SC Cambuur

Towarzyski
Kooi Stadion

Sob

05.07

15:00

---

---
---

---

---

---

Przywódcza krew - Giovanni van Bronckhorst

10.11.2010 14:19; DamianM, 5 komentarzy, Foto @ b/d / Źródło:

Van Bronckhorst urodził się w Rotterdamie. Dorastał w małym miasteczku na obrzeżach miasta, gdzie urodziła się również jego siostra Elvira, kiedy miał dziewięć lat. W świat piłki nożnej Giovanni wprowadzany został przez swego ojca. Gdy liczył dziewięć wiosen zasilił szeregi rotterdamskiego zespołu amatorskiego LMO. Niemniej jednak już rok później trafił do wielkiego Feyenoordu Rotterdam, w którym jak się okazuje, spędził w sumie ponad szesnaście lat.

Portowcy dysponują znakomitą szkółką, dlatego też raz po raz zaliczał kolejne szczeble wiekowe. W 1990 roku, w wieku 15 lat, klub zaoferował mu kontrakt zawodowy, który przyjął. Dwanaście miesięcy później triumfuje w młodzieżowej lidze z Portowcami, jednakże trudno było przebić się do pierwszego zespołu Feye. Z racji, że wówczas nie mógł na nic liczyć, wypożyczony został do RKC Waalwijk, dzięki czemu już w 1993 zadebiutował na boiskach Eredivisie.

Po powrocie udało mu się wywalczyć miejsce w składzie. Przełomowy jednak był tak na prawdę sezon 1995/96, grywając niemal w każdym meczu u boku takich nazwisk jak Regi Blinker czy Henrik Larsson. Gole i asysty w klubie spowodowały powołaniem do reprezentacji olimpijskiej w 1996 roku, chociaż nie zakwalifikował się do Igrzysk Olimpijskich 1996 w Atlancie.

Ostatecznie po raz pierwszy w narodowaych barwach wystąpił w sierpniu 1996, kiedy Oranje dowodzeni przez Gussa Hiddinka mierzyli się na Amsterdam Arena z potężną Brazylią. Spotkanie zakończyło się remisem 2-2 a Van Bronckhorst wpisał na swe konto pełne dziewięćdziesiąt minut.

Był częścią drużyny Holandii na Mistrzostwa Świata 1998, ale nie na turnieju nie dostał szansy pokazania się. Tymczasem w Feyenoordzie nie działo się za dobrze, gdy Portowcy czwarty rok z rzędu nie mogli przełamach hegemonii PSV-Ajax. Poskutkowało to faktem, że zespół zaczęli opuszczać gracze jak Larsson. Także i sam Bronckhorst rozpoczął poszukiwania nowego klubu.

Zdecydował się dołączyć do Glasgow Rangers, gdzie trafił w 1998 za 5,5 mln funtów. Głównym powodem wyjazdu do Szkoci był trener Dick Advocaat pod którego skrzydłami pracował w narodowych drużynach U-16 i U-18. Choć drugim przekonującym powodem był wspomniany Larsson. Snajper wówczas zasilił szeregi odwiecznego rywala The Gers, Celticu. W Rangers Van Bronckhorst od początku stanowił stałą wartość.

Już w swoim pierwszym meczu zdobył bramkę, gdy ekipa z Glasgow mierzyła się w rozgrywkach o Puchar UEFA z Shelbourne. Podopieczni Advocaata prowadzili 3-0 a spotkanie ostatecznie zakończyło się wynikiem 5-3. W pierwszym roku na Ibrox w 35 z 36 meczów w lidze. Sezon ten zakończył z siedmioma trafieniami. W głowach fanów utkwiło szczególnie jedno.

Holender w derbowym pojedynku z Celticem popisał się przepięknym uderzeniem z rzutu wolnego, choć jego drużyna wysoko przegrała 5-1, wywalczyła mistrzostwo Szkocji. Warto zaznaczyć, że była to jedyna porażka Rangersów w sezonie. Miano najlepszej drużyny trafiło na Ibrox ponownie, ale tym razem był to niebywały popis, bowiem przewaga nad drugimi Celtami wyniosła aż dwadzieścia punktów!

Gdy regularnie rozpoczął występować w reprezentacji, i jeszcze jednym sezonie w Rangers, van Bronckhorst przeniósł się latem 2001 do Arsenalu za 8 milionów funtów. W Szkocji zanotował w sumie 22 trafienia (13 w lidze, trzy w Pucharze Szkocji , jeden w Pucharze Ligi Szkockiej , trzy w Lidze Mistrzów i dwa w Pucharze UEFA). Giovanni trafił do Kanonierów jako następca Emmanuela Petita.

Jednak jego okres w Arsenalu nie był najlepszym w karierze, gdy już na samym początku nabawił się poważnej kontuzji więzadeł krzyżowych kolana. Gdy wrócił po kilku miesiącach, jego rola w klubie była już tylko minimalna. Konkurencja jednak była duża, bo w środku pola brylowali Vieira, Edu i na krótko przed jego wyjazdem do Barcelony, Gilberto Silva. W minimalistycznym stopniu przyczynił się do Mistrzostwa Anglii i Pucharu Anglii.

Podczas gry na Highbury zdobył ledwie dwie bramki - jedną z Leicester City w styczniu 2002 r. i jedną z Chelsea w styczniu 2003. W sezonie 2003-04 dostał okazję przeniesienia się do FC Barcelony. Początkowo na zasadzie wypożyczenia z możliwością definitywnego zakupu. Po zaadaptowaniu się do swojej nowej roli jako lewy obrońca, pomógł Barcy w podniesieniu się w drugiej połowie sezonu.

W maju 2004 ostatecznie staje się Blaugrana podpisując trzyletni kontrakt, a jego transfer wyniósł dwa miliony euro. Już na początku zdobył tytuł La Liga, zaliczając w rozgrywkach cztery gole. W latach 2005-06 Barcelona rozbiła europejski futbol, wygrywając Ligę Mistrzów. Defensor był ponadto jedynym graczem, który uczestniczył we wszystkich meczach tych elitarnych rozgrywek.

W Hiszpanii doczekał się także popularnego przydomku 'Gio', który pojawił się oczywiście na jego koszulce, w przeciwieństwie do 'Bronckhorst' z czasów w Arsenalu. 27 czerwca Duma Katalonii podaje, że 32-letni wówczas zawodnik zostaje zawodnikiem rotterdamskiego Feyenoordu, mimo trwającego jeszcze rok kontraktu na Camp Nou. Od momentu przystąpienia, van Bronckhorst stał się podstawowym członkiem zespołu z Eredivisie.

Na początku debiutanckiego sezonu w Rotterdamie, trener Bert van Marwijk mianuje go kapitanem zespołu. Od tamtego czasu dumnie kierował Portowcami. W 2008 roku z Feye triumfuje w krajowym pucharze a dwa lata później Portowcy znów witają w finale, lecz tym razem w dwu meczu musieli uznać wyższość Ajaxu. Podobną funkcję sprawował w reprezentacji Holandii, z którą doszedł do finału Mistrzostw Świata w 2010 roku. Nieco wcześniej Gio ogłosił, że po zawodach kończy piłkarską karierę.

Na mundialu nie dał o sobie zapomnieć, gdy w półfinałowym meczu z Urugwajem otworzył wynik spotkania popisując się niebywałym uderzeniem z dużej odległości a Oranje ostatecznie wygrali 3-2 a bramka Holendra powszechnie uważana była za najpiękniejsze trafienie turnieju. W wielkim finale Holandia musiał uznać wyższość Hiszpanii, przegrywając 0-1 po golu Andresa Iniesty dopiero w 116 minucie. Mimo wszystko był to niebywały sukces Pomarańczowych. Van Bronckhorst łącznie w barwach narodowych wystąpił 105 razy i 6 razy wpisał się na listę strzelców.

Występ w Afryce nie był jednak ostatnim, bowiem dopiero przed startem obecnego sezonu nastąpiło oficjalne pożegnanie, podczas meczu z Relaem Mallorca.  Popularny w świecie Gio spędził na boisku pierwsze czterdzieści pięć minut po czym zszedł i w taki sposób zamknął rozdział w swym życiu. Obecnie Holender pracuje z młodzieżą Feyenoordu i szlifuje umiejętności trenerskie.

Kilkuminutowe video przedstawiające przebieg kariery Van Bronckhorsta:

Pamiętna bramka z Urugwajem, RPA 2010:

[Autor, Damian Maszycki]

Komentarze (0)

Wyniki 1. kolejka

Gospodarz

Gość

Fortuna Sittard

? - ?

Go Ahead Eagles

NEC Nijmegen

? - ?

Excelsior Rotterdam

Feyenoord Rotterdam

? - ?

NAC Breda

SC Heerenveen

? - ?

FC Volendam

PSV Eindhoven

? - ?

Sparta Rotterdam

PEC Zwolle

? - ?

FC Twente

Ajax Amsterdam

? - ?

SC Telstar

AZ Alkmaar

? - ?

FC Groningen

FC Utrecht

? - ?

Heracles Almelo

Zdjęcie Tygodnia

Koniec sezonu

W oczekiwaniu na sezon 2025-2026.

Video

Koniec sezonu

W oczekiwaniu na sezon 2025-2026.

Live chat

Gość

Może faktycznie taki Wesley Soares do linii ataku
Za darmo jest do wzięcia póki co. Doświadczony, ale nie stary - 28 lat, 1,90 m. Silny, w zeszłym sezonie w 2 lidze tureckiej 36 meczów, 22 gole, 6 asyst, a przecież stamtąd bierzemy tego Diarrę. Coś tam jeszcze potrafi strzelić, a ryzyko nie duże bo z wolnego transferu.

Gość

Poza tym raczej poza nowym LO nikt nie przyjdzie do obrony, bo klub nie widzi, że Trauner i Beleen słabi, czekają na odejście Hancko, wtedy w jego miejsce jakiś lewonożny ŚO będzie poszukiwany.

Gość

Zawsze może być Smal podstawowym LO, rezerwowym Plug, i w razie czego ktoś trzeci z akademii. No i wciąż nie odszedł Hancko, też może tam grać

Gość

On nie jest zbyt dobry. Szkoda czasu tracić i kasy.

Gość

Ten Meijer jest rezerwowym - Feye sprzedałby go jakiemuś utrechtowi za 2 mln - a zobaczycie że brugie krzyknie minimum 5.

DamianM

Chcecie grać formacja 4-10-2?:D defensywa panowie. Defensywa

Gość

6 mln chcą podobno.

Gość

Urbański na wylocie z Bolonii - Feyenoord do boju.

Gość

pewnie to on
https://www.transfermarkt.com/seung-gyun-bae/profil/spieler/1307872

Gość

"Seunggyun Bae:
He is a young player, turning 18 at the end of this month, who will be joining Feyenoord from a Seoul-based club. He is a South Korean youth international and can play in multiple midfield positions"

Gość

Mieli kupić jakiegoś koreańczyka przecież. Może to on.

DamianM

A co do młodego Robina, dobrze że nie faworyzuja bo zaś lament by był. Wiadomo nazwisko, ojciec trener, już różne historie były

DamianM

Mnie ciekawi, bo Feyenoord wrzucił kilka zdjęć z treningu i w tle widać jakiegoś młodego Azjate. Ciekaw jestem kto to. Son na pewno nie

Gość

syn van persiego coś się zapuścił - sliti i read jego roczniki i są z 1 kadrą a on nie.

DamianM

Proste że tak

Gość

No czas leci, co w tym dziwnego?

Zamiast wspominać 70 rok, trzeba iść na przód i budować nową historię i nową erę ;-)

DamianM

No niestety, czas zapieprza. Ja się wczoraj przeraziłem, jak pisałem tego newsa o Lucu Castaignosie. Pamiętam go z U17 18,potem pierwszy zespół, debiut, transfer do Interu, a on już zakończył karierę i znowu zobaczę go na Varkenoord, ale już w roli trenera, ktiry zaczyna. Hit.

Gość

skład : graafland(*), romeijn, laseroms(*), israel(*), van duijvenbode, hasil, jansen(*), van hanegem, wery, kindvall, moulijn(*), guus haak.

5 nie żyje.

Gość

Rinus Israel następny - rozpada się ekipa z 1969-70. Ciekawe ilu ich jeszcze żyje co grało w tamtym finale. van Hanegem to wiem.

DamianM

wczoraj właśnie o tym w pracy gadałem, grasz jakiś czas dobrze, w pewnym momencie no maszynka, hura, bura. Dla przykładu: efektownie jest przez kilka miesięcy a w ostatni miesiąc przegrywasz wszystko.

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.