PEC Zwolle

Eredivisie
De Kuip

Sob

06.12

21:00

SC Telstar

Eredivisie
Stadion 711

Nie

30.11

14:30

1:2

Fortuna Sittard 0-2 Feyenoord

12.04.2025 18:28; DamianM, 0 komentarzy, Foto @ feyenoord.nl / Źródło: własne

To zdecydowanie nie był łatwy mecz dla Feyenoordu, ale drużyna z Rotterdamu zdołała wywieźć z Limburgii cenne trzy punkty i wciąż trzyma się blisko wicelidera z Eindhoven. Podopieczni Robina van Persiego zaprezentowali się bardzo słabo w pierwszej połowie spotkania, jednak po zmianie stron zdołali przejąć inicjatywę i odnieść zwycięstwo 2:0 nad Fortuną Sittard.

W porównaniu do meczu z AZ Alkmaar, Feyenoord rozpoczął spotkanie bez większych roszad w składzie. Jedyną zmianą było pojawienie się Ramiza Zerroukiego w wyjściowej jedenastce. O miejsce w środku pola rywalizowali także Gijs Smal i In-Beom Hwang, lecz to algierski pomocnik przekonał trenera podczas treningów. Niestety, jego występ — podobnie jak Quilindschy’ego Hartmana — nie spełnił oczekiwań i obaj zostali zmienieni już w przerwie.

Feyenoord miał ogromne trudności z wejściem w mecz. Przez całą pierwszą połowę nie potrafił narzucić swojego stylu gry i kontrolować wydarzeń na boisku. Fortuna Sittard ustawiła się bardzo kompaktowo, licząc na szybkie kontrataki, które momentami rzeczywiście stwarzały zagrożenie.

Pierwsza okazja dla gości pojawiła się już w czwartej minucie, gdy Jakub Moder przebojowo wszedł w środkową strefę, ale zbyt daleko wypuścił sobie piłkę i nie zdołał oddać strzału. Niedługo później próbował Ueda — jego potężne uderzenie nie trafiło jednak w światło bramki i zostało bez trudu złapane przez bramkarza gospodarzy, Branderhorsta. W 25. minucie szansę miał też Paixão, ale jego próba z dystansu również nie sprawiła większych problemów.

Fortuna również miała swoje momenty, głównie po stałych fragmentach gry. Po jednym z rzutów rożnych Guth oddał groźny strzał głową, który jednak trafił prosto w ręce Welleneuthera. Dziesięć minut przed przerwą Aiko miał wyborną okazję, lecz nie wykorzystał wolnej pozycji przy wrzutce.

Do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis, co było sprawiedliwym odzwierciedleniem przebiegu gry. Feyenoord prezentował się nerwowo, a błędy i niedokładności były na porządku dziennym. Robin van Persie postanowił zareagować — w przerwie dokonał dwóch zmian, wprowadzając Hugo Bueno oraz In-Beom Hwanga, którzy mieli tchnąć nową energię w ospałą grę swojej drużyny.

Początek drugiej połowy również nie zwiastował nagłej poprawy, ale w końcu udało się przełamać defensywę Fortuny. W 60. minucie Paixão precyzyjnie dośrodkował z rzutu rożnego, Trauner zgrał piłkę głową w pole karne, a Moder, zachowując zimną krew, posłał ją do siatki. Pięć minut później Feyenoord wywalczył rzut karny, który na gola zamienił ponownie Polak, podwajając prowadzenie swojej drużyny.

W ostatnim kwadransie meczu sfrustrowani Limburczycy próbowali jeszcze wrócić do gry. Gospodarze coraz odważniej atakowali, licząc na kontaktowego gola, który mógłby tchnąć nadzieję w zespół i kibiców na trybunach. Ich plany pokrzyżowała jednak sytuacja tuż przed doliczonym czasem gry — Édouard Michut, który wcześniej otrzymał już żółtą kartkę, ponownie przekroczył przepisy i został ukarany drugim napomnieniem, a w konsekwencji czerwoną kartką. Fortuna musiała kończyć mecz w osłabieniu, co przekreśliło resztki ich szans na odwrócenie losów spotkania.

Tymczasem Feyenoord miał jeszcze okazję, by przypieczętować zwycięstwo trzecim golem. Dwie dobre szanse stworzył sobie Gernot Trauner, który za każdym razem dochodził do piłki po dośrodkowaniach z bocznych sektorów boiska. Austriak próbował szczęścia strzałami głową, ale za każdym razem minimalnie chybił celu lub był powstrzymywany przez czujną defensywę Fortuny.

Fortuna Sittard 0-2 Feyenoord
58' Moder 0-1
65' Moder 0-2 (rzut karny)

Feyenoord: Wellenreuther; Read, Trauner, Hancko, Hartman (46' Bueno); Moder, Milambo (78' Smal), Zerrouki (46' Hwang); Hadj Moussa (73' Osman), Ueda (66' Carranza), Paixão.

Fortuna Sittard: Branderhorst; Pinto, Guth, Van Ottele (72' Adewoye), Dijks (77' Rosier) ; Michut, Fosso, Bullaude (87' Sayin); Aïko (72' Tunjic), Sierhuis (87' Korkmazyurek) , Dahlhaus.

 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Feyenoord Rotterdam (@feyenoord)

Komentarze (0)

Wyniki 15. kolejka

Gospodarz

Gość

Excelsior Rotterdam

? - ?

FC Groningen

SC Heerenveen

? - ?

PSV Eindhoven

Fortuna Sittard

? - ?

Ajax Amsterdam

Heracles Almelo

? - ?

SC Telstar

Feyenoord Rotterdam

? - ?

PEC Zwolle

FC Utrecht

? - ?

FC Twente

AZ Alkmaar

? - ?

Go Ahead Eagles

FC Volendam

? - ?

NEC Nijmegen

Sparta Rotterdam

? - ?

NAC Breda

Zdjęcie Tygodnia

30-6 grudnia

Feyenoord wywiózł z wyjazdu do Velsen-Zuid komplet punktów, pokonując Telstar 1:2 po trafieniach Ayase Uedy i Anisa Hadj Moussy.

Video

Telstar 1-2 Feyenoord

Po zwycięstwie nad Telstar wielu analityków mimo trzech punktów nie kryło rozczarowania grą Feyenoordu.

Live chat

Gość

Liga jest ciekawa przez swoją słabość - bo np. liga holenderska to liga bardzo przewidywalna - wygrywa 95% ajax albo psv.

Gość

Liga Koneserów XD

Gość

Damian to się nazywa "falka o miszczosztfo" w Polsce. Ekstraklasa to troche taka liga serbska bez zvezdy i partizana.

Gość

ESA - Epicko Spierdoleni Amatorzy? ;-)

DamianM

2 listopada lider ESA miał 29 pkt
34 dni później lider ma 30 pkt

Gość

kolejne nudne hity w portugalii - przyszedł mourinho i zabił fun.

Gość

Lechia ma na ten moment najlepszy atak w lidze (37 goli) i najgorszą obronę (37 goli) XD

Gość

Lechia 5 strzałów na bramkę i 5 goli XDDD

Gość

drużyny z największą liczą goli w ektraklapie
1.lechia - 37
2.radomiak - 33
3.górnik - 29

gdzie jaga, gdzie lech, gdzie raków, gdzie legia, gdzie pogoń?

DamianM

Górnik tak na mistrza szedł. Klątwa Weszło znowu weszła :-)

Gość

LEchia-górnik 5-2 - lechia kolejne 5 goli :D kilka dni temu grali w pucharze ze sobią i górnik wygrał na tym stadionie 1-3.

Gość

bastia-red star widze anulowane - pewnie znowu ci korsykanie napadli piłkarzy. To się notorycznie zdarza. Raz pobili małego dzieciaka i zdarli z niego koszulke marsylii. Motłoch. Ale wtedy to byli "kibice" Ajaccio też z korsyki.

Gość

super transfer za 600 tys

Gość

14 bramek 4 asysty - takie liczby mało jaki skrzydłowy ma w całym sezonie a on ma je na jesieni.

DamianM

Odejdzie tradycyjnie i wróci za pół roku

Gość

Ale ten Bobcek ma sezon O_O 2 gole i asysta znowu - a na wiosne pewnie nie strzeli nic :D

DamianM

ADO znowu wygrało. Nad 3 miejscem potężna przewaga. No chyba awansują teraz

DamianM

już głosem Borka słyszę to, jak ten z Tunezji, Jebali, strzeli nam gola na MŚ w razie awans u:)))

Gość

Jak to mawia zboczuch Borek:
Sporting napoczął Benficę ;-))

DamianM

Taa przełaczyłem na ten mecz i miłe zaskoczenie

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.