Przed meczem ligowym pomiędzy Feyenoordem i FC Utrecht w niedzielę, piłkarze i kibice uczczą minutą ciszy pamięć Włodzimierza Smolarka, zawodnika obu drużyn - poinformował klub z Rotterdamu za pośrednictwem oficjalnej strony. Smolarek zmarł w nocy z wtorku na środę w wieku 54 lat.
Feyenoord i Utrecht były właśnie ekipami, w których za czasów pobytu w Holandii grał Włodi. Zaczynał w Feyenoordzie, karierę zakończył w Utrechcie. Następnie pracował jako trener młodzieży w Rotterdamie przez kolejne lata, gdzie wychowywał się też jego syn Ebi.
Komentarze (4)
elos 16
Naprawde jakie to dziwne że akurat teraz Feye gra z Utrechtem
Już nie moge czytać tych neewsów. Szok !
Eli
Będzie niesamowicie na De Kuip. Ten stadion wiem ja kto się robi, będzie nieziemsko.
Norbi
Można by zadać pytanie: Czemu teraz, dlaczego właśnie on ? Ale odpowiedzi nigdy nie znajdzie się na te pytania. Jednak koleją rzeczy jest każdemu odejść z tego systemu. Polska nie zapomni o tak dobrym zawodniku, zdaje się, że Feye i FCU też!
Jakob
To będzie coś wyjątkowego, że drużyny w których czas świetności spędził Smolarek grają ze sobą mecz kilka dni po jego śmierci... Był fantastycznym zawodnikiem i to jest niepodważalne