Feyenoord we wczorajszym meczu z FC Basel (3-3) pokazał zaangażowanie i ogromną wolę walki. "Chociaż rywal nie wystąpił w najsilniejszym składzie, to był przeciwnikiem na poziomie Champions League" - powiedział trener Ronald Koeman po meczu. "Ten wynik 3-3 nie jest szalony. Najważniejsze, że wszyscy bardzo dobrze przepracowali cały tydzień. Możemy pochwalić się dobrym obozem szkoleniowym".

Koeman zdecydowanie podkreślił znaczenie dobrej organizacji, odnosząc się do ostatnich dwudziestu minut pierwszej połowy, gdy szwajcarski mistrz trzykrotnie wykorzystał luki w obronie Feyenoordu. "Komunikacja w obronie wyglądać musi znacznie lepiej, bo na tym etapie prezentujemy się zbyt słabo. Jeżeli to poprawimy, wyjdziemy też na poprawną drogę".

Feyenoord mecz z Basel zakończył z pięcioma młokosami w składzie. Młody zespół potrafił mimo wszystko odrobić dwie bramki.  "Moje gratulacje dla młodych graczy. Dzięki nim, zespół walczył do końca" - chwali Koeman, który do Hiszpanii zabrał w sumie sześciu piłkarzy z Akademii. Wszyscy otrzymali szansę wykazania się.

Trener powiedział, że zadowolony jest z tego, jak zaprezentowali się młodzi piłkarze. "Oni mają wielki talent i wyglądali naprawdę dobrze. Są oni pod kontrolą pod względem postępów. W każdym razie jesteśmy otwarci. We wtorek po południu w Holandii trenują z nami ponownie".