Go Ahead Eagles

Eredivisie
De Kuip

Nie

30.03

16:45

FC Twente

Eredivisie
De Grolsch Veste

Nie

16.03

14:30

2:6

Inter 2-1 Feyenoord

11.03.2025 22:52; DamianM, 0 komentarzy, Foto @ Feyenoord.nl / Źródło: Własne

Feyenoord Rotterdam przegrał 2-1 (4-1 w dwumeczu) z Interem Mediolan i pożegnał z Ligą Mistrzów na etapie 1/8 finału. Mimo potężnych problemów kadrowych, Stadionowi odpadają z podniesioną głową. Jedynego gola dla czerwono-białych zdobył z rzutu karnego Jakub Moder. Dla Polaka jest to tym samym pierwsze trafienie dla Feyenoordu. 

Feyenoord przystępował do rewanżowego starcia z Interem Mediolan, mając przed sobą niezwykle trudne zadanie – odrobienie strat z pierwszego meczu, w którym uległ rywalom 0:2. Niestety, już na samym początku spotkania sytuacja stała się jeszcze bardziej skomplikowana. W ósmej minucie Inter wykorzystał niepewną grę w defensywie zespołu z Rotterdamu. Thomas Beelen zbyt łatwo dał się ograć Marcusowi Thuramowi, który nie zmarnował okazji – potężnym uderzeniem pokonał bezradnego Wellenreuthera. Tym samym gospodarze objęli prowadzenie 1:0, a w dwumeczu wynik wynosił już 3:0 na korzyść Interu, co niemal zamknęło Feyenoordowi drogę do awansu.

Był to ogromny cios dla ekipy z Rotterdamu, ale drużyna Robina van Persiego nie zamierzała składać broni. Feyenoord starał się odgryzać szybkim atakiem – szczególnie Sliti wykazywał się przebojowością, kilkukrotnie przedzierając się przez linię defensywną mediolańczyków. Mecz nabrał wysokiego tempa, a gra toczyła się dynamicznie w obu kierunkach. Mimo to Inter stopniowo przejmował kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami. Włoski zespół groźnie atakował zarówno poprzez precyzyjne strzały z dystansu, jak i błyskawiczne kontrataki. W 17. minucie Wellenreuther został zmuszony do interwencji po groźnym uderzeniu Taremiego, który starał się podwyższyć prowadzenie.

Tymczasem Feyenoord szukał swoich szans głównie poprzez kombinacyjną grę w środku pola, gdzie aktywny był Gijs Smal. Mimo prób, to Inter miał coraz większą kontrolę nad meczem, dominując w posiadaniu piłki. Rotterdamczycy sprawiali wrażenie, jakby nie potrafili realnie zagrozić bramce rywali. Aż nagle, w 39. minucie, los się do nich uśmiechnął. Po faulu na Moderze sędzia podyktował rzut karny, który po krótkiej weryfikacji VAR został podtrzymany. Sam poszkodowany podszedł do piłki i pewnym, precyzyjnym strzałem pokonał Sommera, wyrównując na 1:1.

To trafienie tchnęło w Feyenoord nową energię. Drużyna poczuła, że mimo wszystko ma jeszcze szansę na odwrócenie losów rywalizacji – do awansu potrzebowała dwóch kolejnych bramek. Rotterdamczycy z większą determinacją ruszyli do przodu, szukając kolejnych okazji. Niestety, tuż przed przerwą Gijs Smal musiał obejrzeć żółtą kartkę po spóźnionym wślizgu, ale mimo to Feyenoord schodził do szatni z nową nadzieją i bojowym nastawieniem.

Nadzieja, która szybko zgasła

Początek drugiej połowy niósł ze sobą pewne nadzieje dla holenderskiego zespołu, jednak bardzo szybko zostały one rozwiane. Zaledwie kilka minut po wznowieniu gry Inter otrzymał rzut karny po niefortunnej interwencji Beelena. Obrońca Feyenoordu próbował opanować piłkę w polu karnym, ale w walce o nią nieznacznie zahaczył rywala. Sędzia bez wahania wskazał na jedenasty metr, a Hakan Çalhanoğlu z zimną krwią wykorzystał okazję, posyłając piłkę do siatki. Inter ponownie wyszedł na prowadzenie – 2:1, co w dwumeczu oznaczało już wynik 4:1 na korzyść Nerazzurri.

Ten gol kompletnie podciął skrzydła Feyenoordowi. Choć podopieczni van Persiego starali się jeszcze naciskać, to było widać, że powoli opadają z sił. Intensywność ich gry spadała, a Inter mógł spokojnie kontrolować przebieg spotkania. Goście wciąż próbowali znaleźć drogę do bramki, ale zmęczenie coraz bardziej dawało się we znaki. W końcówce meczu chaos na boisku narastał – nie brakowało nerwowości i niedokładnych zagrań.

W pewnym momencie wydawało się, że Inter otrzyma kolejny rzut karny, jednak tym razem arbiter po konsultacji z VAR anulował swoją decyzję, uznając, że Marcus Thuram próbował wymusić faul. Francuz za swoją symulację został ukarany żółtą kartką. Chwilę później mógł jednak przypieczętować zwycięstwo Interu, gdy po efektownym rajdzie znalazł się w sytuacji sam na sam, ale jego uderzenie poszybowało ponad poprzeczką.

Robin van Persie próbował jeszcze dokonać zmian, wprowadzając świeżych zawodników, lecz jego zespół nie miał już energii, by realnie zagrozić Interowi. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 2:1 na korzyść gospodarzy, a Feyenoord został wyeliminowany z europejskich rozgrywek. Mimo ambitnej walki i momentów dobrej gry, różnica w jakości między obiema drużynami okazała się zbyt duża. Inter zasłużenie awansował do kolejnej rundy, a Feyenoord musi pogodzić się z bolesnym pożegnaniem z europejskimi pucharami. Ale ten Feyenoord odpada z wysoko uniesioną głową. 

Inter - Feyenoord [2-1]
8' Thuram 1-0
42' Moder 1-1 (P.)
51' Calhanoglu 2-1 (P.)

Komentarze (0)

Wyniki 27. kolejka

Gospodarz

Gość

NAC Breda

? - ?

FC Groningen

Willem II Tilburg

? - ?

Almere City FC

Fortuna Sittard

? - ?

Sparta Rotterdam

NEC Nijmegen

? - ?

AZ Alkmaar

PEC Zwolle

? - ?

RKC Waalwijk

FC Utrecht

? - ?

SC Heerenveen

Heracles Almelo

? - ?

FC Twente

PSV Eindhoven

? - ?

Ajax Amsterdam

Feyenoord Rotterdam

? - ?

Go Ahead Eagles

Zdjęcie Tygodnia

16-22 marca

Feyenoord pod wodzą Robina van Persie wygrywa wysoko, bo 2-6 z FC Twente, co prognozuje, że wróci na właściwe tory.

Video

FC Twente 2-6 Feyenoord

Feyenoord odnotował efektowne zwycięstwo w Enschede, pokonując FC Twente aż 6:2.

Live chat

Gość

Z Maltą też będą męczarnie.
Malta dostała czerwo w drugiej połowie, a i tak miała przewagę nad Finami, we wszystkim praktycznie.

Gość

PRzecież jemu tam piszą - nie wierze że to on sam to pisze. Mega dyplomatyczny wpis.

DamianM

"To był trudny mecz, ale najważniejsze są trzy punkty. Dziękuję kibicom za świetny doping" :D i jak u nas ma być dobrze? Oczywiście napisał to Kulesza

DamianM

zaraz konferencja. Zaraz Probierz Cie przekona, że to nieprawda

Gość

Przy tej kadrze mecze w tym słabym okresie Feye wyglądają jak mecze Barcy guardioli. To co dziś widziałem tam nie było nic... kuwa NIC - Nul.

Gość

ten mecz byl jak wyrywanie paznokci obcegami :-)

DamianM

Matkooo obejrzałem ten mecz i...to było straszne. Trzeba odreagować jakoś

Gość

lewy kontuzja - bie zagra w 1/4 Lm przez gre z dziadami :-) jak kiedys z andora kolanouszkodzil i miesiac stracil.

Gość

litwa jeszcze nie powiedziala ostatniego slowa.

DamianM

duma. Ale Misza będzie dumny!

Gość

mamy to 1-0 z 142 reprezentacja wiita na 141 mozliwych krajow :-)

Gość

goooooolllll mamy miszczosztfo szfiata

DamianM

Ruszyła maszyna

DamianM

nooo to fakt

Gość

mialo byc 5-0 i skandalem miala byc strata na 5-1 haha uwielbiam ta arogancj tych debili dziennikarzy i eks patalachow co grali w tej kadrze. Nigdy to sie nie uczy ze my jestesmy gowniana druzyna co potwierdza kazdy kplejny mecz.

Gość

wietska wchodzi cos strzelic dla litwy :-)

Gość

haha prawie gol - mowilem litwinom wiele nie trzeba.

Gość

ostatni gol kaminskiego w lidze 27 maja 2023 - niedlugo dwurocznica.

Gość

2 lata bez hola w klubie - "nadzieja polskiej pilki" :-)

DamianM

kamiński :))

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.