Raymond van Meenen, menedżer Akademii Feyenoordu
Stanley Brard, szef Akademii Feyenoordu
W sobotę w Algemeen Dagblad (AD) pojawi się artykuł o szkoleniu młodzieży w Feyenoordzie. Po tej historii kierownictwo Akademii chce odpowiedzieć w następujący sposób:
Niedopuszczalne jest, aby ludzie o wysokim poziomie usług ponieśli jakieś konsekwencje. Ludzie, którzy wnieśli znaczący wkład w rozwój talentów w ostatnich latach i nadal to robią. To samo dotyczy osób, które były ostatnio zatrudnione.
Drzwi Akademii są stale otwarte dla mediów i innych. Dziennikarze sportowi mogą na własne oczy śledzić rozwój i trening. Wszystkie pytania mogą być również zadawane naszym ludziom. Na tej podstawie każdy może wydać osąd.
Nasza Akademia ma drzwi otwarte, aby zobaczyć, porozmawiać i być informowanym o tym, jak Feyenoord działa ze swoimi talentami. Naprawdę nie mamy złudzeń, że robimy wszystko dobrze.
Autor nie przyszedł i nie chciał nas informować o tym artykule. Ktoś, to opiera się jedynie o anonimowe źródła, szkodzi naszym ludziom w Akademii.
Ocenianie z zewnątrz bez żadnego kontaktu jest zbyt łatwe. Uważamy, że ważne jest podkreślenie tego w tym komentarzu, iż wspieramy naszych ludzi i ich metody pracy.
Komentarze (0)