AZ Alkmaar

Eredivisie
AFAS Stadion

Nie

21.09

16:45

Fortuna Sittard

Eredivisie
De Kuip

Śro

17.09

20:00

2:0

KU PAMIĘCI: Honorowy Prezes Cor Kieboom, który postawił fundamenty pod wielki Feyenoord

28.07.2024 10:51; DamianM, 0 komentarzy, Foto @ feyenoord.nl / Źródło: 1908.nl

28 lipca 1982 - Dziś przypada rocznica śmierci legendy klubu, Cornelisa Rocusa Johannesa "Cora" Kiebooma. Feyenoord i De Kuip były jego pasją i dumą za życia. Przez ponad czterdzieści lat Kieboom pełnił funkcję w zarządzie, początkowo jako skarbnik, a później jako innowacyjny prezes. Miał znaczący wpływ na budowę Stadionu Feijenoord i był głęboko zaangażowany w rozwój profesjonalnej piłki nożnej w Holandii. Kieboom, który przyszedł na świat 10 lutego 1901 roku w Raamsdonksveer, został członkiem Feyenoordu w 1921 roku, lecz nie awansował wyżej niż szósta drużyna. To właśnie w roli administratora wniósł największy wkład, kładąc fundamenty pod obecny kształt klubu.

Stadion

W 1927 roku Kieboom objął stanowisko skarbnika. Pełniąc tę funkcję, miał znaczący wpływ na plany budowy dużego stadionu piłkarskiego w Rotterdamie. Prezes Leen van Zandvliet, zainspirowany wizją stadionu z pochylonymi pierścieniami, zapoczątkował projekt, który w rezultacie doprowadził do wybudowania Stadionu Feijenoord.

Jako skarbnik, Kieboom zawsze dbał o to, by plany były realizowane odpowiedzialnie, zawsze z finansowym uzasadnieniem i wsparciem. Co więcej, był nieugięty w swoim dążeniu do zbudowania stadionu w Rotterdamie-Południe, szczególnie w obliczu plotek sugerujących, że powinien on powstać na prawym brzegu Mozy. "Chłopcze, byłem tak zły. Mówiłem: 'Prawy brzeg Mozy ma wszystko. Stadion musi być na lewym brzegu. To tutaj ma przyjść! Jak można wyobrazić sobie część Feyenoordu na prawym brzegu? Chłopcze, chłopcze, jak oni wszyscy podziwiali nasz stadion. I jak wspaniałe to było dla wszystkich ludzi stąd. Taki stadion, tuż obok" – pisał Kieboom w 1968 roku w "Księdze pamiątkowej na cześć sześćdziesiątej rocznicy". Te oczekiwania miały się ziścić w następnych latach. Stadion stał się nie tylko dumą Rotterdamu-Południe, ale również prawdziwym skarbem dla klubu.

W roku 1939, 38-letni Cor Kieboom objął stanowisko prezesa, które zajmował przez następne 27 lat. Jego początki były wyzwaniem, zwłaszcza że wojna zbliżała się wielkimi krokami, a klub nie mógł już grać swoich meczów na stadionie. Pojawiały się również propozycje zburzenia stadionu, aby Niemcy mogli przejąć znajdującą się tam stal. Kieboom kierował klubem i stadionem w czasie wojny, lecz długo po wyzwoleniu nie udało mu się osiągnąć sukcesów sportowych. Sytuacja zmieniła się na początku lat pięćdziesiątych, kiedy to rozpoczęto dyskusje o wprowadzeniu profesjonalizmu w piłce nożnej, a Kieboom był jednym z jego twórców.

Zawodowy futbol

W 1954 roku, dzięki wysiłkom przedstawicieli Excelsioru, Sparty i ADO, Kieboom przekonał związek piłkarski, że era profesjonalnej piłki nożnej jest nieunikniona. Do tego przełomowego momentu doszło podczas tzw. "konferencji w sypialni" w hotelu Terminus w Utrechcie, gdzie wobec braku dostępnej sali konferencyjnej, spotkanie odbyło się w zwykłym pokoju. KNVB musiało zmierzyć się z perspektywą masowego odejścia utalentowanych graczy, którzy byli na celowniku zagranicznych klubów zawodowych.

KNVB ostatecznie wyraził zgodę. Jak zauważa Kieboom, pojawienie się profesjonalnego futbolu otworzyło przed Feyenoordem nowe możliwości. Dzięki temu klub mógłby podjąć większe działania, by zapobiec wyjazdom najlepszych graczy na zagraniczne angaże. Co więcej, Feyenoord mógłby teraz wykorzystać swoją popularność do przyciągania dobrych zawodników do Rotterdamu. Klub posiadał ogromną bazę kibiców, co dawało mu potężną siłę finansową. Jako klub amatorski nie mógł tego wykorzystać, ale przejście na profesjonalizm zmieniłoby tę sytuację.

Ku rozczarowaniu Kiebooma, Feyenoord niespodziewanie znalazł się w sytuacji, gdzie mógł stracić możliwość gry w profesjonalnej piłce nożnej. Aby móc rywalizować w jednej z dwóch głównych lig, z których najlepsze zespoły awansowałyby do nowo tworzonej Eredivisie, klub musiał się najpierw zakwalifikować. Jednak w sezonie 1954/1955 stało się oczywiste, że Feyenoord nie znajdzie się w pierwszej ósemce, co eliminowało go z gry w najwyższej lidze.

Kieboom opracował plan, aby zapobiec nadchodzącej katastrofie i nawiązał kontakt z amsterdamskim biznesmenem Lodewijkiem Röpcke, właścicielem i prezesem Holland Sport. Klub z Hagi miał szansę na grę w prestiżowej lidze, a Kieboom zaproponował Röpcke trzysta tysięcy euro za przejęcie klubu. Dzięki temu Feyenoord mógłby kontynuować grę w wyższej lidze na licencji Holland Sport. Jednakże, transakcja nie została zrealizowana, gdyż Feyenoord szybko zdołał samodzielnie uzyskać miejsce w lidze. Kieboom zainwestował oferowane środki w zakup najlepszych graczy Holland Sport.

Budowanie na sukcesie

Nadejście profesjonalizmu w piłce nożnej przyniosło Feyenoordowi obfitość dobrobytu. Dzięki przemyślanej polityce transferowej, Kieboom ustanowił fundamenty dla nowej ery rozkwitu klubu. Feyenoord pozyskał takie gwiazdy jak najlepszy strzelec Cor van der Gijp oraz młody talent Coena Moulijna. Następnie dołączyli do drużyny tacy zawodnicy jak Eddy Pieters Graafland, Reinier Kreyermaat, Hans Kraaij, Willem van Hanegem, Rinus Israel i Frans Hasil. Pod przewodnictwem Kiebooma, klub osiągnął cztery tytuły mistrzowskie i jeden puchar, co stanowiło fundament pod największe triumfy w historii Feyenoordu.

Koniec pewnej epoki

W lecie 1967 roku Kieboom przeżył poważny wylew krwi do żołądka, który zmusił go do ustąpienia z pozycji prezesa Feyenoordu. Klub od razu uhonorował go tytułem honorowego prezesa. W tej roli miał okazję cieszyć się owocami swojej pracy, świętując zdobycie mistrzostwa kraju w 1969 roku oraz triumf w Pucharze Europy I i Pucharze Interkontynentalnym w 1970 roku. Po rocznej chorobie 81-letni wówczas Cor Kieboom zmarł 28 lipca 1982 roku.

Komentarze (0)

Wyniki 3. kolejka

Gospodarz

Gość

Go Ahead Eagles

0 - 3

Sparta Rotterdam

PSV Eindhoven

4 - 2

FC Groningen

SC Telstar

2 - 2

FC Volendam

SC Heerenveen

1 - 2

FC Twente

FC Utrecht

4 - 1

Excelsior Rotterdam

NEC Nijmegen

3 - 0

NAC Breda

Ajax Amsterdam

2 - 0

Heracles Almelo

Feyenoord Rotterdam

2 - 0

Fortuna Sittard

AZ Alkmaar

? - ?

PEC Zwolle

Zdjęcie Tygodnia

14-21 września

Mnóstwo sytuacji bramkowych, nieuznane gole, czerwone kartki i kontrowersyjne decyzje arbitra – w tym spotkaniu naprawdę nie brakowało emocji.

Video

Feyenoord 1-0 SC Heerenveen

W sobotni wieczór w Rotterdamie podopieczni Robina van Persiego pokonali sc Heerenveen 1:0.

Live chat

Gość

Jak Valente zagra w miejsce Steijna, to można go przesunąć do ataku za Uedę. Przynajmniej można spróbować jak to wyjdzie

Gość

"Feyenoord pozwolił tylko na pięć celnych strzałów" - to nie zasługa Feyenoordu że rywale kopią jak sieroty.Dziś 2 strzały powinny być zamienione na bramki ale Fortuna je zmarnowałą. To nie tak że nasza obrona jest szczelna, ona przecieka. Poprostu mamy szczęście. Moim zdaniem dziś karny się należał fortunie po faulu marokańczyka.

DamianM

I fajnie ta młodzież uzupełnia się się z Watanabe Ahmedhodžić. Trochę szkoda Steijna, bo widać że Rvp jeńców nie bierze i naprawdę jeszcze ze 2*3 mecze I Valente zagra za Steijna

DamianM

I osobiście uważam, że duet środkowych obrońców naprawdę można na nich polegać. Minusem moim zdaniem są teraz skrzydła. Niestety, Sauera przerosło. A Moussa wiadomo.

DamianM

Z drugiej strony, pozwalamy na wiele, zależy czego. Widziałem post, że "Feyenoord pozwolił tylko na pięć celnych strzałów (tj. między słupki) w pierwszych pięciu meczach ligowych. To najniższy wynik w historii jakiegokolwiek klubu po pięciu meczach od czasu szczegółowej analizy Eredivisie (2010/11).

Gość

Gra jest naprawde słaba i zostawiamy rywalom za dużo miejsca na boisku - póki co się udaje te punkty ciułać - zobaczymy w niedziele - pierwszy poważny test ligowy. Wyjazd do Alkmaar.

DamianM

ten simeone, teraz widze hahahahahahahahahah jaki to jest as

DamianM

ogólnie przyznam, że Van Persie osatnimi wywiadami i faktycznie tym co robi, plusuje. I że gra młodzież i że wchodzi Sliti zamiast Diarry np, że potarfi ściagnąć Steijna mimo, że jest kapitanem. To na duży plus na pewno. Fakt, gra musi być lepsza, ale...

Gość

Sliti to mocno przypomina młodego van Persiego jak zaczynał na De Kuip. Podobny sposób prowadzenia piłki. van Persie też zaczynał na skrzydle i Wenger zrobił z niego napastnika dopiero.

Gość

"– Oceniam zawodników wyłącznie na podstawie tego, co pokazują na treningach i w meczach. Jeden kosztował 300 tysięcy, inny trzy miliony, kolejny jeszcze więcej – to naprawdę nie ma dla mnie większego znaczenia. Liczy się to, co prezentują tu i teraz."

To się chwali van Persiemu że się nie przywiązuje do nazwisk.

Gość

van Dijk jak prawdziwy kapitan ratuje zespół.

Gość

powtórka z de kuip :D

Gość

simeone się rzucił na kibiców :D

Gość

3-2 haha

DamianM

Jutro wielki Kairat ogoli Sporting

Gość

nieuznany

DamianM

Pieżdzi lekko jedzie

Gość

chelsea 3-2 - 3-3 i ja trafie wszystkie wyniki :D

DamianM

Hancko na ławce, to ciekawe też jest

Gość

na 2-3 sorloth strzeli.

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.