FC Twente

Eredivisie
De Kuip

Nie

21.12

14:30

SC Heerenveen

Puchar Holandii
De Kuip

Śro

17.12

21:00

2:3

Priske: Wiele rzeczy chodziło mi po głowie

29.07.2024 15:56; DamianM, 0 komentarzy, Foto @ feyenoord.nl / Źródło: FR12.nl

Przegrana Feyenoordu z Benficą była bolesna. Już po osiemnastu minutach meczu drużyna z Rotterdamu przegrywała 4-0, a mecz zakończył się wynikiem 5-0 na niekorzyść Feyenoordu w Lizbonie. Trener Brian Priske dostrzegł wiele błędów w swojej drużynie, szczególnie w pierwszej połowie.

- Wiele rzeczy chodziło mi po głowie - zaczyna Priske, opisując swoje myśli po pierwszych dwudziestu minutach meczu z Benficą. - Ani indywidualnie, ani zespołowo nie było to wystarczająco dobre. Gra defensywna była słaba. W pressingu i obronie też nie szło nam dobrze. To wszystko rzeczy, których nie doświadczyliśmy w pierwszych tygodniach. Przegrana pięć do zera na pewno nie jest przyjemna, boli. To również czas, aby patrzeć w przyszłość i tworzyć odpowiednią strukturę.

W pierwszej połowie Priske regularnie próbował dotrzeć do swoich zawodników. – To z pewnością wyzwanie. Robisz wszystko, co w twojej mocy. Zbyt wiele nieprawidłowych decyzji. Nie tylko w obronie, ale również zbyt łatwa strata piłki. Techniczne faule, które są niedopuszczalne na tym poziomie, szczególnie w meczu z drużyną Ligi Mistrzów. Moim zadaniem jest utrzymanie spokoju i opanowania. Co powiedziałem podczas przerwy? Zachowajcie spokój. Cztery gole to za dużo, to niedopuszczalne. To proste. Pokazałem kilka powtórek i starałem się złagodzić napięcie.

Feyenoord i trener Priske stoją przed trudnym wyzwaniem, gdyż w przyszłym tygodniu zmierzą się z PSV. - To część piłki nożnej i przygotowań. Szczególnie w nowej fazie, z nowym trenerem, sztabem i taktyką, co zawsze wymaga czasu. Pierwsze trzy tygodnie były obiecujące. Dzisiaj niemal wszystko było rozczarowujące. Moim zadaniem jest teraz zachować spokój i przeprowadzić analizę. Mimo porażki 0:5, dostrzegłem kilka pozytywnych aspektów, które mogą być fundamentem do dalszej pracy. 

Czy Priske dostrzegł jakieś pozytywy w niedzielny wieczór? - W drugiej połowie wykreowaliśmy kilka dobrych sytuacji. Ostatni gol boli, ponieważ nie pozwoliliśmy już im na tak dużo. Nie powinniśmy skupiać się wyłącznie na wyniku. To był mecz towarzyski. W nadchodzących tygodniach zrobimy wszystko, co możliwe, aby przygotować się do ligi. Co zmienimy? Obecnie szczególnie taktykę. Wielu zawodników musi jeszcze poprawić kondycję fizyczną. Musimy to dokładnie przeanalizować. To nie jest usprawiedliwienie, ale dla wielu z nich był to pierwszy mecz.

Komentarze (0)

Wyniki 17. kolejka

Gospodarz

Gość

Heracles Almelo

? - ?

SC Heerenveen

FC Volendam

? - ?

Sparta Rotterdam

Excelsior Rotterdam

? - ?

PEC Zwolle

NEC Nijmegen

? - ?

Ajax Amsterdam

NAC Breda

? - ?

SC Telstar

FC Utrecht

? - ?

PSV Eindhoven

Feyenoord Rotterdam

? - ?

FC Twente

Go Ahead Eagles

? - ?

FC Groningen

Fortuna Sittard

? - ?

AZ Alkmaar

Zdjęcie Tygodnia

6-14 grudnia

Feyenoord w sobotni wieczór nie pozostawił żadnych złudzeń. Rotterdamski zespół pokonał PEC Zwolle aż 6:1.

Video

Feyenoord 6-1 PEC Zwolle

Ayase Ueda robi w Feyenoordzie furorę. Japoński napastnik w sobotni wieczór bez najmniejszych trudności znajdował drogę do bramki rywala.

Live chat

Gość

Niezła beka też z tym Żukowskim. Odszedł ze Śląska, miał przepaść w Magdeburgu, a tam go przestawili z prawej obrony na napad, i ma już 3 gole w 5 meczach...

Gość

Coś gdzieś widziałem, że łączono Feyenoord z Pasaliciem - skrzydłowym Orlando i takim wysokim napastnikiem z Evelsberg z 2 bundesligi

DamianM

no to co pomału mniej piłki już na razie będzie i zaś walić będą wiadomościami transferowymi od rana do nocy, aż sie boje co ten ananas znowu wyczaruje

Gość

Alkmaar z Noah z Armenii

Gość

Lech jak był remis w Atenach miał KuPS za rywala, a tam w styczniu bez gry będą, bo sezon dopiero w marcu się zaczyna.

Gość

To wychodzi, że Lech zagra z Shkendiją z Macedonii

A Jagiellonia z Rijeką. Lech i Rijeka rozstawione

Gość

Parzyszek gol dla KuPS w Londynie na crystal palace

Gość

Hahahaha
AEK Ateny - było doliczone 8 minut, i oni tak:
gol na 2-2 w 90+8, potem gol na 3-2 w 90+15 z karnego. I Rumunii przegrali, wypadli poza playoff, fartem weszła ta Sigma z Czech co przegrała z Lechem XDDD

Gość

Lech 2 karne spudłował

Gość

Raków drugi
Lech rozstawiony w play-off (dziś mogli spokojnej wygrać, ale Ishak zmarnował karnego na hattrick)
Jaga brawo, bo grali pół godziny w "10", Pululu czerwo
Legia chociaż te punkty nabiła do rankingu
10 z 12 możliwych, bardzo dobra kolejka.

Gość

Doliczone 8 minut w Atenach, a już 15 minuta doliczona trwa XDDDDD jaja bo wynik może zmienić tabelę

DamianM

Raków ładnie

Gość

Zrinjski wchodzi do play off w ostatnich sekundach.

Gość

Gdyby LEgia ugrała choćby remis w armenii to graliby w play offach - coza cepy

Gość

Legia też straciła hehe

Gość

i musiał strasbourg trafić i ich wyprzedzic - polskie zezowate szczęście.

Gość

W tej chwili w pierwszej 8 i raków i lech.

Gość

Legia 3-0 - pierwsza wygrana od 28 paźdź - z szachtarem wtedy.

Gość

Niech się tak skończy

DamianM

Papszuninho efektownie sie pożegna może

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.