Gill Swerts w poniedziałek postawił kolejny krok w rehabilitacji kontuzji ścięgna Achillesa. Defensor poniedziałkowe zajęcia z grupą rozpoczął od udziału w długiej rozgrzewce, po czym wraz z kolegami przeszedł do intensywnych zajęć strzeleckich. "Odpowiednie ćwiczenia na powrót do treningów z drużyną" - powiedział Swerts. "Było dobrze".

Swerts indywidualnie trenował od sześciu miesięcy, jednak już w poniedziałek mógł cieszyć się z powrotu do grupy. "W raz z personelem medycznym realizujemy krok po kroku. Teraz pozostaje mi czekać jak na wysiłek zareaguje mój organizm. Jeśli wszystko będzie odbywać się jak do tej pory, niebawem będę mógł uczestniczyć już w gierkach". Belg jest bardzo zadowolony z postępów.

"Wszystko zgodnie z planem. Moim celem jest pełna dyspozycja już w styczniu. Byłoby miło, gdybym był gotowy na obóz szkoleniowy w Hiszpanii, gdzie chciałbym też trochę zagrać. Ciężko teraz pracuję, by tak się było".