SC Cambuur

Towarzyski
Kooi Stadion

Sob

05.07

15:00

SC Heerenveen

Eredivisie
Abe Lenstra Stadion

Nie

18.05

14:30

2:0

Kapitalne widowisko na De Kuip: Feyenoord 6-1 Willem

17.04.2011 18:19; DamianM, 11 komentarzy, Foto @ b/d / Źródło: feyenoord.nl/własne

W niedzielne popołudnie Feyenoord Rotterdam odniósł największe zwycięstwo w tym sezonie, które znacznie przybliżyło Portowców do ósmej pozycji w lidze. Z racji, że swe mecze przegrali FC Utrecht, NEC i Heracles Almelo, Portowcy do wymarzonego miejsca zbliżyli się na zaledwie jeden punkt. Wyróżniającymi się postaciami pojedynku byli Georginio Wijnaldum i Ryo, którzy zdobyli po dwie bramki. Kolejne dołożyli Bruno Martins Indi oraz Luc Castaignos. Dla tego pierwszego, było to premierowe trafienie w dorosłej drużynie Feyenoordu.

Podopieczni Beena przystąpili do meczu w roli zdecydowanego faworyta. Jako pierwsi bramkową okazję stworzyli sobie goście, a nastąpiło to już w...dziesiątej sekundzie, kiedy prawym skrzydłem popędził Maceo Rigters, zmylił jednego z defensorów Feyenoordu i zszedł w pole karne po czym oddał strzał. Na posterunku był jednak Erwin Mulder i pewnie sparował próbę. Feye nie mogło przycisnąć rywali a niemrawa gra w końcu się zemściła. W osiemnastej minucie przed naszym polem karnym futbolówkę przejął Juha Hakola, szukając sobie pozycji do oddania strzału.

Zanim jednak się w niej znalazł, sfaulowany został na dwudziestym trzecim metrze przez Kamohelo Mokotjo. Na szczęście, arbiter był łaskawy i nie pokazał młokosowi kartki. Trójkolorowi słyną z groźnie wykonywanych stałych fragmentów, co znalazło potwierdzenie na De Kuip. Mierzonym strzałem piłkę w siatce umieścił Andreas Lasnik. Mulder nawet nie interweniował a na tablicy świetlnej widniał już niespodziewany wynik 0-1. Jak się okazało, stracony gol podziałał mobilizująco na piłkarzy Feyenoordu. Już siedem minut później mieliśmy 1-1.

Rzut rożny z lewej strony boiska wywalczył Diego Biseswar. Dośrodkowuje Ryo, najwyżej wyskakuje Georginio Wijnaldum i wyrównuje. Piłka po zamieszaniu otarła się jeszcze o Luca Castaignosa, ale to Giniemu zaliczono trafienie. Ledwie minutę później Feyenoord wychodzi na prowadzenie. Całą akcje zapoczątkował Mokotjo, który zagrał piłkę do pokazującego się Marcela Meeuwisa. Pomocnik bez ani chwili zastanowienia odgrywa ją do środka pola karnego, gdzie ostatecznie trafia pod nogi Ryo a Japończyk mocnym strzałem dopełnia formalności.

Ta bramka kompletnie rozbiła przyjezdnych, a na boisku rządzili już tylko Portowcy. W 32 minucie na indywidualną akcję zdecydował się Biseswar, ale jego strzał minimalnie minął się z bramką rywali. Do szatni mogliśmy schodzić z zapasem trzech goli, ale w doliczonym czasie gry sytuację sam na sam z Vladanem Kujovicem zmarnował Wijnaldum. Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Nic więc dziwnego, że w 53 minucie widniał już wynik 3-1.

Tym razem korner, również z lewej strony boiska wywalczył Ryo. I to on też ponownie dorzucał piłkę. Próba numer dwa i druga bramka! Nieoczekiwanie rezultat spotkania podwyższa Bruno Martins Indi, który bardzo ładnie złożył się do uderzenia głową. Lewy obrońca zastępował w tym meczu Tima de Clera i golem udokumentował swą obecność na boisku. Chwilę potem gospodarze wręcz deklasują rywali.

Za futbolówką popędził Castaignos aż ostatecznie wyłuskał ją obrońcy Willem, jednak ten niezgodnie z przepisami zatrzymał naszego napastnika a sędzia wskazał na jedenasty metr. Próby podjął się sam poszkodowany i pewnie ją wykorzystał, 4-1! W 73 minucie kibice zgromadzeni na De Kuip mieli znów powody do radości. W tej sytuacji perfekcyjnym zagraniem popisał się Ron Vlaar. Zagranie kapitana wyprowadziło Wijnalduma na czystą pozycję po czym kropnął w długi róg bramki. Mamy 5-1.

Dziewięć minut przed końcem formalności dopełnia Ryo. Japończyk wykorzystał wcześniejszą okazję Wijnalduma, który ponownie wyszedł sam na sam z golkiperem Willem, ale piłka odbiła się od bramkarza. Na miejscu był jednak Miyaichi i trafia na 6-1, ostatecznie ustalając wynik spotkania.

Feyenoord – Willem II 6-1

Bramki:
20’ 0-1 Lasnik
27’ 1-1 Castaignos
28’ 2-1 Ryo
54’ 3-1 Martins Indi
58’ 4-1 Castaignos (strafschop)
74’ 5-1 Wijnaldum
81’ 6-1 Ryo

Arbiter Dierick

Kartki: -

Feyenoord:
Mulder; Mokotjo, De Vrij, Vlaar, Martins Indi; Meeuwis (64’ Van Haaren), Wijnaldum, Fer; Biseswar (69’ Simon), Castaignos, Ryo.

Willem II: Kujovic; Pereira, Biemans, Ippel (78’ Landgren), Lampi; Gravenbeek, Levchencko, Lasnik, Hakola; Janga (46’ Strihavka), Rigters (73’ Hutten).

Komentarze (11)

PeteOlsen

ciekawa oferta nie tylko na koszulki? brzmi ciekawie bo koszulki to oklepany temat i niech tamci joden się nimi jarają;] W takim razie na chwilę obecną nie ma co tego ciągnąć, jak będzie coś na rzeczy wtedy można wrócić do tematu.

DamianM

Tak o wszystkim pamiętam i mam już kilku chętnych, którzy pomogą przy tym. Niemniej jednak wszystko chcę wprowadzić wraz z nową odsłoną serwisu na wakacje, by wszystko razem ruszyło. Wiesz, zmiana szaty graficznej przede wszystkim. No i od razu też to. Rozmawiałem z jedną z firm i mam ciekawą ofertę, nie tylko na koszulki, więc jest póki co pozytywnie. Kwestia czasu więc tylko. W razie jakiś kolejnych spraw, proszę pisać.

PeteOlsen

piszę tylko, żebyście nie myśleli, że Wasz ulubiony i kochany PeteOlsen nie żyje. Otóż żyję i mam sie dobrze;]
maszol, jakieś plany można by wprowadzić w życie odnośnie kupna jakiejś masowej odzieży dla fanów Feye od samego klubu. Zgrabnie napisany liścik wraz rzecz jasna z wpłatą na konto mogłoby zadziałać.

zack

A ja uważam że powinni dać z siebie wszystko, gryźć trawę i wznieść się na wyżyny by wygrać na De Kuip z PSV. Po upokorzeniu jakiego doznaliśmy w poprzedniej rundzie nic innego nie ma prawa wchodzic w grę, nawet remis. Ma być rewanż, zemsta. Może nie 10-0 ( choć powinni 11 )ale wygrać muszą! Biorąc pod uwagę poprzedni wynik remis będzie i tak porażką.

Obiektywny

Aż sama się mordka uśmiecha jak się widzi takie wyniki. Ojj teraz PSV, będzie się działo.

mefius1

masakra :)

lider

Wszystko zgodnie z planem. Dobre przetarcie przed PSV, któremu trzeba chociaż ten punkt urwać. ;)

Eli

Pięknie, pięknie. No i jesteśmy na 10 meijscu, tracąc ledwie jeden do 8 pozycji, kurde z PSV chociaż punkt!

Boras8

Boski mecz!!! :D
Bruno racja trzeba się "odwdzięczyć" PSV ;)

Norbi

Pięknie ich rozbili i tak powinni większość kasować, bo to drużyna, która potrafi wygrywać nie tylko z ostatnim w tabeli Willem II. Extra !!! Teraz PSV czas pojechać !

DamianM

Zrobili co do nich należało. Choć jak Willem wyszło na prowadzenie na prawdę mnie zatkało. Ale ładny koniec. To teraz przed nami największy test, który zdecyduje o mistrzostwie jak i o naszej pozycji na koniec:)

Gospodarz

Gość

Zdjęcie Tygodnia

18-25 maja

Feyenoord przegrał w niedzielne popołudnie 0:2 z SC Heerenveen w ostatnim meczu sezonu Eredivisie.

Video

sc Heerenveen 2-0 Feyenoord

Feyenoord sezon 2024-2025 zakończył porażką we Fryzji.

Live chat

Gość

Galatasaray w całym sezonie zdobył 95 na 108 możliwych punktów. Tylko 13 stracili

DamianM

Yep, na żywo na tle takich zawodniczek naprawdę wygląda jak Lewy, ale w ogóle całą nasza repra to kilka poziomów wyżej. Nie wiem, kto jest tak słaby a tak dobry i ma dzień konia, ale no przepaść

Gość

Pajor 2 gole, 2 asysty - taki kobiecy Lewandowski.

DamianM

Ja z braku laku wybrałem się na.. Kobieca półkę. Polska gra z Irlandia Północna. Totalna deklasacja. Polki to inny świat. Ale Pierssy9 i ostatni raz na to poszedłem. Może tylko 10 funtów, ale i tego nie warte :D jedynie pogida top i piwo haha

Gość

Do tego brazylijska, japońska, australijska czy MLS

Gość

Damian - masz ligę norweską, szwedzką i fińską ;-)

Gość

Jutro finał pucharów. Jeszcze jedne się nie skończyły a ty już drugie chcesz :D

DamianM

Panowie, kiedy puchary startują? :D bez piłki to jest taka stypa :)

Gość

Zawodnik... ;-)

Gość

Furkan Ulutas to wielki...

Gość

Fenerbahce czeka na tytuł już ponad 10 lat, od 2014

Gość

Galatasaray ma od teraz 5 gwiazdek w herbie, bo wywalczyli 25 mistrzostwo. Największy klub w Turcji - 25 mistrzostw, 19 pucharów kraju.
Fenerbahce 19/7, a zaraz ich może dogonić Besiktas 16/11

Gość

Junajted 2-1
Pogrom!

Gość

Dla United gola zdobył Obi XDDD
Zapewne po akcji zainicjowanej przez Castoramę, a asystował Leroy Merlin XDDDDD

DamianM

łoooo

Gość

Hongkong upadnie po tym golu XDDD

Gość

Wielkie United 1-1
Łooooooooo
Miszcze

DamianM

Juninho im strzelił :D

Gość

Hahahaha, jprdl. Co za pośmiewisko:
United przegrali z tymi Gwiazdami Azji 0-1, gola im strzelił jakiś gość z Myanmy, czy z Kambodży kurfa XDDD
A teraz przegrywają do przerwy 0-1 z Hongkongiem, który się nigdy nie kwalifikuje nigdzie w Azji XDDDDD

Gość

Nic dobrego zapewne, oni byli w d...pie, to teraz ich Amerykanie wysrają do kibla...

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.