PSV Eindhoven

Eredivisie
De Kuip

Nie

11.05

14:30

Heracles Almelo

Eredivisie
Erve Asito

Sob

03.05

18:45

1:4

Okres przygotowawczy w pigułce

02.08.2011 10:11; Norbi, 0 komentarzy, Foto @ b/d / Źródło: własne

Okres przygotowawczy jaki rozpoczął Feyenoord do nowego sezonu 2011/2012 zaczął się na przełomie końca czerwca, a z początkiem lipca 2011.

Pierwsze kontrolne spotkanie jakie rozegrali Portowcy w tym okresie to mecz z amatorską drużyną SC Feyenoord (02.07.2011), który zakończył się wygraną 4:0 dla zawodników z De Kuip. Swoje zdobycze strzeleckie w tym pojedynku zapisać na swoje konto mogli; Mokotjo, Isoufi, Schaken i Guyon Fernandez. Tak więc zaliczka z pierwszego kontrolnego meczu wyszła udanie drużynie Mario Beena.

Trzy dni po meczu z SC Feyenoord, czerwono-biali rozegrali kolejny sparing, a tym razem ich przeciwnikiem była drużyna amatorów SC Erica, która po dziewięćdziesięciu minutach gry musiała uznać znaczną wyższość rywala, bowiem wynik 9:0 robił wrażenie. Festiwal strzelecki w tym pojedynku rozpoczął Guyon Fernandez potem 'punktowali', Biseswar, Van Haaren, Sekou Cisse dwukrotnie, Schaken, Auassar oraz El Ahmadi i De Vrij.

Tak znacząca wygrana dała apetyty na kolejne dobre występy w pre sezon. I tak 09.07.2011, Feyenoord zmierzył się w następnym meczu z serii przygotowujących pojedynków do nowego sezonu z Vitesse Delft. Pomimo utraty gola, Feyenoord odniósł zwycięstwo zdobywając cztery gole, które na swoje konto zapisali Cabral, El Ahmadi, Mokotjo i Biseswar.

Te trzy spotkania pokazały, że pomimo nie tak mocnych rywali jakich miał Feyenoord, w drużynie Mario Beena tkwi potencjał, który należy wykorzystać w rozgrywkach ligowych. Jednak, żeby tak było trzeba wykonać, także wiele pracy, aby osiągnąć korzystne rezultaty. Na pewno nie będzie ich mógł z ławki trenerskiej już obserwować Mario Been, bowiem właśnie ostatni jego występ z drużyną Portowców miał miejsce w meczu kontrolnym z Vitesse Delft. W taki oto sposób pracę w Feyenoordzie zakończył Mario Been.

W czasie poszukiwań nowego szkoleniowca na stanowisko pierwszego coacha Feye, w zastępstwie tymczasowym pierwszym trenerem został Leon Vlemmings.

I ten oto człowiek miał bardzo świetny, kolejny już raz początek na ławce trenereskiej, bo w między czasie Feyenoord, rozegrał pod jego wodzą następną grę kontrolną (13.07.2011), w której to odprawił znacząco FC Horst. Po wygranej 0:9 z Ericą, teraz kolejny festiwal strzelecki 0:11, Feyenoord rozpoczął dzięki trafieniu Diego Biseswara, potem wynik podwyższali, Cabral, Van Haaren, Isoufi, Leerdam, Nelom, Guyon Fernandez, El Ahmadi, Auassar ponownie El Ahmadi i zakończył, także ponownie Van Haaren.

Widać, że po odejściu Mario Beena drużyna jakby dostał 'powera' i z nową świeżością zagrała jak przystało na klasowego giganta Eredivisie.

Tak znacząca wygrana nie mogła został przerwana i trzy dni później, bo 16.07.2011, Portowcy rozegrali kolejny mecz, gdzie zmierzyli się z amatorską ekipą, którą była drużyna BVV Barendrecht. Feye nie zamierzało, także w tym spotkaniu oddawać pola gry rywalowi i 'wrzuciło' piątkę tejże oto drużynie. A strzelcami okazali się tutaj w tym spotkaniu; Vlaar dwukrotnie oraz Biseswar, G.Fernandez i Isoufi. W taki oto sposób został zakończony obóz przygotowawczy w Ermelo.

Kolejne przygotowawcze spotkanie do sezonu podopieczni tymczasowego trenera Leona Vlemmingsa rozegrali 19.07.2011 z drużyną Eerste Divisie (Jupiler League - przyp.red.) FC Dordrecht. Spotkanie to pokazało, że o klasę niższy rywal od Feye nie jest w stanie pokonać znaczącej holenderskiej marki jaką jest drużyna Feyenoordu, która, także i tu odniosła zwycięstwo w postaci czterech goli nie tracąc przy tym żadnego. W tym pojedynku punktowali; Leroy Fer, Leerdam, G.Fernandez oraz Sekou Cisse.

Po trzeciej wygranej Feye pod wodzą Leona Vlemmingsa, dyrekcja klubu na czele z dyrektorem technicznym Van Geelem i głównym dyrektorem Ericiem Guude znaleźli nowego trenera oraz resztę sztabu szkoleniowego, który zasilił drużynę Portowców. I tak, pierwszym coachem Feyennordu został Ronald Koeman, drugim coachem Jean-Paul Van Gastel, asystentem Giovanni Van Bronckhorst, a trenerem bramkarzy pozostał nadal Patrick Lodewijks.

Jak widać w okresie od 02.07.2011 do 22.07.2011 mogliśmy podziwiać pracę trzech trenerów w Feyenoordzie. Pierwsze trzy kontrolne gry były rozegrane pod wodzą Mario Beena, trzy kolejne już za sprawą Leon Vlemmingsa, a jedyna, bo z SC Veendam (22.07.2011) pod nadzorem Jean-Paula Van Gastela.

I ta pierwsza potyczka pod wodzą drugiego nowego trenera Feye nie była taka łatwa, ale Portowcy podołali drużynie z Eerste Divisie i podnieśli jedno bramkowe zwycięstwo (1:2). Gole dla Feyenoordu zdobywał w tym spotkaniu Leroy Fer.

Na sam koniec okresu przygotowań do nowego sezonu Feyennord czekał najlepszy, a zarazem najtrudniejszy mecz, bowiem rywalem była drużyna hiszpańskiej La Ligi, Malaga SC z takimi holendrami w drużynie jak Ruud Van Nistelrooy czy Joris Mathijsen. Spotkanie to pokazało, że pomimo porażki 2:0, Portowcy nie byli wcale w cieniu przeciwnika i zagrali otwarty futbol, co miejmy nadzieję, w tym sezonie da odpowiednie miejsce w lidze, gwarantowane awansem do LE właśnie takiej firmie jaką jest FEYENOORD.

Komentarze (0)

Wyniki 32. kolejka

Gospodarz

Gość

Willem II Tilburg

? - ?

Heracles Almelo

RKC Waalwijk

? - ?

SC Heerenveen

Fortuna Sittard

? - ?

NAC Breda

Almere City FC

? - ?

Sparta Rotterdam

PEC Zwolle

? - ?

Go Ahead Eagles

FC Twente

? - ?

FC Utrecht

Feyenoord Rotterdam

? - ?

PSV Eindhoven

Ajax Amsterdam

? - ?

NEC Nijmegen

AZ Alkmaar

? - ?

FC Groningen

Zdjęcie Tygodnia

3-10 maja

Feyenoord Rotterdam nie zwalnia tempa. Piłkarze Robina van Persiego odnieśli właśnie siódme zwycięstwo z rzędu w lidze holenderskiej.

Video

Heracles 1-4 Feyenoord

Feyenoord odniósł w sobotni wieczór przekonujące zwycięstwo 4:1 nad Heraclesem Almelo.

Live chat

Gość

aaaa i przecież newcastle wygrał carabao cup a jest w top5 czyli kolejne miejsce może przypaść w tabeli - czyli anglia może mieć 10 zespołów.

Gość

Jeszcze crystal palace puchar anglii jak wygrał to może być dodatkową drużyna
obednie to wygląda tak
-top 5-liverpool, arsenal, chelsea newcastle, m-city=liga mistrzów
-nottingham=liga europy
-aston villa - LK
-mu lub tottenham - liga mistrzów
-finał pucharu anglii i potencjalnie crystal=liga europy - jak wygra city to chyba dojdzie kolejne miejsce w tabeli czyli bournemouth.
Co daje potencjalnie 9 zespołów.

Gość

w pucharach tak, w lidze mistrzów nie. Hiszpania ma 8.

Gość

Chyba 6 drużyna z ligi angielskiej, jak Chelsea wygra LKE. Czytałem jakiś czas temu artykuł w necie, że Angole mogli mieć nawet 8 drużyn - gdyby Aston Villa wygrała LM. Wiadomo, że tym wielkim UEFA nieba przychyli, byleby tylko kasa płynęła od sponsorów

Gość

Nie moga miec 7.

Gość

za wygranie ligi konferencji jest awans do ligi europy. Czyli maja 6 bo chelsea jest w top5.

Gość

no ale kto jest 7?

DamianM

oczywiście ja tylko zaznaczam, liga MISTRZÓW a tam ekip 7 :)

Gość

zwycięzca ligi konferencji chyba nie gra w lidze mistrzów.

Gość

ale jak 5 w tabeli +mu lub tottenham - kto jest 7?

Gość

aaa w LM :D to chore.

DamianM

liga MISTRZÓW

Gość

hiszpania ma 8 w tabeli w pucharach, bo barca wygrała puchar.

Gość

Czyli Angole niemal pewni 7 miejsc w LM w nowym sezonie - 5 z ligi, za ligę europy już są pewni szóstego, a jak Chelsea wygra LKE i będzie miała miejsce w top5 Premierleague, to dostaną siódme...

Gość

Finał w Bilbao, które właśnie wyeliminowały Diabełki.
Cały stadion i miasto będzie murem za United ;-DDD

DamianM

Angielski final, koniec świata ;)

DamianM

Ehh

Gość

UNITED!!!

Gość

Onana ujeżdżacz banana

DamianM

Przed nami ostatni tydzień meczowy i to tyle. Zacznie się na całego.

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.