Feyenoord Rotterdam po słabym meczu zanotował trzecią porażkę z rzędu. Tym razem zwycięskie z De Kuip wyjechało NEC Nijmegen, wygrywając 0-1. Podopieczni Koemana pokazali się przeciętnie, ale i rywale zawdzięczać mogą trzy punkty arbitrowi liniowemu, który nie zauważył półtorametrowego spalonego. Więcej o meczu wkrótce.
Feyenoord – N.E.C. 0-1
Bramka:
6’ 0-1 Van der Velden
Arbiter: Van Sichem
Żółta kartka: Conboy, Koolwijk (N.E.C.)
Feyenoord: Mulder; Leerdam, De Vrij (76’ G. Fernandez), Vlaar, Martins Indi (46’ Nelom); El Ahmadi, Clasie, Bakkal; Schaken, Guidetti, Cabral (81’ Cissé).
N.E.C.: Babos; Cmovs, Van Eijden, Conboy, Will; Van der Velden, Koolwijk (86’ Platje); George (63’, Schöne, Latupeirissa (69’ Foor).
PSV Eindhoven
Feyenoord Rotterdam
NEC Nijmegen
Ajax Amsterdam
AZ Alkmaar
Jizz Hornkamp
Komentarze (10)
mefius1
Maszol, a próbowałeś kiedy zdobyć tak gola w twojej ulubionej grze? Ja wiele razy, ale tam ref jest upierdliwie nieomylny. Takie rzeczy tylko w realu
Wracając do tematu - poziom w ostatnich meczach dramatycznie i niewytłumaczalnie siadł. Siadł jak dla mnie bez wyraźnego powodu. Zastanawiam się, czy remis przywieziony z Amsterdamu nie namieszał naszym w głowach.
Norbi
Nawiązując do twojego komentarza Mucha, że niektórzy niby 'odejdą' jak El Ahmadii, Biseswar czy Cabral, to powiem tak niech idą w cholerę, bo nikt za nimi nie będzie płakał, są inni młodzi jak Achahbar, Manu czy Kongolo itp. poza tym jak mają dalej tak 'grać' to dziękuję bardzo, no może jeszcze coś pokazuje El Ahmadi.
Poza tym co do meczu to jak to jest, że jeśli są winne to dwie strony, czyli tu i zawodnicy tak jak piszą inni że niewykorzystane sytuacje jak i sędzia liniowy i także gł. bo od tego jest jak dupa od srania, żeby zagwizdał jeśli nie ma czegoś, albo jest coś (spalony, wolny itp.), przecież on podejmuje główne decyzje nie kto inny. Więc za free nec ma 3 pkt, a my jesteśmy dalej w dupie.
Pewnie z Vitesse teraz też baty i ciekawe co dalej, bo robi się wielka kicha!
Obiektywny
Eli, niby tak ale kurcze, tak nie może być, to nie tylko w Holandii sędziowie maniane siepią. Czytałem, że i dziś w meczu z PSV dali czadu, wiec "
assa" trwa.
Eli
Racja, nie zrzucajmy wszystkiego na sędziego. Dlaczego to pisze? Ponieważ nasi mieli ponad 80 min na wyrównanie, ewentualnie wygraną. Przeważali, atakowali, mieli szansę. A że mamy takich grajków, peszek. Pół na pół.
Mucha_SCF
W dołku, dokładnie w dołku. Najgorsze jest to, że nie widać jakichs perspektyw na wyjscie z niego. Drużyna nie ma stylu, zagrywają irytujące piłki, obrońcy w dobrych sytuacjach do rozpoczęcia akcji ofensywnej zagrywają do Muldera! Brak nam napadziora, bo według mnie Guidetti, po ciekawym początku, opuscił loty. Brakuje zawodnika, lub dwóch, którzy potrafili by pokierować drużyną, ustawić wszystko jak należy na boisku. Vlaar to samo, zatrzymał się, czasami jego zagrania są wkurw....jące do bólu. Fernandez, niestety ale po kontuzji gra tak, że chyba ja pomimo 36 lat na karku, i z brzuchem od piwska ala Wojtek Kowalczyk, chyba nie gorzej bym zagrał. Jedyne co wczoraj zauważyłem na plus, to to, że Cabral zaczął grać trochę bardziej odpowiedzialnie. Aż się boję co będzie dalej, zarząd przyjął taktykę, sciągania piłkarzy z młodych drużyn i dostępnych za darmo. Wszyscy mają długi, i mają to w dupie. Dosć powiedzieć, ze takie PSV przy długu bodajże 45 milionów euro przed sezonem, sprzedał stadion razem z ziemią do gemeente Eidhoven, i gra muzyka. Koeman, zaczyna pomału nie mieć pomysłu na to co dalej, tłumaczenie wyniku błędem sędziego, jest wyjęte z dupy. Kto im bronił, wpakować NEC parę bramek, po golu straconym w 6 minucie?? Do tego mamy w zespole "gwiazdy" które niedługo pewnie odfruną, el Ahmadi już cos burczy że się nie rozwija i chce odejsc, pewnie do niego dołączą Cabral i Biseswar. Zobaczymy co będzie dalej, NEVER SURRENDER!!
Sleesky
Czyli wracamy do zabawy z zeszłego sezonu! Jedyna różnica w zeszłym sezonie dobra końcówka, a teraz początek? Dużo zmarnowanych akcji tego meczu... No nic... Jak to mawiają "Gramy dalej..."
FlatroN
Jak to mówił pewien komentator - MASKAKRACJA.
zolwik
sedzia chyba nie widzial momentu podania ...nie no nie wiem jak inaczej mozna to wytlumaczyc...coz oto cala pilka nozna poszczęścilo sie im
elos 16
Kurde .... Nieee znowu ! Jak to wszystko szybko się spieprzyło
DamianM
Pech, słaba forma, brak szczęścia i jeszcze sędziowie, no jeszcze trochę i głęboka dupa będzie.