Latem, Jan Plug został włączony do pierwszej drużyny Feyenoordu, demonstrując znaczny potencjał. W początkowych meczach bieżącego sezonu występował przede wszystkim w zespole Feyenoordu U21, jednocześnie pełniąc rolę kapitana drużyny rezerwowej w Lidze Młodzieżowej.
- Jestem przede wszystkim zawodnikiem, który zachowuje spokój przy piłce i preferuje grę od tyłu – stwierdził Plug w wywiadzie dla Voetbal International. - Mam już pewne doświadczenie i staram się przekazać tę wiedzę nowym chłopcom w Lidze Młodzieżowej, aby zrozumieli, na czym to polega. Chcę wykorzystać doświadczenie zdobyte w zeszłym roku i przygotować się na nadchodzące wyzwania.
- Klub to dla mnie jak drugi dom, do którego regularnie przyjeżdżam. W weekendy zawsze udajemy się na stadion, by obserwować i uczyć się od najlepszych. Ciągle pracujemy nad naszymi umiejętnościami, zarówno na boisku, jak i poza nim.
Sam Plug miał możliwość poznania pierwszej drużyny. - To niesamowite doświadczenie, trudne do opisania słowami. Są to wielcy zawodnicy, a możliwość uczenia się od nich jest fantastyczna.
Marzenie Pluga? - Chcę w najbliższym czasie jak najszybciej osiedlić się w pierwszym zespole. Chciałbym tam spędzać jak najwięcej czasu i wiele się nauczyć. Dążę do osiągnięcia najwyższego możliwego poziomu, a potem zobaczymy, gdzie ten statek dopłynie.
Obrońca zaznacza, że krok w stronę pierwszego zespołu jest znaczący. - To wymaga ciężkiej pracy i mam nadzieję, że mi się uda. Każdego dnia muszę dawać z siebie wszystko i nigdy nie poddawać się. Trzeba wykorzystać wszystkie dostępne zasoby.
Komentarze (0)