Jeszcze chwila i rusza nowy sezon Eredivisie. Piątkowe derby pomiędzy Willem II i NAC Breda zainaugurują ligowe rozgrywki w holenderskiej ekstraklasie, do której wszystkie osiemnaście klubów przystępuje niewątpliwie z najlepszymi intencjami. Ale kto może sprostać oczekiwaniom, a kto może rozczarować? Poniżej zestawienie miejsc, jakie mogą zająć dane drużyny.
1. PSV Eindhoven
Rzadko w ostatnich czterech latach PSV kończyło poniżej drugiego miejsca. Więc teraz Boeren będą zdecydowanym faworytem do mistrzostwa. Trenerem został Dick Advocaat a do środka pola pozyskano Marka van Bommela jako lidera zespołu, który wygląda na bardzo silny. W Eindhoven zasługują na tytuł i wiele wskazuje, że tak rzeczywiście będzie.
2. Ajax
Mistrz z ostatnich dwóch lat robi krok wstecz w tym sezonie. Nie jest to zaskakujące, Joden stracili Jana Vertonghena, zawodnika, który w poprzednich rozgrywkach odgrywał ważną rolę w kluczowych momentach. Ajax do tej pory niewiele zdziałał na rynku transferowym i tak prawdopodobnie już zostanie. Ale wicemistrzostwo nie powinno być problemem.
3. FC Twente
O tym, co pokazało FC Twente w ostatnich miesiącach ubiegłego sezonu, chcieliby wszyscy w Enschede zapomnieć. Klub nawet nie zakwalifikował się do europejskich pucharów. Gra w nich dzięki rankingowi fair-play. Pytanie brzmi, jak poradzą sobie Tukkers bez Luuka de Jonga i Oli Johna. Wrażenie jednak robią transferowe posiłki, jak Dusan Tadic, Luc Castaignos, Felipe Gutierrez, Robbert Schilder, Andreas Bjelland i Dmitriy Bulykin. Ponadto są już Douglas, Leroy Fer i Nacer Chadli. To może wystarczyć na zajęcie ostatniego miejsca na podium.
4. Feyenoord Rotterdam
Na co stać Feyenoord? Rok temu zespół był bardzo skuteczny, ale dowodzili nim Vlaar-El Ahmadi-Bakkal-Guidetti, których w Rotterdamie już nie ma. Klub zasługuje na pochwałę za zawodników, którzy mimo ograniczonych środków finansowych, zostali sprowadzeni jako zmiennicy. Ale powtórzenie drugiego miejsca ostatniego sezonu wydaje się zbyt dużym wyzwaniem. Jeżeli Feyenoord awansuje do fazy grupowej Ligi Europejskiej, już będzie można mówić o kolejnym sukcesie.
5. AZ Alkmaar
Jak Ajax, FC Twente, Feyenoord tak i AZ w tym oknie transferowym straciło kluczowych zawodników. Nie ma już Rasmusa Elma, który, jak nie szło Kalmarom, brał wszystko na swoje barki i pomagał w pojedynkę wygrać mecz. Jest jeszcze pytanie, czy zostanie Niklas Moisander. Chociaż nawet bez nich AZ ma dobry zespół, ale walka o mistrzostwo, czy miejsce w pierwszej trójce jest raczej nierealna.
6. Vitesse Arnhem
Mistrzostwo, które jest ambicją Vitesse. Tak szybko jak to możliwe. Bardziej uderzające jest to, że zespół do tej pory niewiele zdziałał w okresie transferowym. Nowy trener, Fred Rutten jest rzeczywiście najbardziej zauważalnym nowicjuszem w Arnhem. W zespole są Bony, Van Ginkel, Kalas i Reis, dlatego pewne miejsce w pierwszej dziesiątce nie będzie problemem, ale coś więcej jest raczej nierealne. Chyba, że pod koniec sierpnia dokonane zostaną prawdziwe wzmocnienia. Możliwe, że do Arnhem trafi ostatecznie Theo Janssen, co może pozwolić myśleć o wyższych celach.
7. FC Groningen
Jeśli tytuł przyznawany byłby dla najbardziej bezbarwnego zespołu, w poprzednim sezonie FC Groningen miałoby go szansę wywalczyć. Groningen rozpoczęło sezon dobrze, ale potem było już tylko gorzej, momentami tragicznie. Zmieniono trenera na Roberta Maaskanta, który dał w klubie nowy impuls. Groningen zemści się w tym sezonie i skończy rozgrywki na siódmej pozycji, osiągając tym samym baraże o europejskie puchary.
8. SC Heerenveen
Skończą poniżej odwiecznego rywala z Groningen. Fryzowie mają przed sobą bardzo trudny rok. Heerenveen straciło niemal całą awangardę, która w poprzednim sezonie odpowiedzialna była za sportowy sukces. Odeszli m.in. Bas Dost, Luciano Narsingh i ewentualnie Oussama Assaidi, przez co Marco van Basten będzie miał znacznie mniejsze pole manewru i większy ból głowy. Miejsce w dziesiątce i play-offy to wszystko, na co może stać Dumę Fryzji.
9. Roda JC Kerkrade
W minionym roku Górnicy zagrali tylko w barażach o Europę, ale w przyszłym sezonie zespół znów może przystąpić do walki o europejskie salony. Z Krisztianem Nemethem i Sanharibem Malki oraz nowym trenerem, Ruudem Brodem, który ma za sobą znakomity sezon w RKC, Roda wygląda naprawdę dobrze. Dziewiąte miejsce byłoby dobrym początkiem współpracy klubu z Limburgi i nowego szkoleniowca.
10. FC Utrecht
Kadra Utrechtu jest niemal identyczna, jak ta z poprzedniego sezonu. Jedyną zmianą jest bramkarz, teraz pod poprzeczką pracować będzie Robbin Reiter. Ponadto, klub ma szczególnie nadzieję na rozwój takich graczy jak Alexander Gerndt, Johana Martensson i Marcus Nilsson. Trio w swoim pierwszym sezonie w Utrechcie nie sprostało oczekiwaniom. Jeśli teraz się uda, dziewiąte miejsce będzie w zasięgu.
11. NEC Nijmegen
NEC w nadchodzących rozgrywkach zrobi mały krok wstecz. Zespół wzmocnili dobrze znani i ograni w Eredivisie Evander Sno i Geert-Arend Roorda, ale nie są oni gwarancją dziesięciu czy piętnastu goli w sezonie. Brak napastnika z prawdziwego zdarzenia, może kosztować drużynę Alexa Pastora miejsce poza dziesiątką.
12. Heracles Almelo
Co by nie powiedzieć, na papierze Herakles dysponuje naprawdę dobrym zespołem. Peter Bosz i działacze dokonali kilku ciekawych zakupów - Jeroen Veldmate, Milano Koenders, Dario Vujicevic i Geoffrey Castillion. To powinno wystarczyć do miejsca w środku stawki.
13. ADO Den Haag
ADO w tym sezonie powinno sprawić więcej radości swoim kibicom. Do Hagi trafił bramkostrzelny Rydell Pompon oraz dwaj inni bardzo dobrzy zawodnicy jak Danny Holla i Vito Wormgoor. Odeszli za to Lex Immers i Chris Kum, ale Bociany zostawią strefę spadkową daleko w tyle.
14. NAC Breda
Perła Południa obchodzi setną rocznicę powstania we wrześniu 2012 roku, ale niekoniecznie może oznaczać to wielki rok. Tak naprawdę, NAC będzie trudno przetrwać w Eredivisie. Do Bredy przeprowadzili się Hadouir, De Roover i Looms, ale zespół nie stał się silniejszy. Jeżeli NAC utrzyma się na wodzie, wszyscy będą mogli podać sobie ręce.
15. RKC Waalwijk
Tak naprawdę RKC Waalwijk osiągnęło w zeszłym sezonie najlepszy wynik ze wszystkich drużyn z Eredivisie. Mały klub przerósł oczekiwania swoje i reszty, ocierając się o baraże o europejskie puchary. Powtórzenie tego jest faktycznie niemożliwe, pierwszym celem będzie zakończenie nad czerwonym paskiem. To będzie dość trudne, ale będzie to sukces. Z nowym trenerem, Erwinem Koemanem, drużyna skończy sezon na 15 miejscu, co będzie można uznać za dobre osiągnięcie.
16. Willem II Tilburg
Sezon w Jupiler League Willem II skończyło znacznie poniżej Zwolle, ale na najwyższym poziomie, role są odwrócone. Zespół z Tilburga, latem tego roku wzmocniło kilku naprawdę przyzwoitych piłkarzy. Przez to drużyna Trójkolorowych ma wystarczająco jakości, by zagrać w play-offach o utrzymanie, które ostatecznie zakończą się happy endem.
17. PEC Zwolle
Dumny mistrz zaplecza spróbuje teraz swoich sił w Eredivisie. To nie będzie łatwe, ponieważ wyjazd na Ajax różni się od wyjazdowego meczu z Telstar. Minie trochę czasu, zanim zespół się przyzwyczai, zwłaszcza jeśli chodzi o styl gry, ale główny cel jest jasny: uniknąć bezpośredniego spadku. Siedemnasta pozycja raczej będzie dla mistrzowskiego beniaminka.
18. VVV Venlo
VVV Venlo w ostatnich latach miało ogrom szczęścia. W poprzednich sezonach ekipa z De Koel grała na miarę spadku, ale zawsze był jeden lub dwa jeszcze gorsze zespoły. Rok temu VVV uratowało się dzięki barażom. W tym sezonie limit szczęścia zostanie wyczerpany i bezpośredni spadek w Limbugii stanie się faktem.
Komentarze (1)
mefius1
narówniejszą kadrę wydaje się mieć w tym momencie Twente. chodzą pogłoski o odejściu Douglasa do Newcastle, co mocno skomplikuje obsadę obrony. obstawiam, że wysoko będzie Arnhem. o Feye się nie wypowiem, póki nie wyjaśni się sprawa obsady napastnika.