Panathinaikos FC

Liga Europy
De Kuip

Czw

23.10

18:45

Heracles Almelo

Eredivisie
Erve Asito

Nie

19.10

16:45

0:7

Smal rozczarowany: Trzymaliśmy przeciwnika za gardło, ale niestety – szczekaliśmy, a nie gryźliśmy

02.03.2025 09:52; DamianM, 0 komentarzy, Foto @ Feyenoord.nl / Źródło: FR12.nl

Nie jest to nic nowego – Feyenoord po raz kolejny nie wykorzystał potknięcia rywala. W sobotni wieczór PSV przegrało na wyjeździe z Go Ahead Eagles, co otworzyło przed zespołem z Rotterdamu szansę na zmniejszenie dystansu do czołówki. Trzy punkty były kluczowe, by utrzymać się na równi z FC Utrecht, jednak drużyna Robina van Persiego nie zdołała ich zdobyć. W Rotterdamie panuje frustracja, ale nie ma czasu na rozpamiętywanie – już wkrótce zespół musi skupić się na prestiżowym starciu z Interem Mediolan.

Zawodnicy doskonale zdają sobie sprawę, że zmarnowali dobrą okazję. - Oczywiście, to wygląda jak stracona szansa, ale niestety, taka sytuacja powtarza się już zbyt często – przyznaje Gijs Smal w rozmowie z ESPN. - W tym momencie kluczowe jest skupienie się na sobie. Musimy konsekwentnie zdobywać punkty i czekać na ewentualne potknięcia rywali. Dziś nam się to jednak nie udało.

Brak skuteczności problemem Feyenoordu

Co poszło nie tak w meczu z NEC? Smal nie ma wątpliwości. - Wszyscy to widzą – gramy z nimi aż do pola karnego, dominujemy, ale nie potrafimy postawić kropki nad 'i'. NEC broniło się głęboko, niemal całym zespołem w swoim polu karnym. To nie pierwszy raz w tym sezonie, gdy przeciwnicy zamykają się na własnej połowie i trudno nam znaleźć lukę w ich defensywie – wyjaśnia piłkarz. - Myślę, że graliśmy naprawdę dobrze, dominowaliśmy, było dużo energii w naszym zespole. Ale w takich sytuacjach trzeba się nagradzać bramkami, a my tego dzisiaj nie zrobiliśmy.

Smal, który zwykle występuje na lewej obronie, tym razem rozpoczął mecz jako pomocnik. - Zmagamy się z dużą liczbą kontuzji, a konkurencja na lewej obronie jest naprawdę spora. Lubię wchodzić do środka, ale to zupełnie inna gra, gdy jesteś tam od początku – tłumaczy. - W tym tygodniu cały czas trenowałem na nowej pozycji, bo mamy aż siedmiu kontuzjowanych zawodników w tej części boiska. Czasami jest to trudne, zwłaszcza że dobrze współpracuje mi się z Oussamą. 

Nowy trener, nowe podejście

Nie zabrakło także pytania o przybycie nowego szkoleniowca. - Nie chcę nawet mówić, że to był naprawdę dziwny tydzień – mówi Smal o dołączeniu do sztabu Robina van Persiego. - Już w zeszłym tygodniu wiedzieliśmy, że to on obejmie tę rolę. Wprowadził już kilka zmian i jeśli chodzi o taktykę, myślę, że dobrze ją dzisiaj realizowaliśmy. Trzymaliśmy przeciwnika za gardło, ale niestety – szczekaliśmy, a nie gryźliśmy.

Z wywiadu ze Smalem można wyczuć nutę humoru, zwłaszcza gdy piłkarz wspomina spotkania z nowym trenerem. - Trzeba być skoncentrowanym, a czasem nawet mieć przy sobie notatnik, bo w tym tygodniu pojawiło się mnóstwo nowych informacji – śmieje się obrońca. - Z drugiej strony, patrząc na to z dystansu, to nic aż tak nowego. Gdy analizuję ten mecz, uważam, że był całkiem niezły z naszej strony – aż do ostatniej fazy. Powinniśmy byli szybciej rozstrzygnąć go na swoją korzyść. W najlepszych zespołach widać, że kluczowe podania są idealnie wymierzone, a my musimy nad tym jeszcze popracować.

Komentarze (0)

Wyniki 9. kolejka

Gospodarz

Gość

NEC Nijmegen

3 - 3

FC Twente

FC Utrecht

3 - 1

FC Volendam

PSV Eindhoven

2 - 1

Go Ahead Eagles

Ajax Amsterdam

0 - 2

AZ Alkmaar

NAC Breda

2 - 2

PEC Zwolle

SC Telstar

2 - 3

SC Heerenveen

FC Groningen

0 - 2

Sparta Rotterdam

Excelsior Rotterdam

1 - 0

Fortuna Sittard

Heracles Almelo

0 - 7

Feyenoord Rotterdam

Zdjęcie Tygodnia

19-27 października

Wizyta w Almelo okazała się dla drużyny Robina van Persiego czystą formalnością – Heracles nie miał żadnych argumentów.

Video

Heracles 0-7 Feyenoord

Ayase Ueda odegrał w niedzielne popołudnie kluczową rolę w efektownym zwycięstwie Feyenoordu nad Heraclesem Almelo.

Live chat

Gość

Johan Mjallby lubi to ;-)

DamianM

No piękna. To jest właśnie zajebiste.

Gość

Piękna historia - klub praktycznie z dużej wsi. Malmo, Goteborg, Sztokholm i inne wielkie miasta upokorzone.

DamianM

Idę zobaczyć czy jakieś social media mają

Gość

koniec

Gość

Kibice mjallby chcą wbiec na boisko ale ochrona ich nie wpuszcza - mecz przerwany :D beka
https://cdn.iptvs.pw/live/stream.php?t=Flash&link=https://daddylive3.com/livemy/stream-17.php&w=&id=418308

DamianM

No to kawał historii dzisiaj się napisze

Gość

Nie wypuszczą tego.

Gość

Mjallby prowadzi 2-0 do przerwy. Chyba tytuł dziś.
Mjallby jest najlepsze w lidze na wyjazdach, a Goeteborg średni u siebie. Także jest bardzo blisko.

Gość

Z eliminacjami do mundialu też wał - teraz były baraże w Azji, czyli czwarta runda, dwie grupy po 3 drużyny. Jedna grupa w Katarze, druga w Arabii Saudyjskiej, grali tylko te mecze, gdzie organizatorzy byli gospodarzami, czyli tylko po dwa zamiast po cztery.
Dodatkowo gospodarze grali na początku i na końcu, czyli mieli dłuższy odpoczynek między meczami.
Jak się nie trudno domyślić weszły Katar i Arabia, ale zabrakło miejsc dla Zjednoczonych Emiratów Arabskich, więc... będzie w Azji piąta runda: ZEA - Irak, i nie zdziwię się jeśli to będzie tylko jeden mecz w emiratach tylko XDDD

Gość

Mjallby gra o mistrza.

Gość

Arabia Saudyjska buduje takie miasto w jednej linii - Neom, czy coś takiego. To wygląda jak mur tak naprawdę. I w tym mieście chcą zbudować stadion na szczycie wieżowca - na 46 tysięcy ludzi, 350 m nad ziemią, to jest wyżej niż Empire State Building.
Tam to mają loty te szejki...

DamianM

Media: Edward Iordanescu podał się do dymisji. Dzieje się

DamianM

Biały dym: Danny Rohl has just arrived in Glasgow to sign his contract as new Rangers manager.

Gość

Te afrykańskie kraje będą wygrywać wkrótce duże turnieje - z prostej przyczyny : mają kupe bachorów i te bahory są szkolone w europie i to da im jakość. Biała europa zdycha a kolorowi kwitną. Już widzimy że pełno kolorowych w kadrach zachodnich. W zasadzie we francji, belgii, anglii, holandii czy niemczech to już będzie z 50% ponad.

DamianM

yep, sledze te profile o skautingu i mają podobno super pokolenie

Gość

To Maroko U20 wygrało wszystkie mecze, poza ostatnim spotkaniem w grupie z Meksykiem, ale mieli pewny awans i pierwsze miejsce w grupie, i chyba się podłożyli nieco. A mieli grupę śmierci. Pokonali: Hiszpania, Brazylia, Korea Południowa, USA, Francja, Argentyna.

Gość

A to Maroko przecież w grupie pociągnęło Brazylię i Hiszpanię XD

Gość

No francja też przerżneła brąz z kolumbią

DamianM

Oglądałem do gola. Chyba to sensacja trochę chociaż ja osobiście z Argentyny nie kojarzyłem nikogo

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.