Feyenoord ma długą listę zawodników wypożyczonych do innych klubów, którzy zbierają cenne doświadczenie i rozwijają swoje umiejętności. Wśród nich wyróżniają się Leo Sauer oraz Jaden Slory, których nazwiska często pojawiają się w kontekście znakomitych wyników sportowych. Do tej grupy dołącza również Devin Haen – młody napastnik, który świetnie odnajduje się w barwach FC Dordrecht. W piątkowym meczu zdobył swoją dziesiątą bramkę w obecnym sezonie, potwierdzając swoją wysoką formę.
Haen trafił do Feyenoordu latem ubiegłego roku z De Graafschap. Klub z Rotterdamu zapłacił za niego 150 000 euro, a sam zawodnik podpisał kontrakt obowiązujący do połowy 2026 roku. Niemal natychmiast po transferze został wypożyczony do FC Dordrecht, gdzie ma okazję regularnie występować i nabierać doświadczenia. Dotychczas rozegrał 24 spotkania, zdobywając dziesięć bramek oraz notując trzy asysty, co czyni go jednym z najskuteczniejszych graczy drużyny.
"Potrzebowałem nowego otoczenia"
W rozmowie z Voetbal International Haen przyznał, że zmiana otoczenia była dla niego kluczowa. — Poprzedni sezon nie należał do najlepszych, dlatego nowe środowisko bardzo mi pomogło — mówi napastnik. — Przez jedenaście lat grałem w De Graafschap, gdzie wiązano ze mną spore oczekiwania. W pewnym momencie czułem, że stoję w miejscu, że nie robię kolejnego kroku w moim rozwoju. Tutaj, w FC Dordrecht, znów poczułem radość z gry i pewność siebie.
Haen nie ukrywa, że ceni sobie zarówno wsparcie Feyenoordu, jak i zaufanie, jakie otrzymał od sztabu trenerskiego Dordrechtu.
— Od samego początku wiedziałem, że to dla mnie wielka szansa, dlatego chwyciłem ją obiema rękami. W tym sezonie czuję się znacznie lepiej niż wcześniej, mam świetne relacje z trenerem i całym zespołem. Już na etapie rozmów o wypożyczeniu czułem, że to będzie dobry ruch. Cały proces przebiegł bardzo szybko. Nawet adaptacja do nowego otoczenia nie sprawiła mi trudności. Jestem osobą, która twardo stąpa po ziemi i łatwo odnajduje się w nowych sytuacjach.
Eredivisie jako kolejny cel
Najbliższym celem Haena jest awans na wyższy poziom i regularna gra w Eredivisie. Latem czekają go rozmowy z Feyenoordem na temat dalszej ścieżki kariery.
— Ustaliliśmy, że po zakończeniu sezonu usiądziemy do rozmów i ocenimy, co dalej — tłumaczy dwudziestolatek. — Oczywiście, moim marzeniem jest gra w pierwszym zespole Feyenoordu. Gdyby tak nie było, nie zdecydowałbym się na ten krok. To dla mnie coś wyjątkowego. Byłem nawet na meczu z Bayernem Monachium na De Kuip i muszę przyznać, że oglądanie takich spotkań na żywo to fantastyczne przeżycie.
— Ostatecznie jednak moim priorytetem jest gra na najwyższym poziomie. Eredivisie to dla mnie naturalny kolejny krok w karierze, do którego dążę.
 
                     
	 
	 Feyenoord Rotterdam
 Feyenoord Rotterdam PSV Eindhoven
 PSV Eindhoven AZ Alkmaar
 AZ Alkmaar Ajax Amsterdam
 Ajax Amsterdam FC Groningen
 FC Groningen Koen Kostons
 Koen Kostons Tobias Lauritsen
 Tobias Lauritsen


 
                        
                        
Komentarze (0)