FC Twente

Eredivisie
De Kuip

Nie

21.12

14:30

SC Heerenveen

Puchar Holandii
De Kuip

Śro

17.12

21:00

2:3

Rażąca nieskuteczność: Feyenoord 1-1 FC Twente

20.09.2020 17:56; DamianM, 0 komentarzy, Foto @ Feyenoord.nl / Źródło: Feyenoord.nl

Tylko sami zawodnicy mogą pluć sobie w brodę, po tym jak nie wygrali meczu z FC Twente. Chociaż ostatecznie musimy zadowolić się remisem 1-1, wynik powinien być zupełnie inny. Ale po kolei.

Spotkanie rozpoczęło się tragicznie dla Feyenoordu. Już w drugiej minucie goście objęli prowadzenie. Jeden z piłkarzy FC Twente zabiera piłkę Stevenowi Berghuisowi i ta trafia w pole karne. Tam po małym zamieszaniu, futbolówka ostatecznie znalazła Václáva Cernyego, a Czech natychmiastowym strzałem z lewej nogi pokonał Bijlowa.

Błędy się nawarstwiały. Feyenoord nie mógł złapać odpowiedniego rytmu, a w międzyczasie to goście czasami zaskakiwali groźnym strzałem. Pierwsza okazja Feyenoordu pojawia się w okolicach 13. minuty, kiedy akcję Berghuisa próbował kończyć Bryan Linssen, ale bez efektu. Chwilę później Drommela próbował zaskoczyć Mark Diemers, ale dla bramkarza nie był to żaden problem.

W 20. minucie znów dobry atak Feyenoordu. Nicolai Jørgensen przenosi grę do Stevena Berghuisa, który szuka Bryana Linssena dośrodkowaniem. Niestety, obrońca z FC Twente jest we właściwym miejscu. Cztery minuty później kapitan ponownie napędza akcję. Zostaje powalony na ziemię, ale piłka trafia pod nogi wbiegającego Ridgenacio Hapsa. Szybki obrońca uderza, ale defensorzy niemal z linii wybijają futbolówkę. Podobnie wyglądała próba Senesiego dwie minuty później. I tutaj Twente miało sporo szczęścia.

W 26. minucie w końcu doczekaliśmy się! Lutsharel Geertruida wpada w pole karne FC Twente i zostaje powalony. Arbiter nie ma wątpliwości i wskazuje na jedenastkę. Do piłki tradyycjnie podchodzi Berghuis. Steven uderza, Joël Drommel, do piłki znów dopada Berghuis i znów faul! Drugi rzut karny i drugi raz podchodzi nasz kapitan. Tym razem mocny strzał pod poprzeczkę i mamy 1-1! 37. minuta to z kolei atak FC Twente, a konkretnie Queensyego Meniga. Zawodnik ten napsuł sporo krwi naszym obrońcą i w tej sytuacji pokazał swoje umiejętności, ale jego akcja z lewej strony zakończyła się minimalnie obok bramki. Holender starał się tutaj szukać dalszego słupka bramki Bijlowa.

Minutę później kontuzji doznaje Eric Botteghin, który ostatecznie opuszcza boisko a w jego miejsce wchodzi Bart Nieuwkoop. I chwilę potem nasz boczny defensor znalazł w polu karnym Nicolaia Jørgensena, ale ten przegrał pojedynek z Drommelem. Podobnie było w drugą stronę. Tuż przed gwizdkiem Danilo dostaje kolejną ogromną szansę. Mija Marcosa Senesiego i przenosi piłkę tuż nad poprzeczką. 1-1 do przerwy.

Feyenoord na drugą połowę wyszedł w tym samym składzie i zaczął konkretnie. Nicolai Jørgensen natychmiast daje Bryanowi Linssenowi szansę na zdobycie gola 2-1. Napastnik cofa się do skrzydłowego, który z prawej strony szuka prawego górnego rogu. Piłka leci nad nim. W 50. minucie Bijlowa znów postraszył Queensy Menig, ale tym razem było już gorzej. Trzy minuty później Bijlow znów musi się wykazać. Paruje kolejny strzał, rzut rożny i FC Twente bez gola.

Po godzinie gry De Kuip domaga się trzeciego karnego. Bart Nieuwkoop wydaje się uderzać piłkąw rękę Godfrieda Roemeratoe, ale Pol van Boekel przy pomocy VAR rozwiewa wątplwiości. Nie było zagrania ręką! W 65. minucie Luciano Narsingh zastępuje Bryana Linssena.

W 69. minucie Leroy Fer gra piłkę do Orkuna Kökcü po brawurowym, ale dobrym podaniu od Lutsharela Geertruidy między kilkoma przeciwnikami. Kökcü nie namyśla się długo, ale uderza bezpośrednio. Piłka znika w rękach Drommela.

W 77. minucie Róbert Boženík zastępuje Nicolaia Jørgensena, który rozgrywa po raz kolejny bardzo słabe spotkanie. W tym samym czasie wchodzi też João Carlos Vilaça Teixeira za Orkuna Kökcü. Portugalczyk tym samym debiutuje.

Kilka minut po wejściu, Słowak może cieszyć się z gola, ale całkowicie się pogubił. Bozeník przy okazji kontry został wyprzedzony przez obrońcę FC Twente i stracił piłkę. Feyenoord nadal bez gola, chociaż nawałnica zaczęła się rozkręcać. W 90. minucie swoją szansę ma Fer, ale jego uderzenie głową zatrzymuje Drommel. Sędzia dolicza aż sześć minut i od tego momentu się zaczęło. Kilka nie stu, a dwustu procentowych ze strony Feyenoordu!

Najpierw z bliskiej odległości nie trafia Steven Berghuis, później Leroy Fer wpada na Drommela, Berghuis znów przed szansą i znów pudło! Dalej 1-1, gdzie powinno być już 2-1, a nawet 3-1. Kolejna próba autorstwa Luciano Narsingha też mija się z bramką. W doliczonym czasie gry Feyenoord wypracował sobie na tyle okazji, że jeżeli patrząc chłodnym okiem, powinno być ostatecznie 4-1. Ale skoro nawet niezawodny Berghuis nie trafia w takiej sytuacji, to nie mogło się to udać...Nawałnica na bramkę FC Twente kończy się niepowodzeniem. Nieskuteczność skutkuje remisem 1-1.

 FEYENOORD 1-1 FC TWENTE

2'   0-1 Vaclav Cerny
29' 1-1 Steven Berghuis (rzut karny)

Feyenoord: Bijlow; Geertruida, Botteghin (38' Nieuwkoop), Senesi, Haps; Fer, Diemers, Kökcü (78' Texeira); Berghuis, Jørgensen (78' Bozenik), Linssen (65' Narsingh)

STATYSTYKI (za flashscore.pl)

57% Posiadanie piłki 43%
18 Sytuacje bramkowe 10
Strzały na bramkę 3
10 Strzały niecelne 5
Strzały zablokowane 2
17 Rzuty wolne 12
Rzuty rożne 4
Spalone 0
Interwencje bramkarzy 4
Faule 20
Żółte kartki 2
469 Podania 370
362 Podania celne 263
140 Ataki 123
99 Niebezpieczne ataki 62
 

Komentarze (0)

Wyniki 17. kolejka

Gospodarz

Gość

Heracles Almelo

? - ?

SC Heerenveen

FC Volendam

? - ?

Sparta Rotterdam

Excelsior Rotterdam

? - ?

PEC Zwolle

NEC Nijmegen

? - ?

Ajax Amsterdam

NAC Breda

? - ?

SC Telstar

FC Utrecht

? - ?

PSV Eindhoven

Feyenoord Rotterdam

? - ?

FC Twente

Go Ahead Eagles

? - ?

FC Groningen

Fortuna Sittard

? - ?

AZ Alkmaar

Zdjęcie Tygodnia

6-14 grudnia

Feyenoord w sobotni wieczór nie pozostawił żadnych złudzeń. Rotterdamski zespół pokonał PEC Zwolle aż 6:1.

Video

Feyenoord 6-1 PEC Zwolle

Ayase Ueda robi w Feyenoordzie furorę. Japoński napastnik w sobotni wieczór bez najmniejszych trudności znajdował drogę do bramki rywala.

Live chat

Gość

Niezła beka też z tym Żukowskim. Odszedł ze Śląska, miał przepaść w Magdeburgu, a tam go przestawili z prawej obrony na napad, i ma już 3 gole w 5 meczach...

Gość

Coś gdzieś widziałem, że łączono Feyenoord z Pasaliciem - skrzydłowym Orlando i takim wysokim napastnikiem z Evelsberg z 2 bundesligi

DamianM

no to co pomału mniej piłki już na razie będzie i zaś walić będą wiadomościami transferowymi od rana do nocy, aż sie boje co ten ananas znowu wyczaruje

Gość

Alkmaar z Noah z Armenii

Gość

Lech jak był remis w Atenach miał KuPS za rywala, a tam w styczniu bez gry będą, bo sezon dopiero w marcu się zaczyna.

Gość

To wychodzi, że Lech zagra z Shkendiją z Macedonii

A Jagiellonia z Rijeką. Lech i Rijeka rozstawione

Gość

Parzyszek gol dla KuPS w Londynie na crystal palace

Gość

Hahahaha
AEK Ateny - było doliczone 8 minut, i oni tak:
gol na 2-2 w 90+8, potem gol na 3-2 w 90+15 z karnego. I Rumunii przegrali, wypadli poza playoff, fartem weszła ta Sigma z Czech co przegrała z Lechem XDDD

Gość

Lech 2 karne spudłował

Gość

Raków drugi
Lech rozstawiony w play-off (dziś mogli spokojnej wygrać, ale Ishak zmarnował karnego na hattrick)
Jaga brawo, bo grali pół godziny w "10", Pululu czerwo
Legia chociaż te punkty nabiła do rankingu
10 z 12 możliwych, bardzo dobra kolejka.

Gość

Doliczone 8 minut w Atenach, a już 15 minuta doliczona trwa XDDDDD jaja bo wynik może zmienić tabelę

DamianM

Raków ładnie

Gość

Zrinjski wchodzi do play off w ostatnich sekundach.

Gość

Gdyby LEgia ugrała choćby remis w armenii to graliby w play offach - coza cepy

Gość

Legia też straciła hehe

Gość

i musiał strasbourg trafić i ich wyprzedzic - polskie zezowate szczęście.

Gość

W tej chwili w pierwszej 8 i raków i lech.

Gość

Legia 3-0 - pierwsza wygrana od 28 paźdź - z szachtarem wtedy.

Gość

Niech się tak skończy

DamianM

Papszuninho efektownie sie pożegna może

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.