Defensor Gill Swerts nie liczy, że przedłużony zostanie jego wygasający kontrakt z Feyenoordem. Belg we wczorajszym towarzyskim meczu przeciwko IJsselmeervogels powrócił po kilkumiesięcznej pauzie spowodowanej poważną kontuzją. Swerts oczekuje, że to jego ostatni w Rotterdamie.
"To jest piłka nożna. Gdy z powodu kontuzji wypadasz na siedem miesięcy to jest normalne, że klub nie zaoferuje od razu nowego kontraktu". Jeśli ostatecznie tak się stanie, Swerts ze zrozumieniem przyjmie decyzję.
"Feyenoord jest klubem, który jest aktualnie w przebudowie. Obecnie pracują nad sprowadzeniem takich zawodników jak John Goossens i Daryl Janmaat, którzy w moich oczach są odpowiedni dla Feyenoordu. Pan van Geel próbuje stworzyć coś pięknego i to jest jego prawo" - powiedział Swerts dla RTV Rijnmond.
Swerts ma mimo wszystko nadzieję na grę dla Feye. "W tym roku chcę być w pełni dysponowany, a może nawet zagrać jeszcze dla Feyenoordu. Póki co jestem w tym klubie. Latem zobaczymy co się wydarzy".
Komentarze (0)