NEC Nijmegen

Eredivisie
De Kuip

Nie

23.11

14:30

Go Ahead Eagles

Eredivisie
De Adelaarshorst

Nie

09.11

20:00

2:1

Fortuna Sittard 0-2 Feyenoord

12.04.2025 18:28; DamianM, 0 komentarzy, Foto @ feyenoord.nl / Źródło: własne

To zdecydowanie nie był łatwy mecz dla Feyenoordu, ale drużyna z Rotterdamu zdołała wywieźć z Limburgii cenne trzy punkty i wciąż trzyma się blisko wicelidera z Eindhoven. Podopieczni Robina van Persiego zaprezentowali się bardzo słabo w pierwszej połowie spotkania, jednak po zmianie stron zdołali przejąć inicjatywę i odnieść zwycięstwo 2:0 nad Fortuną Sittard.

W porównaniu do meczu z AZ Alkmaar, Feyenoord rozpoczął spotkanie bez większych roszad w składzie. Jedyną zmianą było pojawienie się Ramiza Zerroukiego w wyjściowej jedenastce. O miejsce w środku pola rywalizowali także Gijs Smal i In-Beom Hwang, lecz to algierski pomocnik przekonał trenera podczas treningów. Niestety, jego występ — podobnie jak Quilindschy’ego Hartmana — nie spełnił oczekiwań i obaj zostali zmienieni już w przerwie.

Feyenoord miał ogromne trudności z wejściem w mecz. Przez całą pierwszą połowę nie potrafił narzucić swojego stylu gry i kontrolować wydarzeń na boisku. Fortuna Sittard ustawiła się bardzo kompaktowo, licząc na szybkie kontrataki, które momentami rzeczywiście stwarzały zagrożenie.

Pierwsza okazja dla gości pojawiła się już w czwartej minucie, gdy Jakub Moder przebojowo wszedł w środkową strefę, ale zbyt daleko wypuścił sobie piłkę i nie zdołał oddać strzału. Niedługo później próbował Ueda — jego potężne uderzenie nie trafiło jednak w światło bramki i zostało bez trudu złapane przez bramkarza gospodarzy, Branderhorsta. W 25. minucie szansę miał też Paixão, ale jego próba z dystansu również nie sprawiła większych problemów.

Fortuna również miała swoje momenty, głównie po stałych fragmentach gry. Po jednym z rzutów rożnych Guth oddał groźny strzał głową, który jednak trafił prosto w ręce Welleneuthera. Dziesięć minut przed przerwą Aiko miał wyborną okazję, lecz nie wykorzystał wolnej pozycji przy wrzutce.

Do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis, co było sprawiedliwym odzwierciedleniem przebiegu gry. Feyenoord prezentował się nerwowo, a błędy i niedokładności były na porządku dziennym. Robin van Persie postanowił zareagować — w przerwie dokonał dwóch zmian, wprowadzając Hugo Bueno oraz In-Beom Hwanga, którzy mieli tchnąć nową energię w ospałą grę swojej drużyny.

Początek drugiej połowy również nie zwiastował nagłej poprawy, ale w końcu udało się przełamać defensywę Fortuny. W 60. minucie Paixão precyzyjnie dośrodkował z rzutu rożnego, Trauner zgrał piłkę głową w pole karne, a Moder, zachowując zimną krew, posłał ją do siatki. Pięć minut później Feyenoord wywalczył rzut karny, który na gola zamienił ponownie Polak, podwajając prowadzenie swojej drużyny.

W ostatnim kwadransie meczu sfrustrowani Limburczycy próbowali jeszcze wrócić do gry. Gospodarze coraz odważniej atakowali, licząc na kontaktowego gola, który mógłby tchnąć nadzieję w zespół i kibiców na trybunach. Ich plany pokrzyżowała jednak sytuacja tuż przed doliczonym czasem gry — Édouard Michut, który wcześniej otrzymał już żółtą kartkę, ponownie przekroczył przepisy i został ukarany drugim napomnieniem, a w konsekwencji czerwoną kartką. Fortuna musiała kończyć mecz w osłabieniu, co przekreśliło resztki ich szans na odwrócenie losów spotkania.

Tymczasem Feyenoord miał jeszcze okazję, by przypieczętować zwycięstwo trzecim golem. Dwie dobre szanse stworzył sobie Gernot Trauner, który za każdym razem dochodził do piłki po dośrodkowaniach z bocznych sektorów boiska. Austriak próbował szczęścia strzałami głową, ale za każdym razem minimalnie chybił celu lub był powstrzymywany przez czujną defensywę Fortuny.

Fortuna Sittard 0-2 Feyenoord
58' Moder 0-1
65' Moder 0-2 (rzut karny)

Feyenoord: Wellenreuther; Read, Trauner, Hancko, Hartman (46' Bueno); Moder, Milambo (78' Smal), Zerrouki (46' Hwang); Hadj Moussa (73' Osman), Ueda (66' Carranza), Paixão.

Fortuna Sittard: Branderhorst; Pinto, Guth, Van Ottele (72' Adewoye), Dijks (77' Rosier) ; Michut, Fosso, Bullaude (87' Sayin); Aïko (72' Tunjic), Sierhuis (87' Korkmazyurek) , Dahlhaus.

 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Feyenoord Rotterdam (@feyenoord)

Komentarze (0)

Wyniki 13. kolejka

Gospodarz

Gość

NAC Breda

? - ?

PSV Eindhoven

Ajax Amsterdam

? - ?

Excelsior Rotterdam

FC Volendam

? - ?

FC Twente

Heracles Almelo

? - ?

Go Ahead Eagles

Sparta Rotterdam

? - ?

Fortuna Sittard

SC Heerenveen

? - ?

AZ Alkmaar

Feyenoord Rotterdam

? - ?

NEC Nijmegen

SC Telstar

? - ?

FC Utrecht

FC Groningen

? - ?

PEC Zwolle

Zdjęcie Tygodnia

9-23 listopada

Feyenoord poniósł bolesną porażkę w Deventer. Zespół prowadzony przez Robina van Persiego nie potrafił znaleźć sposobu na dobrze zorganizowane Go Ahead Eagles.

Video

Go Ahead Eagles 2-1 Feyenoord

Feyenoord ponownie potknął się w lidze. Zespół z Rotterdamu w Deventer ani przez chwilę nie potrafił narzucić swojego rytmu i ostatecznie przegrał 2:1 z Go Ahead Eagles.

Live chat

Gość

Palmeiras już się powoli wypisało z walki o mistrza Brazylii

Gość

Były w brazylii mistrzostwa to podobna strefa czasowa.
polska - 15:16
rio - 11:16
nowy jork - 9:15
los angeles - 6:15

Gość

godziny meczów pewnie będą w okolicy południa.

DamianM

Oho młody Buffon co zaś nastrzelał

Gość

Rekord oficjalny w meczu międzypaństwowym jest Australia-Samoa Amerykańskie 31-0
XDDDDD

Gość

Pewnie tak, bo oglądalność największą zawsze mają w Europie

DamianM

GRUPY patrze, Szeszele, 2 gole zdobyte, 53 stracone :O

DamianM

Ciekawe czy godziny meczów na MŚ będa w miare normalne dla nas

Gość

Jutro o 13:00 polskiego czasu losowanie baraży w Europie i tych interkontynentalnych, a już 5 grudnia losowanie grup mundialu

Gość

Drastyczne obniżenie poziomu. Byle kto może awansować, jeszcze do tego tradycyjnie miejsca w barażach za ligę narodów, koszyki, rozstawienia, uje-muje. Chodzi tylko o kasę. Weźcie sobie teraz wyobraźcie fazę pucharową do której wejdą 32 drużyny, tyle co normalnie na mundialu było w sumie.

DamianM

i to jest z jedne jstrony zajebiste, wiadomo, rozszerzyli, ale no, super sprawa dla tych krajów to jest

Gość

Kostaryka i Honduras bez awansu, nawet do baraży XDDD a takie łatwe się wydawały eliminacje bez faworytów. Honduras miałby baraże, ale Surinam uratował samobój Gwatemali w doliczonym czasie XDDD

Gość

Austria tak samo chyba jak Szkocja i Norwegia.
Ostatni raz na mundialu w 1998 roku byli we Francji.

Gość

Ten turniej stał się jakąś kolonią dla biednych :-D haiti :D curacao :D fifa to obrzydliwa organizacja. Były 32 drużyny to nie, trzeba było powiększyć. Brzydzą mnie ci ludzie.

DamianM

Surinam zagra z Boliwią albo Nową Kaledonią

DamianM

ale ten gol McTomminaya top. Teraz widzą Haiti też na MŚ jaja

Gość

Teraz patrze ten skrót szkocja-dania i Hjulmand ze sportingu w pojedynke załatwił szkocji mś swoimi indywidualnymi błędami.

DamianM

Wielki Dick Advocaat. Co chłop ma zdrowie i na starość wprowadził ich na MŚ. Hit. Szacun.

DamianM

Curacao na MŚ woow

Gość

szkocja jak norwegia, pierwszy awans na mś po 28 latach.

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.