Kevin Hofland nie ma dobrego zdania o swoim byłym trenerze, Gertjanie Verbeeku. - Jego podejście do nas było całkowicie lekceważące – przyznał odważnie były Feyenoorder. - Był dobrym trenerem, co pokazuje teraz w AZ, ale jego podejście do nas było całkowicie lekceważące. Każdy musiał tańczyć do jego melodii – dodawał defensor w wywiadzie dla Nusport.
- Nieważne czy miałeś 18 czy 26 lat, czy byłeś obrońcą czy napastnikiem, wszyscy wrzucani zostali do jednego worka. Każdy musiał odbywać ciężki trening siłowy, bez względu na wszystko – wspomina Hofland, który wkońcu udał się do głównego komisarza Feyenoordu, Dicka Van Wella, by położyć temu kres. - Szybko zrozumiałem, że zaszkodzi to drużynie. Wyszedłem jako pierwszy, inni się z tym kryli – powiedział 32-latek.
Komentarze (0)