Feyenoord mecz w nadchodzący weekend rozpocznie z Karimem El Ahamdim. Reprezentant Maroka wyeliminowany został z Pucharu Narodów Afryki i w czwartek ku radości Ronalda Koemana zamelduje się na De Kuip. El Ahmadi w tym sezonie stał się jednym z filarów Feyenoordu.
"Jego sposób gry jest dla nas bardzo ważny. W meczach, w których go brakowało, przeciwko VVV i Ajaksowi staraliśmy się znaleźć rozwiązanie typu El Ahmadi" - mówi trener Koeman. "Cieszę się, że jest z powrotem. Oczywiście nie umniejszam umiejętności Kamohelo Mokotjo i Kelvina Leerdama. Ale faktem jest, że nasza pomoc Karim, Jordy Clasie i Otman Bakka spisuje się najlepiej".
Koeman nie obawia się, że jego podopieczny wypadł z meczowego rytmu. "Widziałem jak zespół Maroka trenował podczas ich obozu treningowego w Marbelli, bo ćwiczyli obok nas. Cóż, po tym wiem, że nie muszę się martwić o jego stan fizyczny".
Komentarze (0)