We wtorek Fred Rutten oficjalnie podpisał kontrakt z Feyenoordem. Następca Ronalda Koemana złożył podpis pod roczną umową. - Czuję się już jak Feyenoorder. Teraz, gdy dopełniliśmy formalności, jestem naprawdę szczęśliwy - mówił. Feyenoord ostatni sezon zakończył na drugim miejscu, co pochwalił nowy trener.
- Byłem oczywiście bardzo szczęśliwy. Oznacza to, że już na początku sezonu zagramy kilka bardzo ważnych meczów w Europie. Feyenoord w poprzednim sezonie udowodnił, że ma silny zespół. Musimy poczekać i zobaczyć, jak drużyna będzie wyglądała na starcie przyszłych rozgrywek, ale w chwili obecnej podchodzę do nowej kampanii z dużą pewnością siebie - przyznał były opiekun m.in PSV.
Rutten, po tym, jak latem 2013 opuścił Vitesse, trzymał się z dala od piłki. - W tym czasie postanowiłem bardziej skupić się na życiu prywatnym i dlatego postanowiłem odsunąć się w cień. Ale już zimą doszedłem do wniosku, że powoli czas wrócić do piłki. Feyenoord zatem zgłosił się do mnie w odpowiednim czasie. To klub z fantastyczną historią, dużym stadionem i wspaniałą publicznością, a ponadto jest zarządzany przez ambitnych ludzi. Naprawdę nie mogę doczekać się pracy tutaj - przyznał 51-latek.
Nowy trener niedawno był zajęty rozmowami ze swoimi nowymi asystentami, Jeanem-Paulem van Gastelem i Giovannim Van Bronckhorstem. - "Jestem bardzo szczęśliwy, że będą oni częścią przyszłego sztabu szkoleniowego - dodał Rutten.
Komentarze (0)