Feyenoord wycofał ostatnio pierwszą ofertę dla Rona Vlaara w sprawie przedłużenia kontraktu. Powodem takiej decyzji jest to, że kapitan Portowców nie chce na razie decydować o swojej przyszłości i nie wie, co Feyenoord może mu zagwarantować.
Według Jonathana de Guzmana, Vlaar powinien dobrze się zastanowić. "Wtedy może osiągnąć bardzo wiele" - uważa pomocnik Realu Mallorca.
"Myślę, że jego styl gry pasuje do Bundesligi", sądzi z kolei obrońca hiszpańskiej Valencii, Hedwiges Maduro. "Dla Rona byłoby dobrze, gdyby przeniósł się do innego klubu. Myślę, że sprawdziłby się w Anglii czy Niemczech. Mówię to głównie pod względem fizycznym, tam by sobie poradził", określił Maduro w rozmowie z NUsport.
Były gracz Feyenoordu i jedna z legend tego klubu, John de Wolf, uważa jednak inaczej. "Vlaar był dwukrotnie ciężko kontuzjowany, a został poddany dobrej opiece. Może się odwdzięczyć podpisaniem nowej umowy i ciągłej walce dla Feyenoordu."
Vlaar ma wątpliwości co do jego dalszych losów w południowej części Rotterdamu, gdzie ma umowę do 2012 roku. "Na De Kuip nie dzieje się dobrze. Nie wiem nawet, jak długo potrwa powrót na szczyt. Mam mieszane uczucia, że stanie się to już w przyszłym sezonie. Trudno jest w takiej sytuacji realizować swoje ambicje."
Feyenoord Rotterdam
NEC Nijmegen
FC Utrecht
PSV Eindhoven
Ajax Amsterdam
Brynjólfur Willumsson
Komentarze (5)
DamianM
Niema zawodników niezastąpionych. Szansa dla kolejnych młodych będzie. A jesli zostanie? No cóż, ok.
FlatroN
W razie co, niech odchodzą, z niewolnika nie ma pracownika. Ale zeby nie było tak, że kilku odejdzie zupełnie za free, bo to będzie szczyt głupstwa.
Norbi
A ja coraz bardziej mam przeczucia, że wszyscy ci który mają odejść, tak zrobią. A w gronie tym są: wspomniany Vlaar, ale też Fer, Wijnaldum, no i coś mi się też zdaje, że Tomasson już nie pogra dla nas. Ale wspomnieni panowie będą mile widziani w innych klubach, a ja z ciekawością się im przyglądnę.
Eli
Ja z kolei myslę, że teraz on powinien odwdzięczyć się Feye. No a znów wiadomo, że chłop chce iść dalej a nie ma co ukrywać, Feye to obecnie (niestety) średniak, ale trzeba wierzyć, że już w nowym sezonie damy radę i wrócimy na dobre do Europy.
Mucha_SCF
Znamienne słowa Johnego de Wolfa, nic dodać nic ująć. Spory czas gry w Feye, był nękany przez kontuzje, sporo czasu nie grał a jednak klub pomagał mu. Z drugiej strony jednak, jak odejdzie, to też go zrozumiem. Ma już swoje lata, ma swoje ambicje, i wiadomo, że chciałby cos osiągnąć.