Bramka autorstwa Colina Kazima-Richardsa dała w czwartek cenny remis w starciu z AS Roma w Rzymie. To było premierowe trafienie Turka w europejskich rozgrywkach od czasu dołączenia do Feyenoordu. A także bardzo ważne.

- Jeśli za drużyną jedzie tak wielu kibiców, dla piłkarza nie ma nic lepszego, niż świętować z nimi gola - powiedział po meczu dzisiejszy bohater. - To wspaniałe uczucie. Het Legioen było dzisiaj niesamowite, ciągle śpiewali i nas wspierali. Dlatego przede wszystkim dla nich ten wynik jest wspaniały - podsumowywał napastnik. 

Drużyna korzystny rezultat ugrała głównie dzięki zdecydowanie lepszej drugiej połowie. - W pierwszej części spotkania okazaliśmy chyba zbyt dużo szacunku dla przeciwnika. To nie dziwi, ponieważ w zespole rywala jest naprawdę kilka wielkich nazwisk. Jednak, zdaliśmy sobie sprawę, że możemy coś tu osiągnąć. Pokazaliśmy charakter - ocenił Kazim.