Wydaje się, że Miquel Nelom podejmie kolejną walkę z Bruno Martinsem Indim. Co prawda Indi jest otwarty na zmianę klubu, jednak oficjalnie się jeszcze nikt nie zgłosił. Po dwóch występach w reprezentacji Holandii, Nelom ma nadzieje, że teraz on wyjdzie zwycięsko z boju o lewe skrzydło.
- Szykuje się do tego, by wywalczyć miejsce w jedenastce. Mam nadzieję, że teraz trener wybierze mnie. Zamierzam zrobić wszystko, aby być podstawowym zawodnikiem - zapowiada Nelom, który po wygranej 0-7 z SC Feyenoord rozdał mnóstwo autografów.
Ronald Koeman z kolei jest zadowolony z takiego kłopotu bogactwa. - Jeżeli Indi zostanie, wtedy będę miał dwóch dobrych lewych obrońców. Inne kluby mają często nawet po trzech zawodników - powiedział szkoleniowiec Portowców.
Komentarze (0)