SC Cambuur

Towarzyski
Kooi Stadion

Sob

05.07

15:00

---

---
---

---

---

---

Legendy: Puck van Heel

11.12.2010 20:23; DamianM, 0 komentarzy, Foto @ b/d / Źródło:

Jest bardzo wątpliwe, czy Feyenoord Rotterdam doczeka się jeszcze kiedyś takiego piłkarza jak Gerardus ‘Puck’ van Heel. W ciągu piętnastu lat, ten utalentowany zawodnik był jednym z głównych architektów przedwojennych sukcesów. W latach 1924 i 1940 zdobył cztery mistrzostwa i dwa Puchary Holandii. Kariera Pucka van Heela przebiega niczym nić przez historię powstania klubu. Piłka nożna to oczywiście sport zespołowy, ale jasne jest, że jego wyjątkowe umiejętności uznawane były za 'ojca' ówczesnych wygranych.

Niebywała dyspozycja przełożyła się również na rzecz całej drużyny, która z roku na rok stawała się co raz to popularniejsza, a tym samym Feyenoord uzyskał status czołowej drużyny. Gerardus Henricus van Heel urodził się 21 stycznia 1904 roku. Był czwartym z jedenaściorga dzieci rzymsko-katolickiej rodziny. Na ulicy, w Południowym Rotterdamie, gdzie kopał piłkę szybko dał się poznać, gdzie również doczekał się pseudonimu 'Puck'.

Nie minęło wiele czasu, gdy przyjaciele zaczęli podziwiać jego technikę i umiejętności sportowe. W wieku piętnastu lat zdecydował się podpisać kontrakt z ‘Rotterdamsche Voetbal Vereeniging Feijenoord’. Klub od czasu jego powstania w 1908 roku szybko stał się główną siłą miasta a za chwilę zawitał na najwyższy poziom rozgrywek. W roku 1924 zespół z takimi nazwiskami w składzie jak Kees van Dijke, Bertus Bul czy Kees Pijl, wywalczył pierwsze mistrzostwo kraju.

fot. feyenoordgeschiedenis.net

W tym samym okresie w pierwszym składzie zadebiutował właśnie Van Heel, jednak nie mógł on liczyć na stałe miejsce. Trzeba jednak zaznaczyć, że wspomniana sytuacja nie była spowodowana słabą dyspozycją. 'Puck' powołany został bowiem do reprezentacji Holandii na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu. Minęło sporo czasu, kiedy wygrał miejsce w podstawowej jedenastce Portowców.

Ale mimo wszystko dołożył swoją cegiełkę do drugiego tytułu mistrzowskiego w 1928 roku. Wówczas w decydującym spotkaniu rotterdamczycy wygrali 2-0 z Noad. Nawet dwa lata później, w 1930 roku Van Heel popisał się wytrwałością a Feyenoord po raz pierwszy zdobył Puchar Holandii. W latach trzydziestych doszło do niemałej rewolucji w składzie a miejsce weteranów zajęli znacznie młodsi jak Manus Vrauwdeunt, Jaap i Bas Paauwe.

 

fot. feyenoordgeschiedenis.net

Lata trzydzieste nie uległy zmianie a drużyna z południa Rotterdamu wzbogaciła klubową gablotę o dwa mistrzostwa i puchar kraju. Jako kapitan i rozgrywający, Van Heel w tych latach rozgrywał mecze jako środkowy defensor. Wystarczyła chwila, by stał się lokalnym bohaterem. Od 1925 do 1938 grał również dla reprezentacji Oranje, w której zaliczył sześćdziesiąt cztery występy. W większości jako kapitan. Przez wielu uznawany był już za jednego z najlepszych piłkarzy, jaki kiedykolwiek wyszedł z holenderskiej szkoły.

Nie na darmo wyznaczony został na osobę otwierającą budowę nowego stadionu Feyenoordu. Pomimo niebywałej reputacji, był prostym i skromnym człowiekiem co jeszcze bardziej przyczyniało się do jego popularności. Mimo wieku, nie stracił swej techniki. W raz z upływem lat grywał na wysokim poziomie, ale o sobie dawały już znać problemy zdrowotne. Głównym z nich była dolegliwość w lewym kolanie. Nie poddał się. Gruba warstwa bandaży i o wszystkim zapominał. Być może to nie przypadek, że wraz z odejściem Pucka van Heela jako piłkarz zakończył się pierwszy szczyt Feyenoordu.

 

fot. feyenoordgeschiedenis.net

Miłość, zaangażowanie i poświęcenie to znak rozpoznawalny gracza, ale wszystko co osiągnął, miało miejsce długo przed wprowadzeniem zawodowej piłki w Holandii. Po zakończeniu przygody z futbolem, na utrzymanie pracował jako robotnik w fabryce margaryny. Faktem jednak jest, że nie na całość pożegnał się z piłką, bowiem po przejściu na emeryturę w 1940 roku przez kilka następnych lat trenował takie zespoły jak Fortune Vlaardingen, SSS uit Spijkenisse i Flakkee.

[Autor, Damian Maszycki]

Komentarze (0)

Wyniki 1. kolejka

Gospodarz

Gość

Fortuna Sittard

? - ?

Go Ahead Eagles

NEC Nijmegen

? - ?

Excelsior Rotterdam

Feyenoord Rotterdam

? - ?

NAC Breda

SC Heerenveen

? - ?

FC Volendam

PSV Eindhoven

? - ?

Sparta Rotterdam

PEC Zwolle

? - ?

FC Twente

Ajax Amsterdam

? - ?

SC Telstar

AZ Alkmaar

? - ?

FC Groningen

FC Utrecht

? - ?

Heracles Almelo

Zdjęcie Tygodnia

Koniec sezonu

W oczekiwaniu na sezon 2025-2026.

Video

Koniec sezonu

W oczekiwaniu na sezon 2025-2026.

Live chat

DamianM

aaaaaaa w takim stylu to jest

Gość

Aragonia, nie Asturia. Ale to i to z Hiszpanii

Gość

O tutaj to jest:
https://www.livescore.in/pl/mecz/pilka-nozna/txsyrUsR/#/szczegoly-meczu

Gość

To taki puchar regionów dla amatorów - chyba z amatorskich klubów z danego regionu.

DamianM

uefa regions cup? to ludzie zza granicy grają z lokalnymi i takich ekip jest kilka?

Gość

Wczoraj w Hiszpanii był finał uefa regions cup, grały Asturia i Dolny Śląsk. Niestety było 0-1 po dogrywce.
Polacy stracili gola w 120+1 minucie.

Gość

Real wygra te KMŚ, oni mają fizia na punkcie trofeów, a to dodatkowo pierwsza edycja. Chyba, że ich PSG pogoni

Gość

Może faktycznie taki Wesley Soares do linii ataku
Za darmo jest do wzięcia póki co. Doświadczony, ale nie stary - 28 lat, 1,90 m. Silny, w zeszłym sezonie w 2 lidze tureckiej 36 meczów, 22 gole, 6 asyst, a przecież stamtąd bierzemy tego Diarrę. Coś tam jeszcze potrafi strzelić, a ryzyko nie duże bo z wolnego transferu.

Gość

Poza tym raczej poza nowym LO nikt nie przyjdzie do obrony, bo klub nie widzi, że Trauner i Beleen słabi, czekają na odejście Hancko, wtedy w jego miejsce jakiś lewonożny ŚO będzie poszukiwany.

Gość

Zawsze może być Smal podstawowym LO, rezerwowym Plug, i w razie czego ktoś trzeci z akademii. No i wciąż nie odszedł Hancko, też może tam grać

Gość

On nie jest zbyt dobry. Szkoda czasu tracić i kasy.

Gość

Ten Meijer jest rezerwowym - Feye sprzedałby go jakiemuś utrechtowi za 2 mln - a zobaczycie że brugie krzyknie minimum 5.

DamianM

Chcecie grać formacja 4-10-2?:D defensywa panowie. Defensywa

Gość

6 mln chcą podobno.

Gość

Urbański na wylocie z Bolonii - Feyenoord do boju.

Gość

pewnie to on
https://www.transfermarkt.com/seung-gyun-bae/profil/spieler/1307872

Gość

"Seunggyun Bae:
He is a young player, turning 18 at the end of this month, who will be joining Feyenoord from a Seoul-based club. He is a South Korean youth international and can play in multiple midfield positions"

Gość

Mieli kupić jakiegoś koreańczyka przecież. Może to on.

DamianM

A co do młodego Robina, dobrze że nie faworyzuja bo zaś lament by był. Wiadomo nazwisko, ojciec trener, już różne historie były

DamianM

Mnie ciekawi, bo Feyenoord wrzucił kilka zdjęć z treningu i w tle widać jakiegoś młodego Azjate. Ciekaw jestem kto to. Son na pewno nie

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.