Zaciętość towarzyszyła zawodnikom Feyenoordu przez całe poranne zajęcia w Marbelli. Wszystko zaczęło się już od rozgrzewki przeprowadzonej przez Toine van de Goolberga. Dziś sztab szkoleniowy wywarł znacznie większą presję. Wybór podzielono na dwie grupy, a kiedy jeden z zawodników popełnił błąd, cały zespół solidarnie musiał odbywać karę w postaci zadanego ćwiczenia.
Następnie trener Ronald Koeman wziął pod swoje skrzydła część piłkarzy do ćwiczeń taktycznych, którzy stworzyli dwa zespoły, tylko ekipa broniąca miała bramkarza w postaci Erwina Muldera. W tym samym czasie reszta zawodników robiła kilka rundek wokół boiska. Czwartkowy trening zakończyła gra '11 na 11' na znacznie mniejszym obszarze.
Świadkiem tej gry był m.in Rob Witschge. Były Feyenoorder z brzegu przyglądał się poczynaniom zawodników, zamieniając też kilka słów ze sztabem szkoleniowym, dyrektorem technicznym Martinem van Geelem i kapitanem Ronem Vlaarem.
Na dzisiaj zaplanowana była tylko jedna sesja. Popołudnie piłkarze mają wolne. Na wieczór czeka ich wspólna kolacja w hotelu. Na piątek zaplanowane są dwa szkolenia. W sobotę tymczasem, meczem towarzyskim przeciwko FC Basel Feyenoord zakończy obóz w Marbelli.
Komentarze (6)
Eli
Sprawdzimy się na tle bądź co bądź bardzo silnego rywala, dobre przetarcie przed startem ligi.
mefius1
dokładnie, humory dopisują i grupa zdrowo się integruje. szczypiorki z Jongów też. Szwajcarzy zaimponowali mi cholernie w tym sezonie w LM - remis i wygrana z ManUtd nie bierze się z przypadku. czyli będzie ciężka przeprawa, ale w takich bojach wykuwa się charakter drużyny. czekam niecierpliwie.
Norbi
Właśnie idę robić taki sam fryz co Jordy, hehe.
FlatroN
znając zycie, za karę robili brzuszki, pompki i Jordy chyba wlaśnie 'brzuszkuje' xd
DamianM
Clasie, na irokesa klasycznego się owalił, ale widać bawią się dobrze tam heh. No ciekawi mnie co z Bazylami pokazą.
mefius1
kogo tam chrzci Guyon, bo z profilu ciężko poznać? Clasiego?