Miquel Nelom był całkiem zaskoczony, gdy trener Feyenoordu Ronald Koeman pogratulował mu wyboru do pierwszej reprezentacji Holandii. Trener Louis van Gaal zaprosił lewego obrońcę Portowców na towarzyskie mecze przeciwko Indonezji i Chinom, które odbędą się w Azji.
- Ronald Koeman mi pogratulował. Byłem zaskoczony, ale oczywiście bardzo dumny. To najwyższe wyróżnienie jak dotąd dla mnie. Na szczęście nie miałem zarezerwowanych wakacji - mówi Nelom dla Algemeen Dagblad.
Defensywny zawodnik Feyenoordu rozegrał trochę gier w barwach Portowców i dzięki temu może to być szansa na kolejne powołania do reprezentacji Oranje, ale z pewnością musi grać częściej.
- W tym sezonie cierpliwie czekałem na swoją szansę i dostałem taką kilkakrotnie, w przyszłym sezonie będzie trudniej. Ale w klubie muszą wiedzieć, że każdy musi mieć realne szanse na grę w kolejnym sezonie - dodał Nelom.
Komentarze (0)