PSV Eindhoven

Eredivisie
De Kuip

Nie

11.05

14:30

Heracles Almelo

Eredivisie
Erve Asito

Sob

03.05

18:45

1:4

Robin Van Persie: Nigdy nie żałowałem przejścia do Feyenoordu

09.02.2012 13:32; DamianM, 6 komentarzy, Foto @ b/d / Źródło: RobinVanPersie.com

Robin van Persie obecnie uchodzi za jednego z najlepszych piłkarzy światowego futbolu. Napastnik Arsenalu to aktualnie najlepszy strzelec Premier League z 22 golami na koncie, a ponadto od trenera Arsene Wengera również otrzymał kapitańską opaskę. Były talent Excelsioru i Feyenoordu niedawno uruchomił swoją oficjalną stronę internetową, gdzie opowiada o swoich młodszych latach jako piłkarz.

 

- Nigdy nie żałowałem decyzji o przejściu do Feyenoordu - czytamy. - Kiedy miałem 12 lat, stanąłem przed moim pierwszym piłkarskim dylematem - mówi Van Persie. - Po prostu spędziłem wielkie lata w Excelsiorze pod wodzą trenera Renee Hessela.  To był świetny zespół, mieliśmy dużo zabawy i wygraliśmy regionalną ligę. Wtedy stanąłem przed wyborem: albo iść do Sparty, gdzie grało wielu z moich znajomych, lub do Feyenoordu. Excelsior próbował mnie przekonać, aby przejść do Feyenoordu, ponieważ kluby mają partnerstwo - kontynuuje swoją opowieść snajper, który zdecydował się pójść na południe Rotterdamu.

 

- Postanowiłem udać się do Feyenoordu, nigdy nie żałowałem tej decyzji. Cały zespół był bardzo blisko ze sobą i wszyscy byliśmy dobrymi przyjaciółmi. Byłem kapitanem w tym roku i byliśmy mistrzami. Następny rok nie był już dla mnie tak udany, ale dalej cieszyłem się niesamowicie grą w piłkę - wspomina Holender. Logicznym było, że Van Persie chciał postawić kolejny krok.

 

- Trafiłem do drużyny do lat 18. Nie grałem tam dużo, ale tuż przed zimą, mój konkurent nabawił się problemu, który wykluczył go z gry. Chwyciłem moją szansę obiema rękami. W końcu grałem w każdym meczu i strzeliłem ponad dwadzieścia bramek. Potem przeniosłem się do Jong Feyenoord. Grałem pół sezonu w drugiej drużynie aż Bert van Marwijk dał mi szansę w ekipie seniorów. Trenowałem tylko tydzień przed wyjściem w podstawowym składzie na mecz z Vitesse. To był mój debiut w mojej karierze zawodowej. Trzy miesiące później stałem jako podstawowy gracz z Pucharem UEFA w moich rękach. To był wspaniały moment, o którym kiedyś jako dziecko tylko marzyłem - stwierdził reprezentant Oranje.

 

Po zdobyciu Pucharu UEFA, który jest wciąż największym sukcesem, miał chudsze miesiące. - Nie grałem dobrze i kilka miesięcy było naprawdę trudnych, dopóki jesienią 2002 nie poznałem swojej żony Bouchry. To był mój punkt zwrotny. Byłem zakochany i czułem się najszczęśliwszym człowiekiem na świecie - dodaje Robin, który z wybranką doczekał się dwoje dzieci (Shaqueel i Dina Layla).

 

- W grudniu pojechaliśmy na obóz szkoleniowy z Feyenoordem do Las Palmas. Graliśmy tam mały turniej, który dał mi wiele radości, ponieważ grałem na swojej ulubionej pozycji: tuż za napastnikiem. Strzeliłem kilka bramek i wybrany zostałem zawodnikiem turnieju. Od tego momentu grałem dobrze do końca sezonu. Najlepszym meczem w drugiej połowie sezonu był pojedynek z AGOVV, kiedy strzeliłem pięć bramek.Trzy dni później graliśmy z Ajaksem i także zdobyłem gola. Jak patrzę, były to moje najlepsze miesiące podczas pobytu w Feyenoordzie - czytamy na koniec.

Komentarze (6)

Norbi

Samo ocena jest też ważna, ale tu pały Mefius nie dostaniesz jedynie minusik taki mały. hihi. Każdemu się zdarza jakaś wtopa. :P

mefius1

no to udało mi się niemożliwe - strzał we własne plecy, w dodatku z łuku.
o tym nie miałem pojęcia - owszem znałem żółte (F) i żółty FEYENOORD ale na czarnym tle okręgu ale wersję żółty okrąg widzę po raz pierwszy w życiu.

/ siadać mefius, pała! i w poniedziałek nie pokazujcie mi się w szkole bez matki! /

Mucha_SCF

Mefius, logo Feyenoordu na zdjęciu, jest jak najbardziej poprawne, wtedy mielismy własnie taki herb :]

mefius1

wiem, bo pamiętam, kiedy będąc szczylem zdobiłem ściany pokoju plakatami z młodym Batistutą (Fiorentina), Bebeto (a może Djalminha? w każdym razie Depor) i naszym Sławkiem Majakiem (Hansa) - wszystko powyrywane z Przeglądów Sportowych, Piłek Nożnych etc.

chociaż, kurna, nie rozwinąłem się piłkarsko tak jak oni czy wspomniany Robin van Pe

Leo, why??
;)

Norbi

Mefius, wiesz jak to jest, że każdy młody zostaje fanem futbolu, widać ze i takim był RvP. A teraz to on ma pewnie swoich fanów. :)

mefius1

ale szczawik na zdjęciu :)

koszulka sugeruje, że jego idolem był wtedy Bergkamp. w ogóle niezły misz-masz w tle. proporczyki Kaiserslautern, VfB Stuttgart i ta śmieszna poducha - niby Feye ale w barwach Jagi. kto to szył?!? :D

Wyniki 32. kolejka

Gospodarz

Gość

Willem II Tilburg

? - ?

Heracles Almelo

RKC Waalwijk

? - ?

SC Heerenveen

Fortuna Sittard

? - ?

NAC Breda

Almere City FC

? - ?

Sparta Rotterdam

PEC Zwolle

? - ?

Go Ahead Eagles

FC Twente

? - ?

FC Utrecht

Feyenoord Rotterdam

? - ?

PSV Eindhoven

Ajax Amsterdam

? - ?

NEC Nijmegen

AZ Alkmaar

? - ?

FC Groningen

Zdjęcie Tygodnia

3-10 maja

Feyenoord Rotterdam nie zwalnia tempa. Piłkarze Robina van Persiego odnieśli właśnie siódme zwycięstwo z rzędu w lidze holenderskiej.

Video

Heracles 1-4 Feyenoord

Feyenoord odniósł w sobotni wieczór przekonujące zwycięstwo 4:1 nad Heraclesem Almelo.

Live chat

Gość

1 runda play offów o eredivisie.
-graafschap-dordrecht.
-telstar-ado
-den bosch-cambuur

Gość

Bijlow niech pilnie trenuje.
Na mecz z RKC.
Jego pożegnalny.

Gość

Ależ będzie ciekawy mecz w serie b w ostatniej kolejce - salernitana-cittadela- oba kluby w strafie spadkowej - mają szanse na play offy o utrzymanie. Będzie się działo.

Gość

venlo-ado 2-7 - ale nastrzelali

Gość

dordrecht porównanie sezonów z naszymi graczami
-2023/24 - 69 pkt - 4 miejsce. Bilans bramkowy +23
-2024/25 - 68 pkt - 5 miejsce. Bilans bramkowy +23

Gość

0-6

Gość

Venlo-ADO 0-5 ulala

Gość

Nancy wraca do 2 ligi - za 2 lata rewanż z Feye :D

Gość

Piątek co za sierota, kolejny raz karnego nie strzelił

DamianM

1-14 :D

Gość

Ale i tak nic nie pobije Brazylii. XDDD
Liga ma 20 zespołów, z czego 1-14 gra w pucharach (tam są tylko dwa puchary, bodajże 1-6 awansuje do Libertadores, 7-14 do Sudamericana), 15-16 nic nie mają i 4 ostatnie miejsca spadek. XDDDDD

Gość

No oni nie dość, że tyle miejsc, to jeszcze większość pewne w fazie ligowej, a jak kwalifikacje mają to tylko w 4 rundzie, czyli jeden dwumecz.
Mniejsze federacje już dawno powinny się zbuntować i ten układ rozpierdolić. 45 > 10

Gość

Robi sie ameryka południowa - tylko tam jest krajów około 10 a w europie 55. A 80% miejsce zajmuje top5.

Gość

pisałem o tym - tych miejsce dla anglii może być 10.

Gość

No to jak Chelsea utrzyma miejsce w top5 i wygra LKE, to też dostaną dodatkowe miejsce w pucharach.

DamianM

Van den brom, legenda Vitesse, wypieprzony z Vitesse. Dosłownie

Gość

aaaa i przecież newcastle wygrał carabao cup a jest w top5 czyli kolejne miejsce może przypaść w tabeli - czyli anglia może mieć 10 zespołów.

Gość

Jeszcze crystal palace puchar anglii jak wygrał to może być dodatkową drużyna
obednie to wygląda tak
-top 5-liverpool, arsenal, chelsea newcastle, m-city=liga mistrzów
-nottingham=liga europy
-aston villa - LK
-mu lub tottenham - liga mistrzów
-finał pucharu anglii i potencjalnie crystal=liga europy - jak wygra city to chyba dojdzie kolejne miejsce w tabeli czyli bournemouth.
Co daje potencjalnie 9 zespołów.

Gość

w pucharach tak, w lidze mistrzów nie. Hiszpania ma 8.

Gość

Chyba 6 drużyna z ligi angielskiej, jak Chelsea wygra LKE. Czytałem jakiś czas temu artykuł w necie, że Angole mogli mieć nawet 8 drużyn - gdyby Aston Villa wygrała LM. Wiadomo, że tym wielkim UEFA nieba przychyli, byleby tylko kasa płynęła od sponsorów

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.