tylko z prezentu. A Feyenoord robił swoje. Berghuis skompletował hattricka, a wynik z rzutu karnego ustalił Luciano Narsingh. Po fatalnym sezonie, dnie, krytyce, WRACAMY! FINAŁ!
Komentarze (0)