W rewanżowym spotkaniu IV rundy eliminacji Ligi Europy Sparta Praga udowodniła swoją wyższość nad Feyenoordem. W pierwszym meczu pomiędzy tymi drużynami padł wynik remisowy, 2:2. To stawiało w lepszej sytuacji Czechów, którym remis na wyjeździe dawał awans do Ligi Europy.
Sparta nie zamierzała jednak bronić tego rezultatu i na własnym obiekcie udowodniła, że to właśnie ona jest lepsza. Pierwsza bramka padła dopiero w 61. minucie, wtedy skutecznie rzut karny egzekwował Kadlec. Dziesięć minut później gospodarze zapewnili sobie awans dzięki bramce na 2:0 Jarosika. Holendrzy już nie odpowiedzieli, stąd Sparta pewnie awansowała do fazy grupowej Ligi Europy.
Sparta Praga – Feyenoord 2-0
Bramki:
61’ 1-0 Kadlec (rzut karny)
70’ 2-0 Jarosik
Arbiter: Ivan Bebek (Kro)
Żółte kartki: Immers, Janmaat, Mulder (Feyenoord), Matìjovský (Sparta Praag)
Sparta Praga: Vaclík; Vidlièka, Švejdík, Jarošík, Pamic; Kaderabek (88’ Skalak), Hušbauer, Matìjovský (77' Holek), Prikryl (68’ Krevci); Kadlec, Kweuke.
Feyenoord: Mulder; Janmaat, De Vrij (18’ Nelom), Mathijsen, Martins Indi; Vormer, Clasie, Leerdam (73’ Fernandez), Immers; Schaken, Cissé (80’ Achahbar).
Feyenoord Rotterdam
NEC Nijmegen
FC Utrecht
PSV Eindhoven
Ajax Amsterdam
Brynjólfur Willumsson
Komentarze (9)
furtok13
Czy wygrywasz czy nie ja i tak kocham cie
Jakub
Dzięki mefius, cóż przeczytałem sobie twoją rozmowę z Maszolem na shoucie i cóż pełna zgoda, że niestety coś się zepsuło materiał ludzki jest jaki jest, czyli np Janmaat klasa, Mulder też, z Vormera jak pisaliście będą ludzi, problemem są gracze tacy jak Immers, Fernandez, czy Cisse, niestety grają oni jak grają, tyrać za nich musi doświadczony Schaken, jednak jego klasa starczy na Heraclesa, ale na Spartę jak widzieliśmy już nie, ogólnie jak pisaliście potrzebne jest ostre przemeblowanie, pytanie czy Koemana na to stać, szczerze wątpię, wczoraj zagrał mocno asekuracyjnie, bez napastnika, prawdopodobnie chciał z nas zrobić drugą Espanię, jednak zamiast zdominowania środka pola i rywala, wyszła taktyka ala Smuda z meczu z Czechami, czyli trzech środkowych, dwóch bezproduktywnych skrzydłowych i odcięty i od podań i od gry, na środku Immers, z 4-3-1-2, które miało zdominować nam plac gry, zrobiło się defensywne 4-5-1 w meczu, w którym nie graliśmy o remis jak na wyjeździe z Dynamem, a o zwycięstwo, a goli nie miał kto strzelać, tutaj więc niestety pełna wina Koemana, potencjał ludzki ma jaki ma, ale nie potrafił w pełni go wykorzystać, ustawić tych graczy, tak aby coś zdziałać, Ronald musi więc jak najszybciej skończyć z tą asekuracją, przywiązaniem do pewnych nazwisk i zaryzykować, bo innego wyjścia nie ma, trzeba postawić chociaż częściowo na młodych, na pewno nie będzie to Manu (jego wypożyczenie to dla mnie błąd), ale aż tak drastyczny być nie musi wystarczy lekkie przemeblowanie, sądzę jednak, że jeżeli potwierdzi się transfer Pelle, na Vitesse wyjdziemy podobnym składem, jaki napisałem pod newsem o Cabralu (oczywiście bez De Vrija raczej)
br />
----------------------Mulder---------------------
Janmaat-----De Vrij------Mathijsen--------Indi
--------------Vormer------------Clasie-----------
Schaken-------------Immers--------------Cisse
------------------------Pelle-----------------------
Jako laik i fan FM-a osobiście ustawiłbym ich tak, oczywiście biorąc pod uwagę brak kartek, kontuzji czyt. zdrowy Goossens. (wiem, że na 4-4-2, nie ma szans, niech będzie więc Koemanowe ustawienie)
----------------------Mulder---------------------
Janmaat-----De Vrij------Mathijsen--------Indi
--------------Vormer------------Clasie-----------
Schaken-------------Singh------------------Goossens
------------------------Pelle-----------------------
Co prawda, Singh jest graczem, który miał być następcą El Ahmadiego, ale patrząc na jego styl gry, tą lekkość , jest lepszym materiałem na 10, niż toporny Immers, uważam, też że nie ma co rezygnować, z żadnego z trójki Vormer, Clasie, Singh i tak można ich zmieścić. Jeszcze co do ważnych rezerwowych: Immers jako dżoker szarpiący wchodzący za Pelle, aby dobić zmęczonego rywala itp, Fernandez, jako zmiennik Schakena, na środkowego się nie nadaje, na skrzydle dawał radę, ale od Rubena gorszy więc ława, Elabdellaoui, gra na lewym, dopóki nie wykuruje się Gossens, gdy wróci wchodzący za Singha, gdy trzeba ruszyć do większych ataków, podobna rola dla Cisse, przegrywamy, za Gossensa, albo Indiego/Neloma, wtedy cofamy Gossensa do obrony i obydwoje odrabiają straty.
mefius1
easy come, easy go - czyli po naszemu - miałeś chamie złoty róg, został ci się ino sznur...
patrząc na obecny kształt kadry i jej jakość w porównaniu z poprzednim sezonem bez przesady można powiedzieć, że europejskie puchary były nam nie na rękę. naprawdę solidny obciach byłby, gdybyśmy mieli ciut mocniejszy finisz i dojechali na 1 miejscu do końca rozgrywek. ManCity, Real, BVB i my???
PS: yagebu, fajnie i z jajem pomarudziłeś ostatnio, niech Ci pióro lekkim będzie.
GAV
a ja dolaczam sie do podziekowan i moze nawet jescze pogratuluje naszemu prezesowi Martinowi Van Geel'owi za swietne okienko transferowe 2012/2013 w jego wykonaniu. Gdy ogladalem ostatnie minuty meczu z Heerenveen na zakonczenie poprzedniego wysmienitego sezonu w naszym wykonaniu kilka miesiecy temu bylem przekonany ze druzyna zostanie odpowiednio wzmocniona w walce o Champions League. Mylilem sie, zostala oslabiona. Nawet kilka spotkan na poczatek obecnego sezonu nie dalo naszemu prezesowi do myslenia ze cos jest nie tak.
Norbi
Powoli zdaje mi się, że te zmiany nastąpią co wspomniałeś o nich yagebu. Obserwując początek ligi, a także mecze w pucharach europejskich co graliśmy to Ronald może się czuć zagrożony swoim bytem. Na dzień dzisiejszy nie wiem kto by go zastąpił, gdyby taka zmiana była, bo to ciężki orzech do zgryzienia, ale to co się widzi od tego właśnie sprowadza. Sprzedajemy zawodników, gówno za to mamy, ci co przyszli to może dwaj są grający, reszta jakoś nie może się wdrożyć w skład-kadrę Feye. Nie wygląda to za wesoło, a nawet kolorowo, bo co taką grą można zdziałać, bo osiągnąć nic. Jeśli natychmiast się nie zmieni polityka transferowa, gra zawodników i wszystko co źle wpływa w klubie na wyniki drużyny to będziemy wspominać nie tak dawne czasy Leo, a takich już nie chcę widzieć i mam je głęboko w czterech literach. A więc panowie działacze czas na konkrety nie pierdoły jeśli chcecie, żeby ten klub funkcjonował na obu nogach.
elos 16
Masz racje yagebu jeśli chodzi o grę pierwsza połowa nic po prostu nic. Tradycji stało się zadość, po ciężkim sezonie została zbudowana super drużyna, wywalczyła awans do LM i została wysprzedana czego efekty oglądamy. Do puki na najwyższym stołku nie zasiądzie jakiś prawdziwy Feyenoorder któremu będzie zależało na sukcesach klubu a nie kasie to boje się że ten schemat będzie się latami powtarzał.
Eli
Neeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!! Fuckkk
DamianM
Zmiany, zmiany, zmiany. Zmiana systemu, ława dla nieskutecznych, czyli cala ofensywna linia. Co do Erwina, trzeci sezon i zaczyna go znow imponująco, oj Oranje się zbliża. No cóż Feyenoorder, liga, żyjemy z tygodnia na tydzień, mijają wakacje, zaczyna się ten tryb wlasnie, od weekendu, do weekendu. Zaczynamy w Arnhem.
Jakub
To był dramat, jeden, wielki dramat, nie chodzi nawet o porażkę, a o grę brak woli, walki, wyszło, wszystko co było ostatnio niewłaściwe w klubie, a do tego doszły jeszcze błędy, pomyłki trenera, nie wiem co powiedzieć, zresztą pewnie bym się powtarzał, wklejam więc to: feyenoord24.net/news/Rozowe-marudzenie-o-Martinie-van-G-taktyce-i-szkielecie-zespolu-6698 niestety okazało się proroctwem, dodam tylko jeszcze specjalne podziękowania dla Pana van Geela - spierdoliłeś to dokładnie, ale spierdalasz to od lipca, więc to żadne zaskoczenie, niestety spierdolił to, jednorazowo, ale za to kiedy, również i Pan Koeman, więc również dziękuję Panie Koeman, sorry za język, ale inaczej się dzisiaj nie da.
P.S. Szczere trzymaj się Erwin, jesteś the best!!!
A i na koniec FEYENOORDER TILL I DIE!!!